Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajedna matka

Czy Wasze niemowlaki też tak płaczą na szczepionkach?

Polecane posty

Gość takajedna matka

Bylismy dziś na szczepieniu , 2 wkłucia -jedno w udo drugie w ranię, za 6 tyg, jak pomyśle jak mała znowu bedzie płakać aż mi serce rozdziera...dzis płakałam razem z nią:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie :) do roku nie plakał jak mial ok 13 ms to zaplakał bo juz wiedzial o co chodzi ale szczepilam zawsze skojarzonymi gdzie bylo mniej wkluc ok 12o zl jedna dawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJ TEZ NIGDY NIE PLAKAL
Ja tez kupuje skojarzone..Proinceska gdzie takie tanie kupujesz?? Ja kupuje od 200 do 400zl..Masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja te podstawowe co przychodnia daje za darmo kupuje w jednej nie szczepinie dodatkowymi a ty juz masz z artowirusem chyba i pneumo dlatego tyle to jest 5 w 1 a ja robilam 3 w 1 bede na pneumokoki szczepic jak skonczy 2 lata - jedna dawka ok 280

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaa..ja juz szczepilam
Na MMR i pneumo..Teraz w marcu bedzie mial menigokoki.Tak..ja kupowalam te 5 w 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mmr nie szczepilam tylko tym drugim priorix podobno lepsza jest od mmr ale za darmo ja mialam:) od przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ryczcie razem z dzieckiem. Biedny bąbel jest zdezorientowany, ktoś go kłuje, a tu jeszcze mamusia wyje zamiast dać mu oparcie i siłę spokoju. Przecież to szczepienie prawie nie boli, dziecko płacze bardziej ze strachu niż z bólu. Ja tam zawsze jestem opanowana i moje dzieci nie ryczą (pisną przy wkłuciu, a potem już luzik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna matka
lionne pisze ze plastry można stosawac pózniej nie u niemowlaków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... z tego co sprawdzilam to mozna jak najbardziej u niemowlat, tylko sa inne wskazowki co do ilosci kremu i czasu ekspozycji; ja mialam przepisane plastry EMLA przez pediatre do kazdego szczepienia, pierwszy raz jak moje dziecko mialo 3 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franka bez urazy ale patrząc na fotki Twoje dziecka to nie dziwię się że mu spakowało... jemu chyba wszytsko smakuje sadząc po wyglądzie :D:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdsff
ile kosztuja te plastry emla? dziecko nie czuje wtedy bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam we Francji i tu sa dostepne gotowe plastry razem z kremem, nie wiem czy w Polsce tez mozna je kupic ale na pewno jest krem w tubce, cos kolo 12 zl; EMLA nie dziala bardzo gleboko, bodajze do 5 mm, czyli zmniejsza bol wklucia, ale nie znosi go calkowicie; mysle jednak ze warto sprobowac, szczegolnie u dzieci ktore maja duza wrazliwosc na bol; moje dziecko mialo ostatnio antybiotyk w iniekcjach domiesniowych, bolesny ponoc; dzieki kremowi zastrzyki zniosla bardzo dobrze, wiec wyglada na to ze jednak pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×