Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praca praca to życie

Ten mój okazał się oszustem i dał mi kopa-wejdźcie ci którzy mi doradzali

Polecane posty

Gość praca praca to życie

Cześć pisze do ludzi ktorzymi radzili koniec juz tematu ten mój okazł się zwykłym sk**wysynem i kobieciarzem wczoraj mi się przyznał kazał żebym mu dala święty spokój i możemy się kolegować w dodatku on sypia z wieloma i ciągle imprezował gdy byl beze mnie dodał żebym go znienawidziła i olała....Nic wiecej nie musze pisać wiecie jak sie czuje jakbym sie nie czuła pie**olone 5miesięcy mną manipulował nie moge uwierzyc ze ludzi tacy sa zupełnie jakbym rozmawiala z kimś innym a nie z nim-gdzie sie podzial ten spokojny,upprzejmy i ułożony chłopak ktorego poznałam ten który gada o życiu i ma plany nie moge nic wiecej napisac teraz w moim sercu jest tylko BÓL i nic nigdy już się nie zakocham i wiem jedno nigdy nikomu nie zaufam ani nie uwierze najchetniej to bym się zabiła ale wtedy to ja byłabym słaba ateraz muszę mieć siłe zapomnieć o gadzie który zmarnował mi czas i życie !Do mnie jeszcze nie dotarly jego słowa moze nadal wierze w tego ktorego poznalam nie wiem jak sobie z tym poradze.Matko jak mogłam być taka głupia dałam się rozkochać i zostawić.Napisał też że nigdy ze mną nie chodził-jezu ja nie potrafie tego wyrazić czemu wyznal mi tyle przykrych rzeczy czemu ;( Życzę wam wszystkiego dobrego co mnie nie spotkało.Liczył chyba na to że ja też mu wygarnę że go zdradzałam czy coś może o to mu chodziło ale ja mam klasę-zerwałam kontakt...ale nigdy sie nie pozbieram ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosheeeeeeeeee
A przedtem zachowywał się jakby nigdy nic?? Nie bardzo rozumiem jak Tobą manipulował, sygnały muszą być zawsze tylko problem w tym żeby je interpretować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki to był temat
?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
pytanie tylko do facetow-wejdzcie plisssss to ten temat ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosheeeeeeeeee
Mało wynika z twojej wypowiedzi, Skoro wszystko ci wygarnął to pewnie go jakoś sprowokowałaś? I jak postępował wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj link do tamtego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosheeeeeeeeee
Często mężczyzna bez pracy staje sie agresywny. Ten facet musi mieć zerowe poczucie własnej wartości żeby mówić takie rzeczy oraz chwalić się/przyznawać że sypiał z wieloma. Mężczyzna musi mieć coś do zaoferowania kobiecie a brak pracy zawsze odbija sie na samoocenie i facet czuje się nikim więc poniża też innych. A ty wiesz o jego problemie że sobie nie radzi i on chce pokazać że jest górą za pomocą agresji. Nie ma nic gorszego niż facet bez poczucia własnej wartości, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03030303
Autorko, teraz juz wiesz, ze kafe to dno i nie ma tutaj rad na zycie:D kolejna sie przekonala po czasie. i co z tego ze ci doradzali????/ TO TWOJA DECYZJA! hehehehehehehehe, powodzenia! i oczywiscie wpadaj do nas czesciej na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
wiesz jak ja sie czuje zniszczyl wszystko cala moja mił9ośc cale zaufanie ktorym go darzylam teraz moge tylko odejść i cierpieć a wiesz moze i masz racje bo jak mu napisalam ze przyjade pogadać to napisał żebym tego nie robila bo narazie nie możemy być razem i musi być sam chce być sam a potem ja nie dawalam za wygrana i ciagle ze go kocham i jego problemy sa moimi i jakoś damy sobie rade to wtedy zaczal takie rzeczy mi przykre pisać...;(nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyy dół lekki
nic dodać żałosny ciul ;\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
;(ktoś jeszcze ma mi coś do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze juz wszystko zostalo
powiedziane. miej swoj rozum i nie sluchaj tych kretynow z kafeterii, ktorzy w ogole tematu nie znaja, a Ci doradzaja, A Ty slepo sluchasz, a potem masz. "bo mi tak powiedzieli na forum". wybacz, ale dla mnie to jest brzydko mowiac ZALOSNE. powodzenia! trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
Jedyne co teraz moge zrobic to jedno-zapomnieć ale sie ciesze ze mi doradzali posluchalam ich i doszlo do tego ze chociaz wiem na czy stoje i pokazal prawdziwa twarz a tak to zylabym w nieswiadomosci jeszcze nie wiadomo ile czasu dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jesli to dla ciebie lepiej
to jak uwazasz:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
no a ty co bys teraz zrobil na moim miejscu-załamał się czy prosił o litość no weź straciłam wiare w niego mysle że nie ma innego wyjścia?A co jesli naprawde taki jest a nie jest to spowodowane utratapracy i depresją czy tak jak ktos wcześniej napisal agresja itp odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się ciesz że to nie był mąż
wyobraż sobie że oddałaś fajną książkę do biblioteki. Teraz idź i pożycz nową ( kto wie, może ciekawszą i dłuższą..) Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
to sie latwo mówi a wiesz czego najbardzeij nie pojmuje jak tak można udawać zakochanego on byłtakim wspanialym facetem czulym,spokojnym,poważnym gadał o życiu miał plany i zawsze tak jak ze mną sam na sam zachowywal sie tez w towarzystwie taksamo jak spotykalismy sie z jego kolegami to zachowywal sie tak samo jak byl ze mna w cztery oczy nie wiem co mam myśleć on nagle zamienił sie w potwora jak ktoś kogo miałam za uczciwego,mądrego człowieka może nagle wypisywać takie rzeczy...brak mi słów ja bym głowe sobie dała uciąć że on mnie kocha i mu zależy a tu nagle ehhh ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że łatwo się mówi
ale w tych warunkach o dłuższą terapię trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
to jest najgorsze ze ja zaczynam myslec ze on specjalnie napisal mi i przedstawil sie w jak najgorszym swietle po prostu wszystko zebym odeszla bo jak wyjasnic to ze najpierw napisal ze nie mozemy być teraz-TERAZ nie rozumiem co mial na mysli moze jest tak że on wie ze narazie nasza znajomosc jest bez sensu skoro on i tak nie ma kasy zeby sie spotykac a w dodatku może wbil sobie w banie ze ja z nim nie mam żadnej przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_mscwp.pl
Pozbierasz się, pozbierasz. Mnie facet po roku spotykania oświadczył, że "nigdy nie byliśmy razem". Pokaż klasę, pokaz godność i zerwij z nim calkowicie kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
a możesz szerzej opisać o tym Twoim przypadku,bardzo cie prosze podnieisz mnie na duchu... Pozbieram ale jak spotkam kiedys fajnego gościa to prędzej sobie nogi na głowe wsadze niż dam mu szansę ;(((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_mscwp.pl
Dobrze, mogę Ci opisać całą moją historię. Napisz proszę do mnie coś na: ola_msc@wp.pl - odpiszę... Nie chcę opisywać na forum. Trzymaj się dzielnie, Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testerka3
200 ZŁOTYCH DLA KAŻDEGO NA ZAKUPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A KTO BY NIE CHCIAŁ!!!!!!!!!!! WYSTARCZY WEJŚĆ NA STRONĘ prezentodajnia.pl/?m=rejestracja&pol=255 I SIĘ ZAREJESTROWAĆ. KILKA TYSIĘCY WSPANIAŁYCH NAGRÓD PO 200 ZŁOTYCH CZEKA NA CIEBIE! WIĘC NIE CZEKAJ TYLKO KLIKNIJ I SIĘ ZAREJESTRUJ- TO NIC NIE KOSZTUJE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
olu bardzo mi net zamula napisze ci wieczorem koło 19h jak bede u znajomej to od niej z neta to mi się poczta nie bedzie zawieszała.Dzięki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_mscwp.pl
Dobrze :) Odpiszę rano. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ene dduue rabe
Ja tylko napiszę że różniaste uwagi i rady czytałam na kafe.... Kiedyś opisałam swoją historię i było podobnie jak u Ciebie - dziewczyny doradzały mi walczyć, akceptować, ugiąć się, tolerować, nie wymagać, przeczekać. Owszem, dostosowałam się do ich rad, mimo że cierpiałam. To nie pomogło. Facet okazał się chamem i i tak się rozstaliśmy/ I odwrotnie, czytałam rady "rzuć go" podczas gdy facet był cudowny (mój obecny, jestem z nim cały czas). Ale trodno się wściekać na kafeterianki - z reguły chcą dobrze, a że nie znają całej sytuacji to też trudno im doradzić odpowiednio. Po prostu nie można tępo słuchać rad innych, trzeba samemu ocenić czy to będzie dobre czy złe. Jeśli chodzi o Twoją sytuację - domyślam się jak to boli. Moim zdaniem nawet jeśli on kłamie, jeśli tak naprawdę był wierny... to i tak z tego już nic nie będzie. Facet ewidentnie traktuje Cię jak śmiecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
chyba masz racje ale jakos to do mnie nie dorarło nie potrafie zrozumiec jak z szanujacego i kochajcego przerodzil sie w cos takiego jestem zalamana i nie wiem co robić ale wiem ze kiedys bede z innym szczesliwa i wtedy sie zemszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ene dduue rabe
Wtedy to już nie będzie Cię to obchodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca praca to życie
własnie wiem i to mnie trzyma przy życiu raz tak mialam ze ryczalam wlasciwie ta sama sytuacja tylko bez pożegnania i gorzkich slow a teraz ten byly od ponad pół roku prosi o moj powrot-wygralam w jakis stopniu teraz sie z niego smieje z tego tez bede za pół roku mam taka nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×