Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dumpelelek

jak wytlumaczyc, ze zostaje przy swoim nazwisku?

Polecane posty

Gość aleo
dla mnie przyjecie nazwiska meza jest oznaka szacunku dla swojego faceta, nie obraz sie ale twoj przyszly maz to jakas cipka, wydaje mi sie ze to ty bedziesz nosila spodnie w tym zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
dziekuje:) juz przekazuje:) bo to nie bylo tak, ze walczylabym do upadlego:) gdybym wiedziala, ze bardzo tego pragnie pewnie bym to zrobila. ale nie w przypadku gdy przez 4 miesiace mowi mi, ze ok nie ma problemu mozesz byc przy swoim a potem nagle zaczyna cos przebakiwac, ze moze jednak nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3333333333333333333333
Zgodzę się z aleo. Cipka z tego faceta i od razu widać że Ty dominujesz. A to co właśnie zrobiliście to nie jest kompromis. To on uległ Tobie, bo byłas uparta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to świetnie, że potraficie się dogadać. Niestety nie pocieszę Cię. Znałam kiedyś faceta, który wziął nazwisko żony. Totalny brak szacunku do jego osoby przez innych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelk
a zdziwilabys sie:D moj facet od kiedy jestesmy razem a jestesmy 3 lata zawsze byl ta mocniejsza strona w zwiazku. zawsze liczyl sie z moim zdaniem ale on jest ta strona bardziej uparta i przemyslana. ja jestem bardziej ugodowa i nastawiona pokojowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo dla ciebie autorko
to nie średniowiecze, żeby godzić się na wszystko co rodzina każe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doromiila
Znam małżeństwo w którym facet przyjął naziwsko żony. Dla jego kolegów już na zawsze został pantoflem. Nie szanują go, mają go za pizdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co facet musi dominowac
Ludzie jest XIX wiek. Kobieta teraz nie musi siedzieć przy garach i rodzić dzieci. Ma prawo dominowac w związku? Dlaczego dla was jest to cos zlego, skoro takie coś odpowiada facetowi? Zacofańcy. Mój wujek zmienił nazwisko na nazwisko mojej ciotki, bo miał okropnie brzydkie i obraźliwe. Rodzina go prawie za to wydziedziczyła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
szczerze to nie sadze zeby moj facet bardzo sie tym przejal. ma swoich kumpli jeszcze z podstwawowki wszyscy trzymaja sie razem i stoja za soba murem. a na opini innych mu zwyczajnie nie zalezy. zreszta nawet jesli ktos go uzna za cipke to co z tego?:D najwazniejsze, ze ja i jego znajomi wiedza jaki jest naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
szczerze to tez bym stracil szacunek do goscia ktory ma nazwisko zony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
szczerze aleo, na opini kogos kto czyjas wartosc i posiadanie szacunku uzaleznia od nazwiska, nie wielu ludziom zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co facet musi dominowac
Miało być, że jest XXI wiek, a nie XIX :D A ludzie, którzy wyśmiewają się z facetów, którzy biorą nazwisko żony mają coś z deklem. Zerwałabym z takimi kontakt, bo inteligencją na pewno nie grzeszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
bo widzisz FACECI maja honor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
przytulilabym gdyby nie to ze jeszcze z kumplami przygotowuje projekt na jutro do pracy. i tak pewnie pol nocy:) siedze z nimi w tym samym pokoju i na biezaco relacjonuje opinie forumowiczow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ludzie, którzy wyśmiewają się z facetów, którzy biorą nazwisko żony mają coś z deklem. Zerwałabym z takimi kontakt, bo inteligencją na pewno nie grzeszą "- gwarantuję Ci, że faceci, o których wspomniałam są niezwykle inteligentni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelelek
a co ma nazwisko do honoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci koledzy z przytoczonych
przez skundlone kafeteriuszki przykladow to zapewne niziny spoleczne. skonczyli edukacje na podstawowce i kopia rowy, wiec im sie w pale nie mieszcza takie "bezecenstwa" pfff:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
ale co mnie obchodzi co powiedzą jego koledzy? ważne że mi to odpowiada i MOJEJ rodzinie, szczególnie mojej mamie która mnie od dawna namawiała żebym nie przyjmowała jego nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
to wyzej to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie uważam że to bezsensu
poniżające? A dla niej przyjęcie jego nazwiska też jest poniżające? Ja uważam, że nie i nie widzę nic w tym złego, że ktoś chce przyjąć nazwisko męża albo mąż żony, albo każdy zostaje przy swoim. I żuczę młodej parze żeby mieli tylko takie problemy jak wytłumaczenie nauczycielce że jest się matką dziecka o innym nazwisku i żeby musieli tym dzieciom tłumaczyć tylko takie rzeczy, że niektórzy przyjmują nazwiska po ślubie tak a inni tak (a nie np. że tatuś znów jest pijany).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
"siedze z nimi w tym samym pokoju i na biezaco relacjonuje opinie forumowiczow" nie wiem czy tylko ja ale po tym co przeczytalem utwierdzilem sie w przekonaniu, ze masz faceta ciote... dobra spadam.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolilaola
U nas na osiedlu jest facet z nazwiskiem żony. Każdy po cichu sobie przekazywał że mają nazwisko po niej - jako ciekawostkę - ciekawe że gdy kobieta przejmuje nazwisko męża, nie mówi sie o tym w ploteczkach jako o czymś dziwnym? Facet jest wprawdzie lubiany, ale szacunku raczej nie ma, tzn. uwazany jest za pantofla, a jego żona za babochłopa (tu muszę zaznaczyć że jej raczej nikt nie lubi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co facet musi dominowac
niebieska sukienka, skąd ty możesz wiedzieć, czy ktoś jest inteligentny, skoro sama inteligencją nie grzeszysz? Gwarantuje, że inteligentny mężczyzna to taki, który szanuje innych za ich dokonania, ceni za osobowość, a nazwisko nie ma nic do rzeczy. Inteligentni faceci są tolerancyjni i im takie coś nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4ffsafsdfasdf
Autorka postępuje zgodnie z radami kafeterianek. Tyle czasu biła się z myslami, a wystarczyło tu wejść, napisać że jest indywidualistką, ktoś doradził by to mąż przejął jej nazwisko i już pobiegła zaproponować to mężowi i on się zgodzł! Cóż za objawienie! Zajebiaszczo! :) O tym jak będą nazywały się Wasze dzieci właśnie zadecydowała kafeteria! No takiej mocy to chyba jeszcze nigdy nie miała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupelelek
areo dobranoc:) ja mysle, ze moj facet zwyczajnie nie przywiazuje wagi do nazwiska. a skoro jemu to nie przeszkadza i nie przejmuje sie co inni powiedza to ja tym bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polacca
Witam, jeżeli autorce podoba się jej nazwisko a wszyscy tutaj sa tacy tradycyjni i nie umieją sobie wyobrazić męża i żony z różnymi nazwiskami są dwa wyjścia 1. podwójne nazwisko (ponoć kobiety z podwójnym nazwiskiem odnoszą większe sukcesy) 2. mąż przyjmuje nazwisko żony (skoro to takie oczywiste, że ona ma przyjąć jego - czemu nie na odwrót? znam takie małżeństwa, ale mieszane, bo Polak nie umie :/) Nie słuchaj głupich przytyków, wolisz swoje to je zatrzymaj, mnie zmuszono do nazwiska męża i meczyłam się. Teraz po rozwodzie mam swoje i czuję się milion razy lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co facet musi dominowac
Ojej! Będę więc musiała przyjąć nazwisko mojego faceta, aby miał "szacun na dzielni", a ja żebym czasami nie została uznana za babochłopa, bo to jest najgorsze co może mi się przydarzyć, być obgadywaną przez osiedlową społeczność inteligentów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie uważam że to bezsensu
szacunek ani męskość nie zależy od nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniera nie maniera
super, ze sie dogadaliscie:-) jak dla mnie wlasnie taki mezczyzna jest ODWAZNY, wie co jest naprawde wazne w zwiazku i nie przejmuje sie opinia z zew:-) nikt powazny i inteligentny nie bedzie robil z tego problemu, w wielu krajach na swiecie tak jest i nikt sie nie dziwi, chyba, ze ciemnogrod :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×