nazwisko po ślubie

ja bede miala nazwisko dwuczlonowe.Jestesmy w tym zgodni razem z tżtem, ja lubie swoje nazwisko , bo jest oryginalne, krotkie i ma je w calej Polsce tylko 9 osob - czyli jedynie moja rodzina,a poza tym pomoze mi w przyszlej karierze.Przede wszystkim lubie podwojne nazwiska,a w moim wypadku pasuje.Moj tż tez jest za tym ,bardzo podobaja mu sie podwojne ,uwaza ze to dostojnie brzmi i jak sam powiedzial- nie pozwolilby mi nawet zmienic na samo swoje ,gdybym tak chciala ;)

ja nie rozumiem dzieczyn z dwuczlonowymi nazwiskami - ale mam do czynienia formalne z nimi- maile maja bardzo dlugie i w ogole tyle zachodu - ja rozumiem jesli pod panienskim cos osiagnely np. naukowo czy w innej dziedzinie, w przeciwnym razie to jest strasznie puste - znam tez przypadki gdzie dziewczyny nie chcialy sie nazywac bardzo pospolicie po mezu np.anna kowalska i zostaly ze swoim czyli anna latko-kowalska. w innym przypadku to dla mnie fanaberia;-) zostanie przy swoim tez jest fajnym pomyslem - nazwisko to wazna sprwa zwlszcza jak sie jest aktywnym na wielu polach, a maz moze sie w miedzyczasie zmienic przeciez ;-)