Czy mu zależy na mnie?

Nie wiem co o myśleć o zachowaniu znajomego, ale nie chce nad interpretować jego zachowania...

po twoim wpisie stwierdzam: nie zalezy mu

Autorko: mogłabyś trochę streścić to ?

a ja mam cały czas wątpliwości, bo czasem "dziwnie" się zachowuję i wysyła pewne sygnały jakby mu zależało ale czasem to sama już nie wiem czy to tylko nie są moje nad interpretacje :(

organizujemy razem jedną akcję więc bardzo często mamy kontakt ze sobą. dzwonimy do siebie często pod byle pretekstem, razem idziemy załatwiać sprawy związane z organizacją, często przekłada spotkania i zmienia plany żeby spędzić ze mną czas lub przyjść do mnie na imprezę. wysyła różne sms-y, ale cały czas nie wiem czy jednak nie odbieram na opak jego zachowania...

Za mało szczegółów. Trudno wywnioskowac czy sobie wmawiasz to co chcialabys by bylo, czy tez faktycznie gosc cos czuje. Chociaz swoja droga to ciesze sie ze prezes mojej organizacji jest kobieta. Gdy organizowalismy akcje to potrafilismy dzwonic i mailowac do siebie kilka razy dziennie, juz nie tylko w kwestiach organizacyjnych. Po prostu jak sie cos razem robi, to miedzy ludzmi powstaje pewna wiez. Ale czy zaraz to milosc? Watpie.