Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izabelka etc.

20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Polecane posty

ja jestem 91 rocznik :D a pamiętacie tą gierke, "pies" czy "kot" ?? że trzeba było sie opiekować zwierzakiem ?? zwykle to było jako breloczek, się doczepiało do kluczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik puk pak
ja pamietam gume donald! nawet ostatnio wspominalam ja - jej smak, te komiksy w srodku! pamietam wychodzenie i ta godzine policyjna narzucona przez rodzicow (mimo bunotwania sie teraz wspominam to super ze nie pozwalali mi na wszystko tylko proporcjonalnie do wieku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbdfgfhgh
My z dzieciakami już w wakacje rysowaliśmy sobie siedząc u mnie na schodach do domu plany budowy igloo, a później w zimę to budowaliśmy :D Ale jakieś starszaki przychodzili z innego osiedla i nam rozwalali :D Poza tym też pamiętam jak miało się swoje "bazy" w krzakach, moja sąsiadka miała akurat świetne krzaki, wchodziło się tam w środek, bo byla pusta przestrzeń, ale trzeba było przejść przez ostre krzaki, całe kolana, ręce porysowane. A dziś? mamuśki trzęsą gacie nad swoimi dzieciaczkami, żeby się czasem nie przewróciły, bo będą płakać oh eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
ja tez pamietam gume turbo i kaczor donald :) i tez zbieralam komiksy i obrazki :) zajebista sprawa.. a jeszcze gralam tez kapslami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
kurcze! bazy tez budowallam :0 eh.. a najgorzej sie wsciekalo jak mama wolalal do domu a inni jescze siedzieli a ja w oknie i placz bo oni moga a ja nie.. egh.. piekne czasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i powiedzcie, czy teraz jest lepiej ?? wg mnie wtedy było :) a pamiętacie tą maskotke "Ferrbiess" nieiwem jak się to pisze ale czyta się Furbi...ona kosztowała 300 zł !! podobno potrafiła mówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik puk pak
kiedys to byly czasy... zajecia ruchowe dla dzieci - skakanki, gumy, klasy. troche artystycznie - rysowanie kreda na chodniku, budowanie zamkow w piasku, wycinanki itd. troche strategii - obmyslanie gdzie sie ukryc w chowanego. itd i pomyslcie jakie te dzieciaki (czyli my!) byly pomyslowe - wszystko same obmyslaly i wykonywaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rocznik 80
mniam... guma DONALD!!! Komiksami z donaldów też się można było wymieniać i obrazkami z turbo. Karteczki z notesików też pamiętam. Tamagoci też miałam, fajnie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiksów kaczora donalda to miałam całe pudło ... i kurde się wyrzuciło ... teraz bym chętnie poczytała :-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik puk pak
heheh kiedys o jednej godzinie zamieral ruch bo mamy wolaly na obiad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
tez sadze ze kiedys bylo znacznie lepiej.. kazdy organizowal sobie zabawy, bawilismy sie ile wlezie a teraz>? jedyna zabawa jest gra na kompie.. no masakra jakas.. tez mi teskno do tamtych czasow :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno było mniej zawiści, fałszywości w ludziach...jakoś inaczej było...aż strach pomyślec co będzie za 10 lat :) apamiętacie jak sięnazywała Wasza Panni w przedszkolu ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rocznik 80
no tak w kapsle grałam z bratem... rysowało się trasy dookoła bloku i zabawa na pól dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani w przedszkolu? jasne! pani Grazynka :D moja ulubiona :D ale guma donald to byla strasznie twarda :P jak teraz o niej mysle, to mnie szczeka boli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbdfgfhgh
Ja nadal mam komiksy kaczora donalda i je nadal czytam, mimo że mam 20 lat :D A Furbie to było moje niespełnione marzenie :( Poza tym łaziliśmy i szukaliśmy "kredy" do rysowania po ulicy, a tą kredą to zwykle był kawałek pustaka :D Tyle inwencji twórczej w nas siedziało. Mój ojciec wyjechał z bratem mojego kolegi do Niemiec do pracy i przywieźli nam stamtąd kolorowe, prawdziwe kredy! Ale wtedy mieliśmy szacun na ulicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik puk pak
pani Kasia :D do dzis jej mowie 'dzien dobry'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
heheh a zbieraliscie BRAVO ? bo ja mialalm cale pudlo tej gazetki a potem jak kazali mi wyrzucic to wycinalalm tylko teksty piosenek ktore byly na koncu gazetki i plakaty :) heheheh nie moge.. alez wtedy bylo radosci jak mama kupila gazetke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze były takie telefony zabawki :D pamiętam jak uprosiłem mame, żeby mi kupiłą taki telefon, wtedy kosztował chyba 4.99 zł, dla mnie wtedy to była astronomiczna kwota :D:D ale chwalenie w przedszkolu nie miało końca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo czesto slyszalam, jak moja kolezanke mama wolala z okna 'Gooosiaaaaa, dobranocka!' hahahaha a ja razem z Gosia bieglam na dobranocke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ja miałam jakąś wredną przedszkolankę;/ tak wredną że nawet nie pamiętam jej imienia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbdfgfhgh
Ja do przedszkola nie chodziłam, ale w zerówce to była pani Basia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rocznik 80
nawet misia uszatka pamiętam i Koralgola i psa Pankracego a teraz co? pokemony i manga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pamietacie gre w panstwa i miasta rysowalo sie kolo,kazdy mial swoje panstwo trzeba bylo zlapac pilke to byly zabawy w gume gralam ciagle w zime nawet w pokoju domki i bazy tez zawsze byly w domu bylam tylko na obiedzie mialam taki okres ,ze chcialam byc dorosla i pracowac i nie chodzic juz do szkoly mama mi powiedziala,ze kiedys jeszcze za tym zatesknie zabawa ,szkola jak bede musiala byc samodzielna i mama miala racje teskni sie za tym zyciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pamiętacie takie małpki z Pewexu co kciuka ssały? i lalkę Fleur? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×