Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana oo

co to znaczy - nie angazować sie za bardzo w związek?

Polecane posty

Gość zdezorientowana oo

czasami czytam takie rady, ale nie wiem jak to wcielic w życie... czy to naprawde wplywa na nasza niekorzysc i facet przestaje sie starac jak jestesmy zaangazowane w 100%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ważne czy angażujesz się w 50% czy 100% facet nie będzie poczuwał się do obowiązku odpłacić tym samym, będzie to wynikało z jego woli czy jak kto woli z stopnia jego "uuczuciowania". Generalnie wolimy aby dziewczyna była zaangażowana lecz nie przeszkodzi nam to zająć się czymś/kimś innym :) Nie jesteśmy ortodoksyjnymi monogamistami jak kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---O_O---
to jest taka glupia rada, choc potem procentuje a chodzi o to by miec kontrole nad swoimi uczuciami i chucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjasnicie mi o co chodzi
bo nie wiem nadal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto woli z stopnia jego "uuczuciowania". " o matko :) Mellygion co to znaczy uczuciowania ? Bo to chyba nie to samo co uczuciowość ? :P co to znaczy - nie angazować sie za bardzo w związek? To jest prosta zasada ... To związek opierający sie na seksie . Po prostu ładne nazewnictwo i nic po za tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie angazowac sie
nie zakochac sie tylko bzykanko samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana oo
hm nie sadze żeby chodzilo o to o czym piszecie... (co ciekawe tylko mezczyzni sie wypowiedzieli i maja podobna teorie na ten temat ;)) ale dzieki za odpowiedz. mysle ze bez pelnego zaangazowania trudno stworzyc szczesliwy zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze bez pelnego zaangazowania trudno stworzyc szczesliwy zwiazek. " o ile można mówić o jakimkolwiek związku ? nie ma takiego czegoś że angażujesz sie w 57 % czy tez w 89 % ... Ale poswiecasz sie i oddajesz sie w całosci związku z partnerem albo nie i stwarzasz wtedy tylko imitacje partnerstwa , a co za tym idzie oszukujesz i jestes oszukiwana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana oo
możliwe że masz racje. chodzilo mi raczej o to że ludzie ktorzy radza nie angazowac sie za bardzo mowia ze partner wtedy bardziej sie stara.ale ja chyba tak nie umiem. jak kogos kocham to to okazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to że ludzie ktorzy radza nie angazowac sie za bardzo mowia ze partner wtedy bardziej sie stara.ale ja chyba tak nie umiem. jak kogos kocham to to okazuje" uścislijmy:) mówia tak pewnie twoje koleżaneczki które swoich facetów ( na marginesie bez krzty męskosci) wsadziły sobie pod pantofel , udając niedostepne i zimne suki ... to nie na tym ma polegac ze bedziesz nie dostepna i ze bedziesz odtracac nawet wtedy kiedy tego tak naprawde nie chcesz ... faceci nie lubia takich gierek , a to co piszesz jest grą i manipulacja konczaca sie najczesciej rozstaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może jakas pani sie wypowie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezczyznazdaleka
baby się często angażują jak widzą korzyści i tyle, mało jest kobiet które są uczuciowe jak chłopak jest ''gołodupcem'' czy jemu się w życiu nie udaje, mało kobiet wspiera swoich chłopaków, mężów, olewają tych starających się jeśli im się noga powija, same mówią że kobiety są bardziej skomplikowane, akurat..., to raczej ich system wartości jest skomplikowany, one są proste jak buty na rzepy która żona jest zadowolona jak facet mało zarabia no? kobiety są takie że chcą się wyróżniać wśród innych kobiet, takie są, tylko naprawdę wartościowe dziewczyny wspierają swoich chłopaków, angażują się wtedy jak mężczyzna się angażuje, w takim znaczeniu że odwzajemniają i czują się przy tym szczęśliwe, wystarczy spojrzeć na nk czy facebooka, co chwile widać profile dziewczyn które piszą jestem jak coś tam bo.... ,jestem taka fajna bo ..... , jestem bo coś tam, rozkwitam kiedy jest mi dobrze ..... , 30 % dziewczyn to samo ma napisane, może trochę pozmieniane, następne dziewczyny 40 % przesłodzone fotki, słodka minka dla paruset znajomych, albo ma napisane dla wybranych, albo żeby ktoś o niej myślał, albo jakiś narcyzm napisze pod przesłodzoną fotą, że czeka na kogoś i inne pierdoły..., napiszę że takich samych facetów jak one jest o wiele mniej, obserwuje to wiem, unikam takich ludzi osobiście, niech żyją sami ze sobą, żenada jak ktoś ma za duże mniemanie o sobie i nie interesuje się kimś ''niby bliskim'', moim zdaniem kwestia zaangażowania to kwestia obowiązków czyli poświęcania czasu sobie, jak ktoś nie wychodzi z inicjatywą jest to brak zaangażowania, a facet nie musi ustępować babie, NIE! jak kobieta nie wychodzi z inicjatywami spotkań, nie poświęca czasu na dotarcie do chłopaka to jest to brak inicjatywy, czego skutkiem jest brak zaangażowania, sprawa seksu jest też sprawą zaangażowania, ale to w długich związkach, bo będąc z kimś krótko nikt nie ma obowiązku uprawiać seksu, jak ktoś ma zasady ze po ślubie to trzeba to uszanować, wtedy ktoś powinien być bardziej czuły dla kogoś że ten chce czekać, bawienie się kimś, nie branie na poważnie to jest brak zaangażowania, to dużo daje, ludzie nie angażują się kiedy inne rzeczy, ludzie, sprawy, praca są ważniejsze od nich, no sorry ale chcąc być z kimś to trzeba być z nim/ nią najbardziej związanym, poznawać jego, jego rodzinę, jego życie, znajomych, brak angażowania się może być widoczny w braku chęci na rozmowę ze swoją ''niby połówką'' bo uważam że ktoś kto się nie angażuje nie zasługuje żeby tak się nazywać, na miłość 2 strony pracują nie 1, nieważne czy chłopak czy dziewczyna, nie lubię osób podatnych na wpływy innych bo to też powód do braku angażowania się, brak zaangażowania to wygodnictwo, lub egoizm, lub niedojrzałość, lub materializm, lub styl casanova albo kokietka, w telewizji jak reklamują taki styl życia i deprawują młodych ludzi!!!!!!!, albo wszystko pomieszane czy razem, pozorantów nie brakuje, nie brakuje fałszywych przyjaciół, tak też w miłości, może ktoś mieć ładną prezencję, ładnie się wypowiadać a oleje Ciebie i jeszcze obgada, pójdzie do lepszej partii, czasami ktoś kto nie umie ładnie się wypowiadać, stara się dla nas, może nie ma ładnej prezencji ale jest kimś najlepszym dla nas, prawdziwym, trzeba o kogoś takiego dbać, w życiu nie ma łatwo baba i facet muszą o siebie zabiegać a jak nie to nie ma sensu związek, zanim ktoś wpakuje się w małżeństwo z kimś takim to niech przemyśli sprawę bo później ''widziały gały co brały'' , trzeba szukać takich osób, nie dajcie się lekceważyć, nie dajcie się oszukiwać, pomiatać w związku, zrywajcie w takich sytuacjach, lepiej wtedy zacząć od nowa szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowie na rowie
ile w tym goryczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justicja prada
do tego z 3.59 baby to masz z piasku albo wielkanocne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza..
ma racje gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzka
przyznaję rację, wcale nie ma goryczy, lecz dezaprobata do traktowania drugiej strony, a jednoczesnie ją chcac dla swoich korzyści, albo angazowanie się chocby nić sympatii albo pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jest jest związek albo nie ma. Gdy ktoś tak mówi to prawdopodobnie bo nie chce wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo to ja sie mogę nie angażować, tzn muszę będąc kolegą koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy dokładnie to samo co być częściowo w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×