Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urobionanamaxa

Dlaczego decyzję o odejściu

Polecane posty

Gość urobionanamaxa

podejmuje najczęściej kobieta? dlaczego męzczyżni jak nie kochają to dalej próbują utrzymać status quo tym samym odciągając kobietę o d podjęcia decyzji? I dlaczego wracają kiedy ona kopnie go w tyłek, ze łzami w oczach, po to żeby znowu ją wykończyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiesz że najczęściej
mnie więcej facetów rzuciło niż zostało rzuconych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urobionanamaxa
ja tak miałam, w dodatku mnie przepraszał, przychodził z czekoladkami, kwiatami, mówił że kocha a potem znudzenie ,irytacja, wybuchy złości, kurde ja chcę przyjaciela, z którym można pogadać, pośmiać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
często facet nie potrafi podjąć decyzji i się 'miota'. Z jednej strony nie chce skrzywdzić, z drugiej strony chce odejść itd. Dużo zależy też od reakcji kobiety na odejście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urobionanamaxa
nawet jak chcą odejść to udają że nie chcą? Są gotowi poświęcić kolejne lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
to nie jest reguła, ale często może tak być.. Tak, jak napisałem zachowanie partnerki ma też na to duży wpływ na sytuację.. Mi się zdarzyło tak, że partnerka potrafiła przychodzić zapłakana pod mój dom czy pracę, obiecywać, że wszystko zmieni itd.. Totalny szantaż emocjonalny, który działa na wrażliwego człowieka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
no i są gotowi poświęcić / zmarnować kolejne lata.. Ja właśnie tak zrobiłem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urobionanamaxa
nie kochałeś jej? nic a nic? znalazłeś kogoś odpowiedniejszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
tak.. zakochałem się w kimś innym. Miałem do byłej masę ciepłych uczuć i nigdy nie chciałem jej skrzywdzić, ale nie byłem z nią szczęśliwy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
poza tym nie da się kochać trochę.. Kocha się lub nie PS. Ja już śmigam z pracy, więc już nie będę mógł odpisać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×