ocena za zeszyt

nauczycielka syna zbierala zeszyty do sprawdzenia- przyroda- i syn dostal 1 za zeszyt, chociaz oddal, mial tematy , niektorych notatejk nie mial dokonczonych a poza tym to pisze brzydko a nawet czasami bardziej niz brzydko. czy to jest powod do oceny niedostatecznej? no przeciez ma zesztyt, ma notatki , ma prace domowe. mogla postawic 2 . czy posta[pila zgodnie z systemem oceniania/ dodam ze nie lubi ta pani mojego syna.

hmmm....ja to bym sie z babka klucila, 1 moze dostac jak nie ma zeswzytu,tzn nie oddal albo oddal ale nic sie w nim nie znajduje!!

no mam zamiar z nia pogadac tylko musze sie na czyms konkretnym podeprzec.

A w której syn jest klasie? Najlepiej iść do nauczyciela i poprosić grzecznie o wyjaśnienie, jakie są kryteria oceny za zeszyt, bo syn następnym razem chce otrzymać dobrą . Zobaczysz co Ci powie, a przy okazji dowiesz się, dlaczego otrzymał jedynkę. /

w 6. pisze strasznie, wiem, ale nie tylko on, a tylko on dostal 1. dlaczego/ jak ona moze? czy moze ma takie prawo/

moj syn mial zwsze piekło w szkole o zeszyty, teraz konczy studia, na ktorych w ogole nie musiał uzywac zeszytów, tylko laptopa. Rozumiem twoje nerwy, ale to minie. Teraz sie z tego śmiejemy.

rozumiem, ze pismo ma znaczenia ale to nie jest przedmiot w ktorym ono naj bardziej sie liczy. nauczycielka od polskiego nie ma nigdy zastrzezen co do pisma, z innych przedmiotow rowniez nikt do tego wagi nie przywiazuje. a jej bardzo przeszkadza. ale mysle ze bardziej od pisma sama osoba mojego syna.

no ja sie tym nie przejmuje ale syn ma zal ze nikt w klasie nie dostal takiej niskiej oceny oprocz niego chociaz niektorzy maja bazgroly w zeszytach zamiast czytelnych notatek.

Co tam zeszyt... Jak pisze "strasznie", a nie ma orzeczenia o dyysgrafii, to przepadnie na egzaminie sześcioklasisty - nieczytelne odpowiedzi poprostu nie są zaliczane... Dlatego w szóstej klasie podwyższamy poprzeczkę co do charakkteru i czytelności pisma... A tego egzaminu nie da sie powtórnie zaliczyć.

Nauczyciel wszystko może :) ale jeżeli do niej pójdziesz to zobaczy, że jednak ktoś się ocenami interesuje, koniecznie poproś o te kryteria. Przy okazji wytłumaczysz jej, że syn już ma taki charakter pisma i Twoim zdaniem pismo nie powinno być u niego uwzględnione w ocenianiu. A może postawiła za coś innego. Uwierz mi, że najlepiej jest porozmawiać z nauczycielem. Będzie to sygnał, że jeżeli znowu coś będzie nie tak, to ty także przyjdziesz po wyjaśnienie i może trochę zastanowi się nim postawi złą ocenę. Jedyna to trochę za srogo, ale ona może sprawdzała tylko niektóre prace, a on ich nie miał. Najlepiej wyjaśnić .

Masz rację, nie powinna ale zastanów się czy nie zaszkodzisz tym swojemu synowi, zanim powiesz coś ostrego :) Nauczyciele są różni i może wyżywać się na dziecku przez konflikt z rodzicem. Najlepiej byłoby umówić się z nauczycielką, że syn przepisze zeszyt, uzupełni notatki i wtedy ona poprawi tą ocenę. Jeżeli ocena jest w dzienniku, to już nic się nie da zrobić, nie można jej wymazać, co najwyżej poprawić. Zapytaj, za co ją konkretnie dostał. Dobrze by było gdybyś się dowiedziała jak syn zachowuje się na lekcji. Czy ta jedynka jest tylko za zeszyt, czy za zachowanie i zeszyt? Być może nauczycielka widzi, że syn ma nieodpowiedni stosunek do przedmiotu, nie uważa na lekcji czy przeszkadza w prowadzeniu. Czasem nauczyciel nie potrafi sobie poradzić z uczniem w inny sposób, niż poprzez wstawienie jedynki.

Luulay dobrze pisze załatw mu zasiwdczenie a nie bedzie musia zwazac tez na bledy ortograficzne. Ta 1 za zeszyt to glupota ale lepiej zeby takie oswiadczenie posiadał jeszcze przed testami szczescioklasisto w gimnazjum a pozniej na maturze tez nie zaszkodzi :D

Luulay dobrze pisze załatw mu zasiwdczenie a nie bedzie musia zwazac tez na bledy ortograficzne. Ta 1 za zeszyt to glupota ale lepiej zeby takie oswiadczenie posiadał jeszcze przed testami szczescioklasisto w gimnazjum a pozniej na maturze tez nie zaszkodzi :D

taaa zaświadczenia, a potem byki takie wszędzie że oczy bolą od czytania