Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xonica

BECIKOWE POMOCY!!

Polecane posty

Gość xonica

w połowie października złożyłam wniosek o becikowe i zapomoge rodzinna, po tygodniu dostałam list ze zostaje mi ona przyznana i w dniach 27-30 zostanie przelana na konto. dzis dzwonilam do osrodka dlaczego nadal nie ma pieniedzy a kobieta powiedziala mi ze nie wiadomo czy w ogole beda w tym roku poniewaz krakow nie przesyla pieniedzy. czy nie wiecie gdzie mam sie udac z ta sprawa?// bardzo potrzebuje tych pieniedzy zeby kupic dziecku podstawowe zeczy a oni nie chca nam przelac nawet tych glupich 60zl rodzinnego nie mowiac o becikowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pustego to i salomon
nie naleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ojj ojjj ojjjj
Pewnie srodki wyczerpane. Tak bywa pod koniec roku. Chyba możesz tylko czekać. Z drugiej strony skoro nie masz na "podstawowe rzeczy dla dziecka"| to jak mogłaś sobie na nie pozwolić :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xonica
czy to ze jestem biedna znaczy ze nie moge miec dziecka? smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pustego to i salomon
mozesz miec dziecko :D tylko nie placz, ze nie masz na podstawowe produkty dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nie jest smieszne
kit z okien sama jedz ale po co skazywac na to jeszcze jedna istote zywa??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I am so sorry for you
jak to nie masz na podstawowe produkty?? Pracowalas?? Dostajesz maciezynski czy poprostu siedzialas w domu a teraz placzesz?? Ojciec dziecka co robi??Tez len??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xonica
nie ma to jak spytac kogos o rade a w odpowiedzi uslyszec takie cos, wypowiadacie sie na temat OSOBY a nie tematu, nie wiecie co jest u mnie pod pojeciem podstawowych rzeczy! nie napisalam ze nie mam na mleko czy pampers!. nie bede sie tłumaczyć przed tak żałosnymi ludzmi bo to jest forum na którym pomaga sie ludzią a nie krytykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosne jest jak kobiety
decyduja sie na dziecko i nie maja go za co utrzymac :O no chyba, ze to wpadka byla. To juz trudno sie mowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torunianka w berecie
Ale wy wszystkie święte krowy jesteście. Każda zarabia miliony i żadna nie korzysta z pomocy!!! tylk ciekawa jestem skąd statystki mówiące o tym że połowa Polaków żyje na skraju ubóstwa. Autorko:) niestety w Toruniu jest podobna sytuacja. Nie wypłacają zasiłków od nowego okresu zasiłkowego i nie wiadomo czy zrobią to do drugiego tygodnia grudnia. Pieniądze na koncie powinny być 24.11. Najlepiej żebyś się dowiedziała czy w Twoim mieście dotyczy to tylko świeżo upieczonych matek czy również tych które wcześniej otrzymywały świadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyje na skraju ubostwa
tyle osob, bo realia sie zmienily. Przeciez jak ktos ma juz rodzine to nie odstrzeli jej czlonkow i siebie na koncu, tylko ciagnie ten kierat. Ale bedac w takiej sytuacji decydowac sie na potomka to skrajna nieodpowiedzialnosc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co. ja też czekam na rodzinne i na wychowawczy bo też mi mnieli przelac do każdego ostatniego dnia miesiąca zawsze już były pieniążki około 26 a dziś jest pierwszy i nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludziOM a nie ludziĄ
niedouczona, nie ma kasy, za to ma dziecko, pięknie. Proponuję dobre rozwiązanie, zrezygnuj z internetu, zostanie w kieszeni pewnie podobna suma jak rodzinne. Ja nigdy nie korzystałam z opieki, rozumiem taką pomoc dla tych, którzy tracą pracę i z dnia na dzień wpadają w tarapaty finansowe, no ale być już w trudnej sytuacji i robić dziecko, to skandal. Dlaczego mam z moich podatków takie nieodpowiedzialne osoby wspomagać? Szkoda tylko tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy człowiek biedy nie może już zaznac szczęścia. Ja nie jestem biedna.. Stac mnie żebym zapewnia dobry byt mojemu dziecku a mimo to korzystam z rodzinnego i wychowawczego.. A po drugie to że biedna nie znaczy że zła matka. Bo te co maja wicej mogą by gorszymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torunianka w berecie
Taaaaa i powiedz mi jeszcze że: 2,5,10,18 lat temu Polska była krajem mlekiem i miodem płynącym:D:D:D Nowobogackie krowy!!! wysłały chłopa na zmywak do Londynu i zasiłki z UK im nie śmierdzą,a tutaj to kurwa urasta do rangi zbrodni jak ktoś pobiera rodzinne, wychowawczy czy becikowe :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaammmmmmaaaa24455
ja tez czekam na wychowawczy ale niewirm czy wogole dostane czy nie przekroczylam dochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje niech najpierw na siebie spojrzą a potem innych osądzają... Jakie one nie wyuczone ile one pieniędzy to nie mają i jakie one rozsądne są.. A moge się załorzyc że same wpadliście w nieplanowane ciąże !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludziOm a nie ludziĄ
W ciążę zaszłam jak miałam 26 lat, studia za sobą, pracę. Mój mąż nigdy nawet nie był za granicą he he he. Pracuje uczciwie, nie przelewa się nam, ale jest na tyle dobrze, ze mogłam zrezygnować z pracy i zostać z dzieckiem. NIGDY nie zdecydowałabym się na ciążę gdybym była w sytuacji, ze brak rodzinnego to dla mnie problem finansowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polska nie byla krajem
miodem i mlekiem plynaca ale nigdy nie bylo tak zle jak teraz. Matki nie musialy sie zastanawiac co wrzucic do gara. Byla opieka zdrowotna, opieka socjalna. Panstwo moze i wolnosci pelnej nie zapewnialo (teraz tez nie, tylko pod inna maska!) ale zapewnialo opieke jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torunianka w berecie
ludziOm a nie ludziĄ>> powiedz po co się tłumaczysz??? I tak czysto hipotetycznie: Twój mąż za miesiąc przychodzi do domu i oświadcza Ci że odchodzi, bo poznał kogoś innego. Zostajesz sama, on nie płaci Ci alimentów, bo nie i już. Zrezygnowałaś z pracy więc potrzebujesz trochę czasu zanim wszystko ogarniesz i zaczniesz zarabiać. Komornik nie jest w stanie ściągnąć alimentów z Twojego męża wiec Ty masz tyle godności że nie pójdziesz do mopsu i nie złożysz wniosku o zasiłek alimentacyjny, rodzinne itp. Tylko ciekawa jestem czy tą godnością dziecko nakarmisz?? Autorka zadała proste pytanie i nie prosiła o to żeby ją oceniać. Jakim prawem to robicie??? zastanówcie się wszystkie nad tym czy kiedyś Was tak los nie pokarze że będziecie musiały liczyć na pomoc instytucji państwowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze maz rzuca i inne
problemy to rozumiem. Ale juz na wstepie, zeby nie miec na "podstawowe zeczy"?? Co cos nie tak. Trzeba troche zaoszczedzic na czarna godzine, jak sie dziecko planuje. Jak nie ma z czego to sie go nie planuje, proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Torunianka w berecie zgadzam się z Tobą... bo co nie które tutaj wyżej srają niż dupę mają!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torunianka w berecie
Polska nie byla krajem>> nigdy nie było tak źle jak teraz??????????????????????? widać że krótko żyjesz i nie sięgasz pamięcią do tego jak obalono w Polsce komunizm i jak było ciężko zacząć żyć w gospodarce wolnorynkowej. Nie wspominając już o głębokiej komunie. wtedy żadna matka nie zastanawiała się czy zdrowo będzie dla jej dziecka jak będzie nosiło buty po starszym kuzynie, a mięso to był rzadki rarytas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polska nie byla krajem
Urodzilam sie we wczesnych latach siedemdziesiatych, wiec pamietam. Widze jak mojej rodzinie z roku na rok coraz gorzej sie zyje. Widze te przemiany i dobrze pamietam jak bylo. Slyszalyscie moze o tej kobiecie w Chelmie, ktora musiala sterte papierow wypelniac i nie zawiezli jej na oddzial, a jak tam sama doszla to dziecko z niej wypadlo i roztrzaskalo sobie glowke?? "rodzenie po ludzku" to teraz tylko haslo. Kiedys bylo inaczej. Byl szacunek dla zycia ludzkiego. Lekarze kokosow nie zarabiali ale byli to ludzie z powolania i dbali (prawdziwie) o pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torunianka w berecie
Wiesz nie rodziłam w latach 70,80, ale słyszałam co nie co o ludzkim traktowaniu rodzących:D i jeśli połozne były wtedy tak miłe jak ówczesne ekspedientki w sklepach to ja dziękuję za takie poszanowanie życia ludzkiego:o Przypadek tej kobiety i dziecka jest bardzo smutny i wstrząsający, ale znowu próbujesz oceniać wszystkich w kraju po jednym takim zdarzeniu. Ty myslisz że dawniej takich rzeczy nie było?? otóż były, tylko media o tym nie mówił bo nie mogły. To tak jak by ktoś mi powiedział że wcześniej to nie było nieślubnych dzieci. Może i nie było tyle co teraz za to od cholery tak zwanych wcześniaków się rodziło:D bardzo odbiegłyśmy od tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polska nie byla krajem
Nie zawsze niemily znaczy, ze sie nie zna na swojej robocie... Nie bylo takich lapowek jak teraz trzebba dac, zeby zakwalifikowali na operacje. Wtedy wystarczyla czekolada i kawa za opieke. Teraz kazdej pielegniarce trzeba kase dac, zeby zechciala zajrzec czy podac wode :O tak, mimo ze pozory moze mowia cos innego - bylo wieksze poszanowanie zycia ludzkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torunianka w berecie
Przykro mi że miałaś takie złe doświadczenia ze służbą zdrowia. Ja nigdy nikomu nie musiałam dawać łapówek, wystarczyła chęć współpracy i czasem miłe słowo Proponuję żeby dziewczyny które piszą, że nie dostały jeszcze świadczeń wpisywały z jakiego są miasta. Wtedy będziemy miały jasność sytuacji czy to są problemy regionu czy całego kraju. Tak się zastanawiam czemu zasiłek rodzinny, wychowawczy, pielęgnacyjny itp. wzbudzają tyle kontrowersji i chyba już wiem. Wcześniej tymi świadczeniami zajmował się ZUS i było całkiem naturalne i normalne że otrzymywało się takie świadczenia. Odkąd zajęła się tym opieka społeczna [w większości miast w Toruniu zajmuje się tym urząd miast]te świadczenia zaczęły się ludziom źle kojarzyć. Zaczynam myśleć że władze naszego państwa zrobiły to celowo, licząc na to że duża część osób nie pójdzie po świadczenia do opieki i chyba się nie pomylili:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polska nie byla krajem
ja nie dalam nigdy lapowki. Dziekui Bogu nie mialam takiej potrzebyl Ale znam takie osoby, ktore daly. Byly uziemione, lekarz nie zgodzil sie na operacje endoprotezy, bo za niski pozioj potasu :O Ale dostal 3 tysiace i juz poziom potasu nie przeszkadzal. Smutne to :( Nie mam nic przeciwko zasilkom. Ja sie odnioslam tylko to tego, co autorka napisala ze nie ma na "podstawowe potrzeby dziecka".Bo to dla mnie juz skrajosc. Planowac dziecko jak nie mozna mu zapewnic samemu podstawowych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torunianka w berecie
Autorka nie określiła co kryje się pod słowem podstawowe rzeczy. Dla jednych to będzie mleko, pieluchy i witaminy, a dla drugich karuzela nad łóżeczko. Poza tym żadna z nas nie wie czemu autorka jest w takiej sytuacji że pilnie potrzebuje tych pieniędzy. Nie na wszystko mamy wpływ. My z mężem oboje pracujemy, mamy dwoje dzieci i w normalnych okolicznościach wystarcza nam na wszystko, ale mimo to nie stać nas na odłożenie większej gotówki i jak przyszła sytuacja że trzeba było z dzieckiem jeździć do szpitala w innym mieście na badania i konsultacje to koszty hotelu i dojazdów szybko zjadły wszelkie oszczędności. Ja nie mówię że autorka jest super dojrzała i wszystko w życiu zaplanowała jak się należy ale nie wiem dlaczego jest teraz w takiej sytuacji więc nie oceniam. Zresztą chyba pierwsze komentarze chyba skutecznie ją wypłoszyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luulay
U mnie było tak - ja zarabiałam ok. 2000 zł, mąż 3500 na rękę, oboje stała praca. Jest też starszy synek... Zdecydowaliśmy się na drugie dziecko. Udało się doriero po dwóch latach starań... Gdy byłam w 6 miesiacu ciąży, przyszedł kryzys i mężowi przestali wypłacać pensję. I tak jest do dziś. To on jest na wychowawczym... No i do tego, na ironię, mimo zabezpieczeń nam wpadło się nam z 3 dzieckiem... Pewnych rzeczy nie jesteś w stanie przewidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×