Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luckyMe

Krolik w domu

Polecane posty

Czy jest ktos kto tak jak ja ma w domu krolika? Jak nauczyc go zalatwiac sie w jednym miejscu, jak sie nim opiekowac? Piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
Ja miałam. Robiła gdzie popadnie, więc wątpię, że dasz radę króla nauczyć. Moja króliczka była kochana, sama wskakiwała na kolana żeby ją przytulać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spytajsiewsklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja na razie jeszcze nie jest taka ufna zeby sie przytulac, jak czesto i na jak dlugo wypuszczalas z klatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgjkjh
moj krolik byl z kolei zdziczaly jakis. na rece wzielam go na dluzej jak byl w agonii i nie dal rady sie wyrwac:P zalatwial sie gdzie popadnie, bobki wypuszczal seriami w trakcie skakania rozrzucajac je wszedzie do tego gryzl kable i meble drewniane...szkodnik maly jesli chodzi o nauke zalatwiania sie w jednym miejscu to moj taka nauczyl kiedys moje chomiki zalatwiac sie do sloika :D nie wiem jakim sposobem ale pewnie i krolika sie da nauczyc w koncu ma wiekszy mozg chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
Bardziej żałosnego podszywacza nie widziałam ile masz lat? 14? Wracając do tematu. To było jakieś 6 lat temu, więc nie pamiętam wszystkiego. Najważniejsze jest żeby królik "mieszkał" w ciszy. Często go głaszcz, przytulaj, bierz na ręce. Ja wypuszczałam nawet na 5 godzin, wychodziła na pole, po czym jak ktoś otworzył drzwi od razu wskakiwała po schodkach do domku. Sama nie wiem jak nam się udało, chyba dawaliśmy jej dużo ciepła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jytsk
Klatkę krolika wysypujesz jakimś żwirkiem albo trocinami. Jak napaskudzi to najlepiej umiescic te odchodzy w jednym rogu klatki.Tak samo, jak bedzie zalatwiac sie w klatce przesun mokre trociny(zwirek) w jeden kąt. Po pewnym czasie bedzie kojarzyl zapach z tym miejscem i zacznie się zalatwiac tylko tam. A oswojenie krolika troche czasu zajmuje, to plochliwe zwierzątka. Na początku nie mozna go zmuszac, nie głaskac na siłę, bo się przestraszy i dotyk dłoni będzie mu się zle kojarzył. Stopniowo po kilku tygodniach mozna probowac go skusic trzymajac w reku np. marchewkę,żeby sprobowal podkicać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow widac ze byla bardzo do was przywiazana, ja nie mam niesety podworka wiec moja kroliczka musi sobie kicac po pokoju. Siedze z nia na podlodze, podbiega do mnie obwachuje ale na glaskanie chyba jeszcze za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
Moim zdaniem spokojnie możesz zacząć ja głaskać, przynajmniej nie będzie się czuła jak w obcym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest u mnie dopiero od 3 dni, nigdy w zyciu nie mialam zadnego zwierzatka (oprocz psa ktorym opiekowala sie cala rodzina), tak wiec pierwszego dnia bylam tak samo wystraszona jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
My ją z siostrami już pierwszego dnia głaskałysmy itp, więc na prawdę już po powili możesz ja przytulać itp. Jak ją będziesz tylko obserwować przez pierwsze klika tygodni to ona ona pewno będzie dzika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
i trzeba uważać co się daje do jedzenia. ja kiedyś z szafki zamiast zwykłego pokarmu dałam swojemu królikowi wymieszane z trutką na szczury ziarno:( ojciec przygotował bo po piwnicy łaziły(mieszkam niedaleko oczyszczalni ścieków) Miałam później depresje jak zdechł:( miałam 15 lat wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
Pamiętaj żeby zabezpieczać kable jak królik kica:D I uważaj żeby Ciebie nie ugryzła, bo boli jak cholera:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
żenujący podszyw. sam jesz bobki. miałam do siebie ogromne pretensje i do ojca jak zdechł od tej trutki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbumbum
Nie no jesteście fajni! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z królikami to różnie bywa, zależy od charakteru, moja Lucynka nie lubi być brana na ręce, ale uwielbia być myziana po główce. Z bobkami raczej nic nie zrobisz, ale jeśli chodzi o siku to królik sam z biegiem czasu zorientuje się, gdzie powinien sikać. Do klatki dobrze by było włożyć narożną kuwetę w róg, gdzie sika, żeby łatwiej Ci było wymieniać trociny. Jak biega po pokoju to powinien mieć otwartą klatkę na podłodze, żeby w każdej chwili mógł sobie tam wskoczyć za potrzebą. Jeżeli będzie sikać gdzie popadnie znaczy, że albo znaczy teren, albo że nie może wytrzymać, albo że nie jest nauczony gdzie to robić. Jeżeli jest to jedno upatrzone miejsce w pokoju, to postaw tam większą kuwetę z tych narożnych i powinno to załatwić sprawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luckyMy
jak tam wasze kroliczki sie maja? moj zaczyna powoli coraz bardziej sie oswajac, wskakuje na kolana itp. ale niestety sika gdzie popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolisia1212

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce sie logowac
jesli chcesz nauczyc królika załatwiac sie w jednym miejscu wytrzyj reczniczkiem np. papierowym jego siuski i umiesc w miejscu którym chcesz zeby sie stale załatwiał czynnosc powtarzaj... miałam kilka króliów i u mnie to zawsze działało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×