Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamciakamilka

6-latek w sanatorium?

Polecane posty

Gość mamciakamilka

Mój synek choruje cały czas, do zerówki chodzi parę dni w miesiącu, jak nie angina, to zapalenie oskrzeli albo inne paskudztwo. Już nie wiem co mam robić, cały czas leki, antybiotyki, lekarze i tak w kółko. Lekarka powiedziała, że jest możliwość wyjazdu dziecka do sanatorium gdzie będzie leczone pod kątem częstych chorób dróg oddechowych i wzmocnienie odporności bo po takich dawkach antybiotyków jaką przyjmuje jego odporność jest już fatalna. Problem jest taki, że Kamilek ma tylko 6 lat i musiałby być przez 4 tygodnie sam, z dala od domu. Nie wiem co mam robić, czy pozwolić żeby się męczył i chorował, czy zdecydować się na sanatorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z toba
Nie musi jechac sam tylko z Toba ,wykupujesz normalnie pobyt i jestes z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja 3 latka
moja miska ma niedorozwój drzewa płucnego a tak zwykle to po prostu czesciej choruje na płuca,oskrzela.... i lekarka jak miala 2 lata stwierdziła ze jak skonczy 3 latka to wysle nas do senatoriium jak tak dalej bedzie ( bo senatorium jest od 3 roku)... i troszke sie dowiadywalam - moze jechac z matka(wiadomo matka za pelna odplatnoscia)... na szczescie widmo tego powoli sie od nas odsuwa (nie choruje juz prawie pol roku)ale wiem ze gdyby byla taka potrzeba to pojechalabym tam z nia... bo nie zostawilabym jej samej... jak lezalysmy w szpitalu to tam tez zadko matki zostawialy swoje 6 letnie dzieci same ( raczej byly przez dzien, a napewno do ich zasniecia) wiadomo ze to nowe miejsce i dziecko moze sie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwikiki
sam przez 4 tygodnie?! przecież to biedactwo się tam zapłacze z tęsknoty! rozumiem, że jesteś już zdesperowana, ale może jakoś inaczej uda się ci popracować nad wzmocnieniem odporności dziecka. przede wszystkim sprawdź czy te antybiotyki, które on dostaje są naprawdę konieczne, wiem np. że teraz niektórzy lekarze robią testy specjalne, Quickvue się nazywają i dzięki nim lekarze wiedzą czy antybiotyki są potrzebne bo wykrywają czy infekcja jest spowodowana przez paciorkowce. staraj się też dużo przebywać z nim na świeżym powietrzu, spacerować, nie przegrzewać, oprócz tego dużo warzyw, owoców i pozytywnego nastawienia. życzę zdrowia dla twojego synka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamciakamilka..... dziecko nie jest odporne na różnego rodzaju wirusy...choróbska.... odezwij sie do mnie na emaila;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treeee....
Ja jako 6 -letnie dziecko bylam 3 miesiace w sanatorium ze wzgledu na niedowage. Pobyt wspominam bardzo milo, rodzice mnie odwiedzali 1-2 razy w tygodniu... Wszystko zalezy napewno od dziecka ... W kazdym razie dla mnie nie bylo to jakies dramatyczne przezycie :-) tesknilam oczywiscie, ale nie byla to jakas zabojcza tesknota ...pamietam ze mielismy przemily personel, ciakawe zajecia i czas wypelniony tak ze nie bylo za bardzo czasu na nude...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×