Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meksykaska25

Znacie kobiete, ktora trwale schudla?

Polecane posty

Gość Meksykaska25

Mozecie dac argument, ze sie da ? Tak z 20 kg ;) Jakies zdjecia do motywacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o co chodzi
wszystkie anorektyczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la otra25
Moim zdaniem to nierealne, w przeciwnym wypadku, nie byloby tu osob, ktore siedza na topikach pare lat i jeszcze nie osiagnely celu. Ja wielokrotnie schudlam po 25-30kg i ZAWSZE waga wraca mimo iz ZAWSZE sobie obiecuje, ze nigdy nie zaprzepaszcze tego schudniecia. Dzieje sie tak dlatego, ze w wiekszosci przypadku problem z jedzeniem nie wynika ze zwyklego obzarstwa czy tez braku silnej woli, ale z problemow o podlozu psychicznym, tak samo jak w przypadku bulimiczek i anorektyczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyretta-pięknie wyglądasz:) odpowiadając na pytanie-DA SIĘ! tylko trzeba mieć dużo samozaparcia,wytrwałości i do końca życia liczyć kalorie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annah - dziękuję:) Ja już nie liczę kalorii:) Ale wprowadziłam dwie trwałe zmiany: 1. Codziennie jem minimum pięć posiłków o dokładnie tych samych godzinach - minimum, bo czasem zdarzy się impreza do białego rana;) 2. Pokochałam całym sercem aerobik. Czasem zdarza mi się pójść raz w tygodniu, czasem pięć razy, ale nie rezygnuję z ruchu. Tym bardziej, że pracę mam siedzącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyretta gratuluję ! Napisz proszę jak tego dokonałaś ? Prowadziłaś jakiś topik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem takim przykładem. Moja waga parę lat temu to 80kg, teraz 58. Bez wyrzeczeń. Jem to co jadłam. Nie jem tylko białego pieczywa, mleka, nabiału krowiego i trochę ograniczam się ze słodyczami. Nigdy nie jadałam kurczaków bo wiem, że są pędzone na hormonach. Nie łącze białek z węglowodanami i stosuję przyprawy i to tyle. Jest super. Trzeba jednak trochę popracować nad sobą, kiedyś uwielbiałam kanapeczki, chlebek wędlinka, pomidorek i wspaniałe żarcie dla żołądka, który nie wiedział w jakiej kolejności i co ma trawić. Co nie stawił odkładało mi się na brzuszku i udach. Jak zmieniłam zasady jedzenia, w ciągu kilku miesięcy musiałam zmienić całą garderobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 174cm wazylam 74kg
6-7lat temu. na te chwile - 56kg. od 2 lat nie stosuje zadnej diety, nigdy jej nie stosowalam, zmienilam nieco nawyki w zywieniu i to tyle. zdarza mi sie jeszcze jesc w fast foodach =/, i ze slodyczy nie zrezygnowalam calkowicie...i pewnie nigdy tego nie zrobie ;), mimo to, nie tyje. zwiekszalam stopniowo dawke kcal az doszlam "do normalnej" - nie obzeram sie jakosc specjalnie - ale mam siedzacy tryb zycia, wiec mi wystarcza. teraz wygladam tak: http://www.voila.pl/359/b0dax/index.php?get=1&f=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prowadziłam topiku. Ale często tu zaglądam i czytuję co nieco:) Jeszcze za czasów liceum podejmowałam jakiś bezsensowne próby odchudzania, typu głodówki, kopenhaskie, czy norweskie, ale w efekcie końcowym przytyłam prawie 20 kilogramów. Obudziłam się z wagą 82 kg i zdałam sobie sprawę, że sama sobie z tym nie poradzę. Znalazłam poradnię dietetyczną, zainwestowałam trochę pieniążków i w stu procentach zaufałam dietetykowi. Nigdy w życiu tyle nie jadłam, co w czasie diety;) Wprowadziłam regularne posiłki co 3 godziny, zaczęłam dbać o prawidłowy bilans odżywczy i energetyczny posiłków i nagle waga sama spadła:) Teraz ważę w granicach 58-60 kg, nie odmawiając sobie przyjemności kulinarnych. Zresztą moje upodobania znacznie się zmieniły - na ziemniaki czy pszenne pieczywo, które kochałam, bardzo rzadko mam ochotę, polubiłam warzywa, ryby mogłabym jeść codziennie. I wykluczyłam słodzone napoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję że odpisałaś.:) A mogłabyś jeszcze napisać jakieś przykładowe Twoje menu na 2-3 dni które stosowałaś jak się odchudzałaś.I czy było to mniej więcej 1500 kcal? Ja jestem na diecie mż ( topik 0dchudzanie - razem raźniej) i jakoś mi szło dobrze ale ostatnio znaczy miesiąc waga stoi w miejscu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja schudłam z 81 kg do 52. Teraz jem więcej, dużo słodkości, przybyło mi troszkę brzuszka ale waga jest w normie (może 2kg więcej ale to dlatego, ze jem naprawde duuuużo słodkiego ostatnio)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggahhhhh
To moze dodam cos od siebie:) Nigdy nie bylam gruba, jako dziecko i nastolatka wygladalam przecietnie,ani gruba, ani chuda, do czasu gdy zaczelam dojrzewac. Zaczelo sie ciagle podjadanie, a to paczek, ciasto, cukierek, cola i tak w liceum utylam 15kg. Przy wzroscie 174 wazylam 70, nawet 73kg. Chcialam sie odchudzac, ale nie potrafilam, nie mam silnej woli, poza tym nie wyzylabym na salacie i innych marchewkach. No i cale szczescie ze pojawila sie matura, wiadomo stres, nerwy, i tak jakos zaczelam chudnac. Nie stosowalam zadnej diety, jak mowie, nie mam silej woli, nie potrafie wytrzymac bez slodyczy, ale ten stres spowodowal ze jakos przestalam tyle jesc, potem studia , 1rok, nowe otoczenie, dalej sie denerwowalam i dalej chudlam. W pewnym momencie pomyslalam ze chyba jstem jakas chora, czy moze mam tasiemca :P bo to niemozliwe zeby nie stosujac diety chudnac. Ale okazalo sie ze jestem zdrowa jak ryba, i wtedy zdalam sobie sprawe ze poprostu zaczlam mniej jesc. Jak wczesniej jadlam na sniadanie 1 bulke, to teraz jem pol, przestalam podjacac i ciagle sie zapychac. Teraz minelo juz sporo czasu, bo mam 24 lata i nadal waze 60kg. W ciagu tego czasu nie przytylam. Jem normalnie slodycze, pieczywo, ale w umiarkowanych ilosciach. Nie jem po 20, czasem pojde na aerobik, ale linie trzymam. Jak widac sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wscieklam sie dzis
ja jestem teraz na diecie ( 5x dziennie posilek o stalej porze + ruch) od grudnia schudlam 8kg. Mam 30 lat i 2x rodzilam sn. Boje sie , ze jak skonczy sie dieta to waga pojdzie w gore a ja tego abrdzo nie chce bo jak gruba jestm to wygladam okropnie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odchudzanie zdrowe i trwale
Światowa Organizacja Zdrowia uznaje Tybetańskie Zioła za jedną z nielicznych metod jako bardzo skuteczną metodę terapii naturalnej w walce z otyłością oraz bardzo skuteczny antyoksydant (antyutleniacz). Załączone Atesty medyczne potwierdzają skuteczne działanie ziół i trwałą zmianę metabolizmu i przemianę materii na prawidłowa oraz skuteczne działanie odchudzające. Zmiana metabolizmu to gwarancja zabezpieczenia organizmu przed efektem jo-jo. Na Zioła Tybetańskie udzielana jest pisemna gwarancja trwałej utraty 25kg bez efektu jo-jo pod rygorem zwrotów całkowitych kosztów zakupu dla osób które podjęły pełną 6 miesięczną kurację. Zioła Tybetańskie to fenomen zdrowego i skutecznego odchudzania dzięki stałej zmianie metabolizmu. Atestowany sklep importera : www.odchudzanieziolatybetanskie.pl Jakość, Skuteczność i Zdrowy Skład potwierdzają Atesty Polskich i Europejskich Placówek Medycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andżelina666
jasne, że znam. moja koleżanka w 5 miesięcy zrzuciła 20 kg, bardzo szybko. oprócz diety postawiła na ruch. zaczęła biegać i twierdzi, ze to dzięki temu schudła przede wszystkim. biegała b. wytrwale, co dwa dni, mierzyła sobie tętno pulsometrem, do tego zastosowała zdrowa dietę, nie żadną głodówkę, i ma trwały efekt :) a żeby utrzymać wagę, biega dalej, już nie tak często, ale biega :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie :) To najprostszy sposób, tylko wymaga trochę samozaparcia i motywacji. Dla mnie istnieją dwie drogi do schudnięcia, które najefektywniej współdziałają ze sobą wzajemnie, czyli: ruch, aktywność fizyczna oraz zdrowe odżywianie, niekoniecznie dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgkk
ja schudłam około 20 kg, długo mi to zajęło, ale trzymam wagę od od mniej więcej 4 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka258
Bardzo polecam odchudzające zioła Tybetańskie- ja schudłam i wszystkim polecam na prawdę działanie rewelacyjne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anmik
Ja schudłam:) nie wiem,czy trwale, ale mam taką nadzieję. Ćwiczę co drugi dzień po ok 7 minut- to są ćwiczenia specjalnie przygotowane dla mnie. Super program. Do tej pory nie wierzyłam w takie"wynalazki", uważałam, że to tylko reklama i propaganda, ale jak w ciągu ...ile to już ? 11 dni zrzuciłam 2 kg-uwierzyłam,że można. I właściwie nie stosuję ŻADNEJ diety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×