Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a wiecie że...

dziś odmówiłam korków...

Polecane posty

Gość a wiecie że...

Ale braki ma dziecko z gimnazjum. Widzę, że w szkole średniej nadal są takie braki z gimnazjum że szkoda gadać. No ale wiecie co... jak tu kogoś uczyć z takimi brakami? :( Bez sensu. Najpierw bym musiała zrobić klasówkę ze słówek z gimnazjum. Najprostszych słówek nie zna. No to jak się słówek nauczysz to się zgłoś - powiedziałam i poszłam bo to nie ma sensu tłumaczyć czegoś jak ty masz takie braki słownictwa. To i tak zapomnisz co Ci wytłumaczę. Wytłumaczyć wytłumaczyłam co prawda, ale dalszy ciąg sensu zero. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawdziwy pedagog
nigdy się nie poddaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Ale wiecie co - i informatory mają i egzamin mają testowy i wszystko i nie robią dalej nic. Po prostu nic. No ale jak? Samo się? :( No może i samo się. Ale mnie jakoś nie samo się i mam to gdzieś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy pedagog
to się ciesz , że nie musisz. A wyobraź sobie, że ja muszę ztakimi olewusami pracować codziennie i coś im wcisnąć mimo ich postawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Ja nie czuję się pedagogiem W OGÓLE. Co ma wspólnego pedagog jak masz 1 woła, który przyszedł bo mu kazali, bawi się komórką i stwierdza, że mam mu to wytłumaczyć bo dostanie niebawem z tego dwóję. No dobra. ja ci coś mogę wytłumaczyć. Ale ogólnie przecież to sens ma zerowy :( A poziom w gimnazjum w Polsce pod względem języka jest w skali 6 - 2, a na zachodzie jest 4. Czyli dwa razy niższy. O tym nikt nie mówi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorko
lepiej sobie odpuścić też bym tak zrobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
No ja też jestem byłą nauczycielką. Dwa razy niższy poziom jest w Polsce - to jeszcze chciałam napisać. I mówienie teraz. No to jak ja mam mówić z kimś kto nie zna podstawowych słówek z gimnazjum. A teraz weź i go naucz tych słówek i podstawowych konstrukcji , w których może je stasować I have, I am , I like... I tak dalej. No żenada. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Powiem wam dziś boli mnie brzuch niemiłosiernie to już mam wszystko gdzieś, ale tak - mówić - po co jemu mówienie na teście. - A po co te testy? A w ogóle jakie to jest środowisko te filologi. Jak to jest sztucznie utrzymywane - zły poziom nauki języka ze szkoły państwowej. Czemu to jest tak sztucznie trzymane? I poziom tego ucznia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów zaczynasz
?? dlaczego ty się dziewczyno leczyć nie pójdziesz? Jak długo można pisać te bzdety? Czas płynie a twój stan się pogarsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
I wiecie co - jak to jest , że sobie tu jakieś filologi rządzą. Przecież to jest chore. Na zachodzie też umieją ile umieją, ale jakoś coś tam bąkną W SWOIM ZAWODZIE, a tu? Jedyny kto zna język to filolog, a reszta? Ale ten filolog - Boże - co on to niby umie z tego języka? Specjalistyczne techniczne rzeczy? Dziś poszłam prostą rzecz załatwić. Był mi potrzebny informatyk. I wiecie co - no dobra, przemieszano mi to i śmo i tak dalej i jeszcze mi zostawiono taki haczyk na białym tle bo musiałam ustawienia mieć takie a nie inne. No to jest DAREMNE wszystko :( No ale koniec końców wszystko zagrało i o to chodzi ale... :( Ale co - ta babka musi Tołstoja czytać, żeby się dogadać w tym o co jej w tym kompie czy programie chodzi? A ja? :( Po co mi ten Tołstoj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
No ja uważam, że w tym gimnazjum też powinno być coś z mówienia raczej niż z testu. Żeby sobie nie wyobrażał ten uczeń, że wszystko jest testem. A on sobie tak właśnie wyobraża. :( I co - dopiero za 3 lata się dowie, że tak nie jest? W wieku 18 lat? To wszystko jest daremne. Pod względem szkół Polska co prawda i tak nigdy nie będzie zachodnia, ale powiem wam - no to co w tym więcej jest niż wypłata pierwszego? Nic przecież :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
NIe zgodze sie z tym, ze w Polsce poziom nauki jezykow jest dwa razy nizszy niz na Zachodzie, poza tym co to znaczy na Zachodzie? We Wloszech, Hiszpanii, UK, Francji bardzo malo osob mowi swobodnie przynajmniej w jednym jezyku obcym, a maja kase na podroze, nauczycieli nativow, ksiazki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele ta laska
jest jakas rabnieta, myslicie ze ona tak serio serio? czy moze to taka niby zajefajna prowo na kafe ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Nie czytam już żadnych książek. Może Biblię jeszcze jak weny dostanę. Przyrodnicze. To mogę poczytać jeszcze. Ostatnio jestem ogólnie na etapie - dlaczego w sumie Bóg zesłał na Egipcjan tyle plag? i już nawet znam odpowiedź. No ale to bez czytania. A co wyczytałam to mi nie uznali wiesz i tak to z tym czytaniem jest. Trzeba myśleć samemu. Nie wszystko da się wyczytać. No ale żebym POWINNA być mądrzejszą od profesora? To tego się nie spodziewałam akurat. To po co mi te studia ? Tak zapytam. :( PS. czy ta twoja książka mi odpowie na pytanie - po co w Polsce stoją budy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
A wiecie, widac, ze nie mieszkalas na zachodzie, bo zachlystujesz sie nim nie majac pojecia o czym mowisz. Pare miesiecy temu czytalam artykul i bylo tam napisane, ze wiekszosc Brytyjczykow nie potrafi sie nawet za pytac o to gdzies toaleta w jezyku, ktorych uczyli sie w szkole/na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
A czy oni muszą mówić płynnie? Czy to o to chodzi by mówić płynnie? Weź przestań. Chodzi o to by COŚ POWIEDZIEĆ. A z języka się nie robi boga, to nie jest bóg. To jest element kultury poza tym. Język to najważniejszy element kultury, ale język nie stanowi kultury. A po co Ci język bez kultury jeśli nie do handlu to pojęcia nie mam. A w Polsce nie ma żeby język łączyć z kulturą. Z kasą. Ale kultura to nie jest kasa. To wszystko nie ma sensu. Obecnie w ogóle nie widzę sensu by uczyć kogoś języka angielskiego. Ruskiego mogę uczyć - angielski bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
No to nie ucz i po problemie, o co ci w ogole chodzi? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
No i dobrze. Robią swoje. Czy oni są filologami? Szwajcarzy to naród 3 języczyny. Jeden drugiego nie rozumie a są narodem. A w Polsce niby gadam w tym samym języku, a niczego nie rozumiem. :( No ja jestem z tego państwa głupia na przykład a po chinsku dyć nie gadam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
No to nie uczę. Przyszedł sprawdzić czy mam IQ dwucyfrowe czy co? No to jednocyfrowe IQ mam. I tyle. Z tym się da żyć też. I nie tylko z tym :( Może za duże mam wymagania, a to lepiej się wynieść. Tak myślę. Bo albo zdolny albo wał. A może tak , że z pracy coś się bierze systematycznej. Z ćwiczenia. No to ten był nie utalentowany i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp ta laska
zaklada topiki nie po to zeby podyskutowac tylko zeby prowadzic slowotok bez sensu. juz od sluzszego czasu ja obserwuje i doszlam do wniosku ze albo to robi specjalnie (i ma z tego kosmiczny ubaw) albo jest chora psychicznie. stawiam na tyo drugie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys tez dawałam korki, najlepszy był jeden chłopak, co za chwilę miał zdawać maturę. Rozumiał ledwo co, męczyłam z nim gramatykę. Dawałam mu skromne zadania domowe - np. 10 zdań do uzupełnienia . Ani razu żadnego nie zrobił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Ja słuchajcie ostatni raz w 2007 byłam w okolicach matur to jeszcze nie było pełno książek takich nadrukowanych w stylu - angielski 30 dni przed maturą - takie rzeczy. To sie akurat ukazywało jak ja pracowałam. I gorąco to polecałam. To 20 zł kosztowało wtedy. Akurat tak - naucz się języka w 30 dni, 15 -20 minut dziennie. I pośpij se na mojej lekcji. Rzeczywiście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Oni sami nie wiedzą czego - ci uczniowie. Mówić się boją. A jak im dajesz testowe zadania to po co im testy. Ale mówić i tak nie będą bo się boją zrobić błąd. No właśnie - co to za myślenie. To świadczy o tym , że szkolnictwo jest ZEROWE bo masz PRZEKAZAĆ KOMUNIKAT mówiąc - z błędami jak najmniejszymi, a nie mysleć czy robisz błąd. Ale ... jak tego nauczyć? A żeby przekazać JAKIKOLWIEK komunikat to trzeba znać słówka. A co - wbiję je młotkiem do głowy mu? Ja w 4 klasie nie umiałam się dowiedzieć co to jest UWAGA - BUS STOP. - koniec picia - dosłownie takie były skojarzenia. No to pozostawało 30 dni przed maturą polecić i co? Pały wstawiać? Po co? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Oni sami nie wiedzą czego chcą - tak miało być. Wiecie co - a jak uczyć z poziomu BUS STOP = koniec picia w 4 maturalnej. No to jak oni jaja(?) to ty też. I jest wesoło. 30 dni przed maturą wraz z płytką CD czeka. No bo niby co - płakać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Colin Farel
moje dziecko bedzioe mowilo w 3 jezykach:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
ty mnie wnerwiaj Farel. Po co on pojechał na wakacje do Meksyku? Pewnie se napisze jakiś meksykański scenariusz z sobą w roli głównej. Że komuś coś się w Meksyku przydarzyło. A Bachledę? Dadzą do telenoweli meksykańskiej? Wenezuelskiej? Kto wie - nie. Może grać jakąś zabłąkaną Polkę. No bo co? Ale to musi znać hiszpański. Zawsze wszystkich ogra, że sie urodziła w Meksyku ta Bachleda. No tej matki jej to nikt nie rozumie co to za bieda była w tej Polsce, że ona do Meksyku na poród się udała. Ale kto to tam zrozumie Lidkę Bachedę. No bo tu z Polski na bilet masz lotniczy, a tu bieda... no dajcie spokój. :( Rok 1983, nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu Bahledowa fanka
biedna, atak ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
teraz musi się zrobić wielkim psychologiem ta Bachleda, że urodziła sie w Meksyku i nie rozumie Polski. No a co jak zapytają że tam 2 miesiące spędziła? Hahaha - za plecami. A reszta gdzie? No bo żeby tam żyła z 10 lat. 20. 2 miesiące. I ta cała kariera jej. Mnie się wydaje, że za jakiś czas ją spławią po cichu do Polski bo co? No bo co innego? Te filmy ma - co pozbawią ją tego? Jakim prawem? Nie mają prawa odbierać jej kariery :( I to tak ją wykorzystuje ten jej mąż nie mąż Farel. W sumie ona go traktuje jak męża chyba. A figurę ma po porodzie to karierę może robić dalej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie że...
Mnie sie wydaje oni jej dadzą tę matkę tego Farela i ona będzie musiała ją nawrócić na wiarę. Bo jemu jest głupio bo w końcu jest ta gwiazdą. A nie jak nie to jeszcze będzie bo się też Niemcom nie dał. Jak można sobie nie sprawdzić bogatej rodziny i dać komuś w USA filmy niczego nie sprawdziwszy. Banda debili i tyle. W razie co mieszkanie w Polsce sprzedadzą i kupią coś w Meksyku powiedzą bo... bo tam Alicja ma honorowe obywatelstwo. Wiecie co - sami widzicie - po co ona pojechała do tego Meksyku. Bo została matką. No ale do Meksyku? Posuną jej się tam gdzieś za to obywatelstwo? Jak uważacie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×