Jak się wyprowadzić po 6 latach życia?

owszem facetów też można takich znaleźć ale tak jak pisałam wcześniej, facet to wzrokowiec i oni bardziej niż my kobiety, patrzą na wygląd

to niczego nie usprawidliwia

usprawiedliwia. Wy patrzycie na nasze charaktery, a my na wasze dupy i cycki

dla mnie facet ktory wymaga super zadbanej, pachnacej laski a sam nie potrafi zadbac o swoj wyglad moze spadac na bambus a tak na marginesie ludzie ktorzy staraja sie dobrze wygladac tylko dla kogos i ktorzy zapuszczaja sie majac juz dluzszy staz w zwiazkach sa dla mnie lekko mowiac dziwni:-O

"nie obudzę go! muszę czekać na jego reakcję, choć równocześnie się jej obawiam... faceci nie potrafią przyznawać się do błędu, nie potrafią przeprosić zawsze to my musimy ich "budzić", zaczynać rozmowy, wyjaśniać itd." To ja Ci faceta współczuje :/ Z miłością to jest tak, że po jakimś czasie wygasa namiętność, z którą wielu ludzi miłość utożsamia. Lecz to nie oznacza, że miłość się kończy! Po prostu zmienia się, dojrzewa, przechodzi w fazę, w której liczy się przede wszystkim przyjaźń. Niestety, w naszej kulturze panuje kult miłości romantycznej. Niektórzy ludzie sądzą, że jeśli w związek wkradnie się rutyna, a namiętność wygaśnie, to dalsze bycie razem nie ma sensu. A przecież nad związkiem trzeba pracować! Wychodzę z założenia, że lepiej popracować nad długoletnim związkiem niż szukać nowego i zaczynać wszystko od nowa... Bowiem prędzej czy później kolejny związek będzie wyglądał podobnie! Taka jest właśnie miłość... Hormony z biegiem czasu uspokajają się i ten moment "otwarcia oczu" może być dla wielu ludzi bardzo trudny.

>> dla mnie facet ktory wymaga super zadbanej, pachnacej laski a sam nie potrafi zadbac o swoj wyglad moze spadac na bambus Zadbać o siebie, czyli używać mydła, golarki i czasami antyperspirantu. Wszystko co ponad to oznaka gejostwa i zniewieścienia :o

zalosne:-O

bydlak, mój używa jeszcze kremu ale raczej w zimę ;)

w tylek Bydlakowi nie wlazisz.Jak taka spostrzegawcza jestes to patrz wiecej na swiat.Ja mam kawiarnie i mam zgola inne spostrzezenia.To faceci sa zle ostrzyzeni, capia potem i maja niedoleczone zeby.A z tym wzrokowcem to nie przesadzaj bo ten twoj tez moze Cie kopnac w zad jak zachorujesz, bedziesz mila zle dni i po prostu bedziesz sie starzala co roznie przebiega.Nie wszyscy starzeja sie ladnie.Ale Franka, zebys mogla to z ust spijalabys ordynarne wypociny mezczyzn.Jestes durna.

Ja jestem zadbana, nawet bardzo, ale niewiadomo czemu mój facet "czegoś szuka" w internecie. Ma profil na sympatii i wkurza mnie tym na maksa. Obiecał mi, że skasuje, ale tego nie zrobił. Jesteśmy ze sobą ponad 5 lat, od ponad roku ze sobą mieszkamy. I co? Mam na to pozwalać??? Staram się jak mogę, a on leci na sympatię ... :(

>>To faceci sa zle ostrzyzeni A co to znaczy?? :o

Sama się dziwię, że to toleruję ... Tzn. nie toleruję. Włąśnie się o to po raz kolejny pokłóciliśmy. Powiedziałam mu, aby wybrał, co jest dla niego ważniejsze.

to że mam takie same poglądy jak bydlak nie znaczy że mu w d... włażę , nie należę do osób które mają chęć włażenia komukolwiek w zad :) i nadal uważam że mężczyźni są wzrokowcami, to jest udowodnione naukowo a co do mojego partnera, od 6 lat jesteśmy bardzo zgraną parą i sądzę że przed nami wiele lat bez kopania się w dupę :D i niech ci będzie że jestem durna, takim jak ty trzeba przytakiwać :P