Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dumpelelek

jak wytlumaczyc, ze zostaje przy swoim nazwisku?

Polecane posty

Gość dumpelelek

mam nielada problem:) od 4 miesiecy jestem zareczona a w lutym slub. gdy na poczatku mowilam mojemu facetowi, ze zamierzam po slubie zostac przy swoim nazwisku wszystko bylo ok. a teraz chyba pod wplywem obu rodzin on zaczyna przebakiwac, ze moze przyjelabym jego nazwisko. ale ja nie chce go zmieniac. podaje mu moje argumenty i niby sie zgadza, ale po kilku niach znow wraca ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumpelelek
rozwazam opcje podwojnego nazwiska ale jak to stwierdzila moja mama jak juz masz podwojne to mozesz miec i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
nie chcesz przyjąć jego nazwiska? jesteś jakąś znaną osobistością? albo nie wiem, chodzi o tytuł naukowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie
najlepiej słuchać się matki genialny pomysł... matka za niego wychodzi czy Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
powodow jest kilka ale tak naprawde to ja zwyczajnie lubie swoje nazwisko przyzwyczailam sie do niego i nie widze sensu ani potrzeby jego zmiany. zmienianie dokumentow i cala ta zabawa przy zmianie nazwiska jest mi zupelnie zbedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam, że powód z dupy wzięty. Uważam, że przy swoim nazwisku warto zostać wtedy gdy jest się pod swoim nazwizkiem znanym, np. poprzez publikacje naukowe, lub jeśli nazwisko męża jest obraźliwe. Wszytstkie inne powody to maniera. A te Twoje "powody" to w ogóle no comments. Dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
niebieska sukienka czy ja Ciebie obrazam? nie. wiec Ty tez staraj sie nie obrazac mnie. skoro nie widze powodow, zeby zmienic nazwisko to czemu mam to robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniera nie maniera
w wielu krajach zostaje sie przy swoim lub ma sie podwojne, wiec to indywidualna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj rzeczywiście, bo to trzeba miec powód...ja bardzo żałuję, że nie zostałam przy swoim (moje o niebo ładniejsze, choć kiedys tak nie myslałam)...mogłam chociaz połączyć...dwuczłonowe brzmiałoby dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię nie obrażam tylko mówię, że takie zachowanie jest bez sensu. Zachowanie nie Ty. Nie widzisz powodów by zmieniać nazwisko? No to ja nie wiem jakie powody mogłyby Cię do tego skłonić skoro małżeństwo nie jest wystarczającym powodem. To tylko nazwisko. Uważam, że jeśli ktoś musi swoją indywidualność podkreślać innym niż mąż nazwiskiem tak naprawdę z tej indywidualności jest wyzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z
niebieską sukienką... autorko to czysty egoizm i samolubstwo. od wieków kobieta przyjmuje nazwisko męża i jakoś nikt nie robi problemów, ale zawsze się ktoś znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą i stwierdzam
że pieprzony feminizm sie szerzy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
NIektore kobiety chca za wszelka cene robic wszystko inaczej nisz "szara masa", mysla, ze w ten sposob okazuja swoja indywidualnosc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie uważam że to bezsensu
ani że powód jest z dupy wzięty - nie chce to nie chce, tak samo jak jej facet nie chce przyjąć jej nazwiska (do czego ma prawo) mimo że nie jest (zakładam) znanym naukowcem. Postaw na swoim i nie przyjmuj jak nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniera nie maniera
kto tu pisal o indywidualnosci :o to prywatna decyzja kazdej osoby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupeelek
ale wlasnie widzisz to jest tylko nazwisko. wiec po co je zmieniac? i moj facet tez na poczatku stwierdzil, ze ok, ze nie o nazwisko przeciez w malzenstwie chodzi. dopiero teraz cos mu sie zaczelo odmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---O_O---
a ja uwazam ze autorka ma racje chce zostac przy swoim - niech zostanie wreszcie po latach kobieta moze w tej kwestii zadecydowac autorko walic rodzine przyszlego meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
ale jaka indywidualnosc? co moje nazwisko ma do mojej indywidualnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie poczuł się odtrącony
bo taki jest już obyczaj? dlatego mu się odmieniło.. pieprzony feminizm sie szerzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj nie chcesz, nie zmieniaj. Masz takie prawo. My Ci mówimy tylko co o tym myślimy. Nie dziw się tylko rodzinie i mężowi. Mają prawo mieć inne niż Ty zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej go jak nie chcesz to nie i koniec bez dyskusji powiedz ze to twoje ostatnie slowo a jak nie to niech spierdala!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie uważam że to bezsensu
i jestem bardzo zaskoczona reakcją forumowiczów w obronie przyjmowania nazwiska męża. Kto chce niech przyjmuje, nic w tym złego, ale skoro wyewoluowaliśmy w naszej demokracji możliwość zostania przy nazwisku rodowym - pozwólmy ludziom z niej korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
o czym Ty mowisz? to jest moj przyszly maz, przyszly ojciec moich dzieci i mam go olac a jak mu sie nie podoba to ma spierdalac? kocham go i szanuje. poprostu od zawsze wiedzialam, ze chcialabym zostac przy swoim nazwisku. ladnie sie komponuje z imieniem. ja im sie nie dziwie, rozumiem, ze taki jest obyczaj, ale obyczaje sie zmieniaja, niektore na gorsze niektore na lepsze. a w przypadku nazwiska naprawde nie widze zadnej szkody w niezmienianiu go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie uważam że to bezsensu
I tak właśnie powiedz narzeczonemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyertyre
A ja się zgodzę z niebieską sukienką. Moim zdaniem jesteś zmanierowana, a to zwykły kaprys. Nie masz żadnego racjonalnego powodu. Rodzina powinna być pod jednym nazwiskiem. Rozumiem że będziesz na pytanie "a kim pani jest dla tego pana" odpowiadała listonoszom, urzędnikom, paniom na poczcie że jesteś jego żoną, ale masz panieńskie naziwsko? Dziecku będziesz mówiła "kochanie, nazywasz się inaczej niż ja, bo miałam kaprys i chciałam mieć inne nazwisko niż tatuś i ty", w szkole będziesz tłumaczyć kim jesteś dla dziecka, bo masz inne nazwisko. Pomyśl trochę - będziesz mieć o wiele, wiele więcej problemów jeśli nie zmienisz nazwiska niż załatwiania spraw z papierkami jeśli zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście fajnie, że jest takie prawo i fajnie, że można z tego skorzystać. Warto jednak zawsze patrzyć dalej niż koniec własnego nosa. Będą mieli dziecko i dziecko będzie się pewnie nazywać jak tata, chyba, że dostanie dwuczłonowe. W pierwszym przypadku matka będzie miała problem np. w szpitalu w razie choroby dziecka. Znam taki przypadek, gdy dziecko było umierające a pielęgniarki nie chciały wpuścić matki, bo nie miały pewności kim ona jest dla dziecka. Po (niestety) śmierci dziecka matka bardzo szybko zmieniła nazwisko. W drugim przypadku dziecko niech się nazywa dajny na to Anna Nowak-Wiśniewska. Za 20 lat zechce wyjść za mąż i zostawić sobie nazwisko i rodowe i po mężu. I co? Ma prawo? Ma. Poza tym i tak uważam, że najgorsze są dwuczłonowe nazwiska u tzw. szarego tłumu. Litość to wzbudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooooooo
pewnie mu ktoś gada, że go nie chcesz, skoro nawet nazwiska jego nie chcesz. Ludzie to potrafią tak namącić w czyimś związku, że ino. Mój sie ucieszył, że zmieniłam na jego, choć też jestem raczej indywidualistką, ale teraz cieszy się, że jestem jego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4334545345345
To jakiś dziwaczny feminizm. Mąż i żona pod róznymi nazwiskami? :O A dzieci które będą miały nazwisko? Czy może jedno dziecko Twoje, drugie dziecko męża, a trzecie dziecko nazwisko panieńskie Twojej matki, żeby było ładnie i kolorowo? Rozumiem gdybyś była jeszcze znaną osobą, a nazwisko byłoby Twoim "logo", ale tak? :O Po prostu masz dziecinny kaprys i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×