Jak to możliwe?

Jestem w 6 tyg ciąży. Od kilku dni krwawię. Lekarz, do ktorego chodze stwierdzil,ze nie ma akcji bicia serca i prawdopodobnie poronie. Wyslal mnie na zabieg do szpitala natomiast zalecil ponowienie zrobienie usg (dodam,ze od wizyty u lekarza minelo 3 dni). Z ciezkim bolem serca udalam sie do szpitala a tam okazuje sie: ciąża żywa! Serce bije! Myslalam,ze zemdleje ze szczescia! Amen.

to chyba jakis poroniony:O dobrze, że wszystko pozytywnie się skończyło:)

Lekarz do ktorego chodzę to świetny specjalista. Jeden z najlepszych w moim mieście. Czy jest mozliwe by przez te 3 dni pojawilo sie serduszko..do tego bijące?

tak jest możliwe w tak "małych" ciążach zmiany są widoczne z dnia na dzień i tak moim zdaniem w 6 tygodniu szybko zabiło czasem dziewczyny piszą że dopiero w 8 tc zaczęło bić, życzę powodzenia

Miałam podobną sytuację, 6 tydzień dr stwierdził, że nie bije serce, skierowanie do szpitala, a ja go... olałam, poczekałam tydzień i wybrałam się do innego lekarza tydzień później i co? Ciąża żywa, niezagrożona. Dziś jestem już w 8 miesiącu i moje serduszko ma się doskonale zupełnie jak ja. Wszystkiego dobrego i powodzenia!!!