ale wtopa na maksa, podłożyłem się i chyba podpadłem

moja dziewczyna ciągle prawie jednakowo łazi ubrana, od roku ją widzę w tych samych dżinsach granatowych z poszarpanymi nogawkami i te same kozaczki filcowate bez żadnego ocieplenia, przez ostatnią zimę tak łaziła i teraz to samo, ciągle choruje i przeziębienia powracają , więc postanowiłem coś zrobić aby pomóc dziewczynie, wczoraj wybrałem się do hipermarketu i normalnie ze sklepu wyniosłem przez nikogo nie złapany trzy sztuki rajstop firmy Gatta rozmiar trzeci w kolorze czarnym oraz dwie spódnice mini rozmiar 38 przed kolanem i te 'ukradzione' przedmioty przyniosłem dzisiaj do mojej dziewczyny , ona na ten widok się wkurzyła i powiedziała, że żadnych rajstop nie złoży , choćby był ogromny mróz i że nie lubi łazić w rajstopach , odnośnie spódnic to powiedziała abym sobie sam założył bo w spódnicach nie będzie się pokazywać , i jak rozmawiać z taką dziwną kobietą ?

ktora nosi rozmiar 38 rajstopy w rozmiarze 3? i sie dziwic jeszcze ze ona nosic nie bedzie...przeciez sa za wielkie...

zaczne od tego, ze chyba jako Facet swojej Kobiety powinienes raczej byc sklonnym do wydania na nia troche kasy, jesli wymaga tego sytuacja a nie wynoszeniem... i to jeszcze z hipermarketu... chlopie to juz trzeba bylo z jakiegos firmowego wyniesc... o raju... a pochodz sobie troche w spudnicy w zimie przy mrozie -20... potrzesiesz dooopa to zrozumiesz...

KObieta sama powinna o siebie zadbać.. nawet jak ma problemy finansowe to zawsze jest mp. opieka socjalna... Powinna docenić to, że się o nią troszczysz. Zwróć jej delikatnie uwagę, żeby założyła dzisiaj coś cieplejszego itd. Smutne to, że tak się zapuszcza...

zabawne, pytanie czy prawdziwe...Jak prawdizwe, to niezła wtopa z rajstopami nr 3...

SAM SE NOŚ TE RAJSTOPY:)

teraz już wiem, że dwójkę powinna zakładać ale ona i tak nie chce nic nawet zimą i w mrozy, oświadcza że nie lubi , tylko portki i basta a nogi ma ładne, złośliwie mnie podpowiada abym zakładał przyniesione spódnice , 'sam w tym łaź' i mnie nie namawiaj, nie zmusisz - to jej słowa :( chciałem aby troochę kobieco wyglądała, na siłę nie wolno :(

Zal mi jej ,tak marznąć.a jej rodzice zamiast jej coś kupić ciepłego ,to tylko chleją wóde.czaszmi do nich dołącze.

Hej, podszywaczu, ona jest dorosłą kobietą i ma 22 lata, więc nie musi już słuchać swoich rodziców, powinna mieć własne zdanie i powinna wiedzieć czego chce i co jest dla niej dobre ALBO nie

moj znajomy zwozi zlewki z kuchni szkolnej , czasem mi da troche to jej zaniose by sobie cos cieplego zjadla

tak naprawdę to ma całkiej ładna matkę.ma 38 lat.Chyba ją przelecę! co wy na to?????