Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Megalomania34543

Jak to rozegrac...?

Polecane posty

Gość Megalomania34543

Jestem z moim facetem rok. Od jakiegoś czasu nie traktuje mnie dobrze, często przez niego płacze, nic nie jem, nie mam na nic ochoty.. zrywałam z nim już setki razy, ale właśnie z tego powodu on już nie wierzy mi, gdy tak mówię..bo wie, że i tak będzie dobrze.. dziś znowu mnie potraktował źle.. postanowiłam, że koniec czegoś takiego... nie odpisywałam mu na nic, zadzwonił z w końcu .. powiedziałam, że nie chce z nim być, bo już mnie to przerasta, on nie wziął tego do siebie, bo pewnie myśli, że to moje setne takie widzimisię.. napisałam mu potem, że naprawdę nie chce z nim być, że on nie nadaje się do związku .. i że oddam mu jedną rzecz, którą u mnie zostawił w niedługim czasie.. na co on odpisał DOBRZE. Wyłączyłam telefon i nie wiem, coś pisał.. tak naprawdę, ja chce żeby on poczuł, że naprawdę może mnie stracić i żeby się ogarnął.. ;( nie wiem, jak to zrobić.. boję się, że jak zupełnie go oleje to on też da sobie spokój.. dodam, że my nie umiemy się do siebie nie odzywać dłużej niż kilka godz.. chce sprawić, aby dotarło do niego, że zasługuje na szacunek i to, że mnie zdobył to nie znaczy, że może już o mnie nie dbać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megalomania34543
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megalomania34543
nie poradzi nikt nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kruczuś*
mam tak samo. też zrywam po raz setny, ale on nie wierzy, i nie chce dać mi odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×