kurka wodna, co robić?

W mojej grupie na studiach jest pewien chłopak. Jesteśmy już na 4 roku a dopiero ostatnio jakoś mi się spodobał, zauważyłam, że ma coś w sobie fajnego. Bo tak naprawdę to zaczęło się od pewnej imprezy gdy tańczyliśmy i procenty zrobiły swoje i się całowaliśmy. Później bardzo się wstydziliśmy siebie i rzadko rozmawialiśmy ze sobą. Kolejna impreza była i gdy znowu wypiliśmy usiedliśmy koło siebie, śmiech, jakieś obejmowanie do zdjęcia, rozmowa się kleiła wszytsko fajnie. A na zajęciach jakoś wstydzę się na niego spojrzeć, on chyba też na mnie i jakoś tak dziwnie jest. Znowu będzie impreza i znowu będzie fajnie, a na trzeźwo-dziwnie i sztywno. Podoba mi się, chciałabym pogadać z nim tak na spokojnie poznać bliżej. Ale jak to zrobić? Tak sobie myślałam, jak doszło do tego pocałunku to następnego dnia gotowa byłam walić głową w ścianę ze wstydu przed nim, ale jak tak się zastanowiłam, to choćbym była niewiadomo jak nietrzeźwa to nie pocałowałąbym kogoś kto ani odrobinki by mi się nie spodobał. Więc może są jakieś szanse? Jak myślicie? Widzę, że czasami ukradkeim spojrzy na mnie, ale jakoś się wstydzimy troszkę :O

to podziala moze kolo jest niesmialy

no tak robić chcę ale wstydzę się go, nie mogę spojrzeć mu w oczy..

może pożycz notatki albo jakieś książki od niego ?

xerxes - jestes pewnie kobieta co?;) bo facet chyba by się nie domyślił gdybym go na notatki podrywała:P

niestety muszę cię rozczarować... jestem po prostu domyślnym facetem a jeżeli wątpisz czy się domyśli to mu po prostu coś włóż do notatek jak będziesz oddawała... albo coś napisz różową kredką

xerxes - rzadko takich facetów się spotyka ;) ale z jednej strony może to i niegłupi pomysł:) a może jeszcze jakiś męzczyzna się wypowie jak by chciał zostać poderwany?:)

hymy rozumiem ze niesmialosc jest glowna bariera, a nie masz czasu na terapie,dlatego proponuje dzialanie z zaskoczenia. Jest ciezko tylko zaczac, a potem juz poleci. Kiedy zobaczysz go na korytarzu, zamknij oczy i wyobraz sobie jak podchodzisz do niego i wkladasz mu w dlon mala karteczke z krotkim liscikiem, a nastepnie szybkim krokiem oddalasz sie np w kierunku wyjscia. Liscik zawiera twoje mysli i najwieksze marzenie - spotkanie we dwoje. Np. " smakuja mi twoje pocalunki, chcialabym sprawdzic jak to jest na trzeźwo". Troche humoru nie zaszkodzi. Jesli bedziesz w stanie to sobie zwizualizowac, powinno sie udac. Nie czekaj, jesli facet jest wyjatkowy moizesz gop latwo stracic, zwlaszcza ze zbliza sie sylwester........... Drugi krok nalezy do niego. Pamietaj zeby na te okazje zadbac o swoje wlosy i twarz, naloz na usta blyszczyk zeby wydawaly sie pelniejsze, spojrz mu gleboko w oczy, nie szkodzi jesli sie zarumienisz. Kochanie nic nie przychodzi latwo!

blankini- wiesz coooo chyba sie nie odwaze, jak sie zdenerwuje to mu chyba smsa napisze jakiegos. a co do sylwestra to spedzimy go na jednej imprezie...moze wtedy cos podzialam? ;)

no i nic z tego chyba nie wyjdzie:( z tego co wiem to poznał dziewczynę, no i zabiera ją na naszą imprezę zylwestrową, ale powiedział, że to kumpela. Coś czuję, że po Sylwku już nie będzie kumpelą tylko dziewczyną;(