a co Wam chodzi z tymi pasjami, zainteresowaniami?

moja pasja jest podszywanie sie pod sama siebie

choć mnie także to interesuje czy dziewczyna ma jakąś pasję, czymś sie pasjonuje, poswieęa temu czas, zgłębia. A są faceci których bardziej od tematów czy dziedzin które zgłębiasz będzie interesować "zgłębianie" Ciebie :D A wtedy to dopiero będą żale i lamenty na kafe :D

hahahah no i utworzyło się kółeczko różancowe sflustrowanych lasek bez zainteresowań, zbulwersowanych, jak facet śmie je o coś takiego pytać. Tak macie racje "załosne" i "smutne" ale to Wy jesteście. I na bank jestescie zaje*iście interesujące tak jak piszecie :D

kobiety z "pasjami" są ciekawsze

a ja myślę, że te bez zainteresowań sa ciekawsze - łatwiejsze w obsłudze :D

bystrosci umsylu, elokwencji i charakteru,a nie pasji... wlasciwie to sprawdzone und potwierdzone. Ttyle w temacie.

@człowiek koza to prawda, ale pomiędzy przeglądami podwozia też trzeba coś robić a ile można "chodzić na piwko ze znajomymi"

SFRUSTROWANYCH nie SFLUstrowanych, moją pasją jest dązenie do tego, zeby ludzie na kafe nie robili takich obciachowych błedów, dlatego poprawiam. Nawiasem mówiąc, kólko rózańcowe to tez pasja.

@ a ja mysle ze to kwestia człowiek inteligentny powinien mieć jakąś dziedzinę w której chce się rozwijać i realizować

ale to dla osob na wysokich stanowiskach, sa to przewaznie obszary zawodowe. Ja tak jak autorka, nowo poznanych kobietnie wtajemniczam w nie. Bywajcie

weźcie dziewczyny jak juz tu siedzicie i debatujecie, wymyślcie sobie, albo wygooglajcie jakies zainteresowania. Możecie mi nie wierzyć, ale można sie interesować czy pasjonować wieloma rzeczami, nie tylko siedzeniem na kafeterii. Kur*a gdzie ja trafiłem. laseczki bez zainteresowań, może jeszcze blondi? jestem w raju czy też to 10 krag piekła, którego Dante nie zdążył opisać? Acha no tak, i tak nie załapiecie dowcipu:D

na piwko ze znajomymi, z ktorymi mozna twórczo podyskutowac i dojsc do ciekawych wniosków - to tez jest rodzaj pasji. Poza tym mozna miec bardzo wiele cennych zainteresowań, niekoniecznie jedno ma dominowac tak, zeby az pasją je nazywać. Owszem, jeden cały swoj wolny czas poswieca np tenisowi, bo to jego pasja, drugi gra w tenisa, gar na trąbce, zbiera znaczki i co tam jeszcze , po trochu, bez przesady, nie jest przez to gorszy.

i wydaje mi się, że irytujące w pytaniu o pasję jest nie to, że ktoś takową posiada lub nie, ale że jest takie oklepane, trochę z kategorii 'szybka recepta na podtrzymanie rozmowy', zresztą pojęcie pasji czy hobby też jest względne -zazwyczaj kojarzy się z czymś, co robimy z chęcią i poza naszymi codziennymi obowiązkami jak właśnie to nieszczęsne zbieranie znaczków czy hodowla zwierzęcia i tak właśnie byłam kiedyś licealistką, której pasją było językoznawstwo, filozofia i programowanie, później stałam się studentką filologii, której pasją było już tylko programowanie i matematyka, ale po trzech latach filologii zaczęłam drugie studia, tym razem na polibudzie i z tego wynika, że moją pasją nie jest właściwie nic, bo moje pasje stały się moją codziennością, poświęcam im masę czasu, ale czy już teraz można je nazwać hobby ? To tak jakby hobby lekarza było leczenie ludzi albo patologia ciąży Pojęcie hobby chyba łatwiejsze jest u osób młodych, które jeszcze ze swoją pasją nie związały swojego życia

do oj kołeczko nie SFRUSTROWANYCH tylko SFLUstrowanych. To nawet frustracja nie jest. Błąd był zamierzony. Z niecierpliwością czekałem na korektę. Rozum rozumowania babek z kafe - "hmmmnie mam pasji, a ktoś pisze że jestem nudna, czepia sie mnie to ja tu mu zaraz wytknę błąd - siedzi ze słownikiem i śledzi - o o jest! pisze się przez eeeR a nie eeeL! hahahaha!!! . I nadal uważacie że jesteście takie interesujące? do przewidzenia każde zachowanie. Tak czy inaczej o pasję Was i tak nie podejrzewałem :D

profesor bralczyk mówi, że pasja jest to rzecz, która zdarza się bardzo bardzo rzadko i prawie nie występuje w przyrodzie że on sam nigdy nie miał pasji, co najwyżej zainteresowania :)

forum niby robisz? "dziewiąty krąg" toż to cytat i klasyka, wiec zajarzyć i o " dziesiatym" nietrudno, nawet jak literatura nie jest pasją

@słoniu jesli chodzi sie na piwko ze znajomymi, z ktorymi mozna twórczo podyskutowac i dojsc do ciekawych wniosków - to tez jest rodzaj pasji według mnie nie Już tłumaczę. Wielu facetów tak ma że wyszukują sobie jakąś dziedzinę w której się rozwijają. Większość pism specjalistycznych od "wiadomości wędkarskich" po "elektronikę praktyczną" kupują faceci. Dla nas posiadanie "swojej" dziedziny jest naturalne.

sposób rozumowania oczywiście - już sam poprawiam swoje błędy bo zaraz stadko uhahanych babek zacznie pisać że tu jest błąd. Za resztę błędów przepraszam, szkoda mi czasu na siedzenie tutaj.

fakt to 'pasjowanie' ogólnie wkurwiające jest,pewnie faceci szukający dziewczyn czy kobiet z pasją, sami jej pewnie nie posiadają,no bo jak,gdyby posiadali to nie mieliby czasu na to by zajmować się pasją swojej kobiety,wszak to PASJA jest i duuużo czasu zabiera ,ech

droga autorko nie chodzi o to zeby miec dziewczyne, ktora oddana jest tylko i wylacznie swojej pasji.... ale o to zeby dziewczyna nie spedzała czasu i swojego zycia na wieszaniu sie na szyi faceta, zeby nie spedzala dni cczekajac od jednego telefonu do drugiego, zeby nie liczyla ile smsow przyslal dzisiaj a ile wczoraj..... zazwyczaj kobiety, i ogolnie osoby ktore nie posiadaja swoich zainteresowan to wlasnie takie bluszcze

dokładnie pain

nie musze siedziec ze slownikiem i sledzić, zeby wyłapac FLUstracje , żaden w miare oczytany człowiek takiego błedu nie popełni. Nic nie wskazuje na to , ze błąd był zamierzony, wybacz, nie ze mną takie numery, jest to błąd równie buraczany i popolarny w pewnych kregach, jak LABOLAtorium, zamiast LABORAtorium. do słonia - macie wędkowanie, baby maja szydełkowanie, równie"pasjonujące" , moze nawet ciut bardziej produktywne.

mozesz sie teraz wykazac poprawieniem KUłeczka, a ciesz się

mamy nie tylko wędkowanie

prawik z kafe "kobieta bez pasji jest jak dziadek po eutanazji " Prawik na kobiecym forum wypowiadający się o kobietach jest jak dziadek w trakcie eutanazji, którego pasją jest sama eutanazja, a nie jej efekty

macie jeszcze kobiece forum

człowiek słoń, ale np. elektronika to dla jakiego faceta ma być pasją ? Powiem Ci szczerze, że takich pasjonatów, to ja bardziej wyobrażam sobie w kręgach panów niewykształconych, którzy sięgają po tego typu pisemko po powrocie z etatu w fabryce Jesli facet naprawdę fascynował się elektroniką i był w tym dobry, to już dawno jest inżynierem i to jest po prostu jego praca, a gazetki tego typu to dla niego poziom poniżej krytyki na tego typu pasję mają czas albo licealiści albo osoby, które nie poświęciły się pasji w życiu zawodowym, chyba o to chodzi autorce

"Jesli facet naprawdę fascynował się elektroniką i był w tym dobry, to już dawno jest inżynierem" dokładnie "na tego typu pasję mają czas albo licealiści albo osoby, które nie poświęciły się pasji w życiu zawodowym" od czegoś trzeba zacząć. ja też zaczynałem od turbo pascala

esuje sie paroma rzeczami ? nie kazdy jest daunem co musi zapieprzac 10h dziennie w dennej biurowej pracy

do wujek a ty co na babskim - mówiłem, że nie załapiecie :D :D :D :D :D :D :D :D :D A co tu robię? Koleżanka mi poleciła, mówiła, że tu fajne dziewczyny mogę spotkać, popisać, wypowiedzieć sie. Myslę, kurcze forum, pewnie laski piszą o literaturze, muzyce, wystawach, a tu **uj! naweet pasji nie mają. Ale jedno trzeba przyznać, że pośmiać się tu można!!!! :D :D :D