Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcę cieszyć sie zyciem

a przez niego nie mogę

Polecane posty

Gość chcę cieszyć sie zyciem

46 lat, mężatka nie rozmawiająca z mężem od 4 miesięcy on alkohol, strata pracy, nie interesuje sie domem i jeszcze czuje sie odtracony jak wynika z rozmów ze znajomymi on twierdzi, że go nie kocham i jest mi obojętny i dlatego teraz sie zapija niezła wymówka co? Czy w takich warunkach mozna ułożyć sobie zycie, cieszyć sie nim? Tak pragne zyc intensywnie, ale już mi głupio. Znajomi ciagle chodza parami, a rozmowy z nimi to tylko o jego staczaniu sie.Jakby ta sytuacja podbudowywała ich, że sa lepsi,dbają o rodziny. Ciągle mnie pocieszają, a ja nie chcę pocieszenia, chcę normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce cieszyć sie zyciem
byłoby pieknie, ale niestety...., nierealne musiałby odzyskać wiare w siebie , zbyt długa i ciezka dla niego droga, łatwiej mu pic, bo wtedy czuje sie lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataalaa
"jak wynika z rozmów ze znajomymi on twierdzi, że go nie kocham i jest mi obojętny i dlatego teraz sie zapija" Skoro nie rozmawiacie to chyba ma najlpesze podstawy, żeby tak myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę cieszyc sie zyciem
22 lata razem + 5 lat chodzenia ze sobą on się nie odzywa, a jak ja sie pierwsza odezwę to on mowi , ale ze mna nie rozmawia gdy wyciągnęłam rekę to powiedział, że i tak go nie chcę i woli pic.... to już chyba alkoholizm, pije codziennie poza domem, nie wiem gdzie, nie wiem z kim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataalaa
Ja się nie znam na długich związkach, jestem młoda. U mnie działa spontaniczne przytulenie, buziak w czółko i powiedzenie, że jest głupkiem i że go kocham i to nawet jak się porządnie pokłócimy. Bo po czymś takim emocje opadają i można wtedy usiąść i porozmawiać na spokojnie. Nie wiem no, ja bym próbowała i ciągnęła za język póki by mi starczyło cieprliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
A macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę cieszyć się życiem
taaa, i to niemało - czwórkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę cieszyć się zyciem
Zaczełam z nim normalnie rozmawiać. I co, do bani. Zrozumiał to jako bodziec do seksu i nie dawał mi spokoju. Wreszcie dosć wulgarnie wrzasnęłam i polazł obrażony nie wiadomo gdzie. A mam to gdzieś, przynajmniej mogę odpocząć po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac brakuje mu czulosci, bliskosci i seksu i dlatego to zapija. Uwazam, ze jak nie ma skesu w malzenstwie to jest grzechem czytalam czytalam cos na ten temat, a dla faceta brak seksu to juz porazka i to, ze kobieta go odtraca pomysl nad tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce cieszyć się życiem
Ja uwielbiam seks, ale niestety nie taki pozbawiony uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×