Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kornelia11

alimenty

Polecane posty

Wysokość alimentów zależy od możliwości zarobkowych zobowiązanego i USPRAWIEDLIWIONYCH potrzeb uprawnionego- szczególnie w przypadku niepełnosprawnego dziecka ma to istotne znaczenie. Zawsze domagać się możesz alimentów zawyżonych, najwyżej sąd zasądzi niższe. Od kosztów sądowych jesteś ustawowo zwolniona więc niczego w takim wypadku nie stracisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Może najpierw spróbuj dogadać się z mężem. Jak już będzie sprawa w sądzie to chyba będzie za późno. On też ma prawo oczekiwać i będzie żądał ,że Ty też do dziecka utrzymania musisz się dołożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
On też ma prawo oczekiwać i będzie żądał ,że Ty też do dziecka utrzymania musisz się dołożyć. Prawo? On ma przede wszystkim OBOWIĄZEK zająć się dziećmi a szczególnie niepełnosprawnym. Ona twoim zdaniem MUSI się dołożyć, a on nie MUSI zapewnić dzieciom osobistej opieki? Ok, kasa po połowie, ale pranie gaci, odrabianie lekcji, gotowanie obiadów i wizyty w klinice też po połowie :P Ządaj 700 na niepełnosprawne i 500 na zdrowe. To realna kwota przy tych zarobkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Proponuję jednak nie słuchać tej pani prze de mną,.Dlaczego ,ano dlatego że z tego co zrozumiałem nadal jesteście małżeństwem a w małżeństwie różnie bywa. Przekonany jestem też jednak i o tym ,że jak sprawa pojawi się w sądzie to już na pewno porozumienia nie złapiecie . Pytanie ...;..chcesz nadal być żoną czy tylko zastanawiasz się nad tym, jaką możesz uzyskać wysokość alimentów? Jeżeli zastanawiasz się tylko nad tym ,to pamiętaj ,że on będzie się bronił a Ty masz taki sam obowiązek łożyć na utrzymanie waszych wspólnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
coś się mojemu poprzednikowi pomyliło...chyba nie słyszał o osobistej opiece jako EKWIWALENCIE "łożenia" na dzieci. KRiO zdecydowanie przewiduje taką możliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×