Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MINIA85

Grudzień 2009-rozpoczynam starania. Potrzebuję towrzystwa

Polecane posty

Mina, bardzo jestem ciekawa co Ci powiedział lekarz. Teraz już lece wrócę wieczorkiem do zajrze do Was Mamuśki :*:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero dotarłam do domu i zdaję relacje :) Na usg nic nie widać- tak jak podejrzewałyśmy z Panią dr (podobno widać od bety 500, a nawet 1000). Mam wielką torbiel na prawym jajniku- 4,7cm ale nic z nią nie robimy, bo w ciąży to się zdarza. Mamy nadzieję, że za ta torbielą nie kryje się ciąża pozamaciczna. Chciałam, żeby lekarka była ze mną szczera. Dopóki nie widać zarodka, może on być, tfu tfu, wszędzie. Jest dobrej myśli i ja też muszę :) Zwolnienie do 7.05. i wtedy wizyta, już mam nadzieję z serduchem i kartą ciąży :) Do pracy na 100% nie wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm to nie fajnie ten torbiel...ale wiele kobiet tak ma i zanika w trakcie ciazy...No fakt raczej nie moglobyc widac dzidzi bo to za wczesnie.ja bylam w 24 dni po zapolodnieniu i dopiero bylo kropeczke malenka widac. Ale dobrze ze masz zwolnienie i odpoczniesz sobie...Ja troszke zaluje ze nie zdecydowalam sie na zwolnienie od razu bo teraz juz obiecalam ze zostane do maja i glupio mi sie wykrecic...ale coz w sumie to niedlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze zrobiłam na wszelki betę W sob była 136 dzisiaj 713 :) Mega rośnie rzeczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia rozmawialam wlasnie z kolezanka od blizniakow o twoim przyrosnie i ona raczej przekonana jest co do blizniakow.bo tez jej szybko rosla beta i lekarz z samej bety stwierdzil ze to raczej beda blizniaki hihi:) ale wiesz moze ma wplyw ta torbiel... chociaz ja trzymam kciuki za dwojeczke.to bedzie rekompensata za strate poprzednia. Bardzonowa wiec wiesz szykuj sie byc moze tez na dwojeczke:) Minia a ty nie wspomagalas sie niczym prawda?tylko castagnusem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko castagnus. Co będzie, to będzie :) Najważniejsze, żeby było wszystko ok. Mamy genetyczne uwarunkowania- moja babcia jest z bliźniaków i męża ojciec też :) Chociaż torbiel też może wytwarzać hcg. Przekonałam się o tym dwa miesiące temu, kiedy miałam lekko pozytywne testy Maniusia a co do zwolnienia, to mam zamiar korzystać póki mogę. Moja szefowa chciała, żebym została i robiła jej papierkową robotę. Teraz przez te mdłości nie byłabym nawet w stanie wysiedzieć:( Ty też leć szybko na zwolnienie, jeśli możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to narazie Miniu czekamy ale myślę, że bedzie dobrze. Co do wróżenia :) czy to bliźniaki to temat bety jest dla mnie nowościa i się nie znam już wiem dzieki Wam, że jak wzrasta to dobrze :) Ładnie mi tu Maniusia wróżysz bliźniaki ;) ale mogłyby być ;):) Ja dzisiaj maiałam swój "pierwszy raz" ;) nie zabezpieczaliśmy się ale to bezpieczne dni bo to dopiero 9dc :) A ten costagnus to na recepte? W czym pomaga? A właściwie to sobie poczytam :) Pozdrawiam was dziewczeta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa castagnus to lek ziołowy kosztuje opakowanie około 10-15zł. Bierze się go po 1 lub 2tab dziennie przez 90dni bez przerwy (zalezy od wagi). Zmniejsza on prolaktyne, a zwiększa progesteron. Likwiduje też plamienia i PMS. Raczej nie zaszkodzi a moze pomóc. Ja zaciążyłam w 3cyklu brania, ale nie wiem, czy on pomógł, czy bardziej codzienne przytulanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki zafasolkowane a jak u was z siusianiem:);p bo ja nie mialam wiekszego problemu a dzis masakra....normalnie moglabym zamieszkac w lazience hihi Bardzonowa polecam tez Castagnus bo nie zaszkodzi napewno...a znam osoby ktorym pomogl:) Agnesssssss haloooo odezwij sie i napisz jak dzidzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siusiu jak najbardziej w nocy to min. 2 razy pobudka:) za dnia to nawet nie jestem w stanie zliczyć. A jak tam brzuszki urosły już troszkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Sonka ja też miałam bóle w podbrzuszu i dostałam Duophaston i Luteinę i teraz jest jakby lepiej, więc może jak trochę pobierzesz to też ci miną. Trochę dziwnie się czuję, mimo że to dopiero czwarty tydzień się kończy to jakaś jestem rozkojarzona, wszystkiego zapominam a jak coś zrobię to strasznie szybko się męczę. Okropność. Z rodziny nadal nikt nie wie że jestem w ciązy więc pewnie patrzą na mnie jak na lenia patentowanego ale dla mnie ugotowanie teraz obiadu to sport ekstremalny ;-) A no i najgorsze że w połowie maja mamy w rodzinie wesele- teściowa i bratowa ciągle paplają o sukienkach i dietach a mnie się nawet nie chce na zakupy ruszyć a tym bardziej boję się że przytyję i w kupioną teraz sukienkę po prostu się za miesiąc nie zmieszczę. No nic i tak się cieszę i trzymam za was kciuki. A na zakończenie pytanko : czy u was podobne objawy ? U mnie waga wzrosła już ze dwa kilo a u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, mam pytanie czy castagnus zaczyna się brać od 1dc czy nie ma to znaczenia? dzisiaj w aptece "zostawiłam" 100zł :) Castagnus, oeparol, kwas foliowy, testy owulacyjne, żurawit dla męża i magnez z potasem :) Rano niezła garść witaminek :) Ale Wam fajnie, tylko mi tu prosze nie grzeszyć, że tyjecie !! :) że zaczęsto sikacie, że Wam się nic nie chce bo Was odeśle do Waszych postów z przed kilku miesięcy :):) No ;) Ja tam nie będę narzekać :):) jeszcze mogłoby mnie mdlić i inne "poranne przyjemności" :) A za 9miesięcy jaka nagroda... Cud Malutki :) Także dziewczyny dzielnie proszę się trzymać. Jak ja Wam zazdroszcze :):) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny nie wiem co się dzieję, bardzo boli mnie brzuch a w dodatku spuchł jak balon ;-( Jakieś sugestie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulek co do brzuszka to nie mam pojecia...obserwuj i jak zacznie mocniej bolec szybko do gina.Jesli chodzi o wage to nie kontrolowalam niestety jeszcze:) ale w pasie w ciagu ostatnich 18 dni przybylo 4 cm:) i bardzo bardzo mnei to cieszy:) No wlasnie bardzonowa to nie narzekanie hehe...mnie ciesza te wymioty...nie sa niemile ale ciesza bo oznaczaja ze cos sie dzieje...a siusiu wlasnie zastanawiac mnie zaczelo bo dopieor w 11 tygodniu sie zaczelo hehe..moze dzidzia sie rozpycha:) juz bym chciala paradowac z wielkim brzuszkiem...normlanie byloby widac ale ja nigdy szczuploscia nie grzeszylam wiec brzuszek od zawsze mialam wiec dla ludzi ciezko zauwazyc zmiane/. ale ja widze i moj Misio tez widzi hihi:)no i centymetr nie klamie:D Jutro do gina,.,juz nie moge sie doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja się właśnie martwię, bo mam dzisiaj mało objawów: spać się nie chce, cyce nie bolą, mdłości tylko rano. Ehhh wolę wymiotować... bardzonowa niby od 1dc, ale nie wiem. Tylko się nie zniechęcaj, bo pierwszy cykl mi wydłużyło, a potem było ok Kasiulek a Ty miałaś usg już? Wszystko ok? To puchnięcie brzucha to raczej zły objaw. Nie chcę straszyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia ja tez wymiotuje tylko rano...wczesniej mnie mdlilo caly dzien ale ogolnie wymiotowalam tylko rano. mdlosci w ciagu dnia zaczynaja mijac u mnie ale chyba nie ma co sie martwic bo moze to juz czas hehe... wiec absolutnie sie tym n ie martw.ja np co do piersi to mniej wiecej do tygodnia po zrobieniu testu czyli 6 tydzien bolaly mnie mocno nawet przy chodzeniu.a teraz sporadycznie.ale to chyba tez nic zlego...chyba powinnysmy sie cieszyc ze nie boli tak bardzo.poza tym oprocz bolu chyba widzisz zmiane na nich prawda?zaczerwienienia zylki...to chyba dobry znak...zreszta tak jak mowie mnei tez nie bola zbytnio i wieczorem pan doktor potwierdzi czy dobrze jest czy zle.wiec jak jest dobrzze to ty tez nie mozesz sie martwic:) Bardzonowa witaminki ci napewno nie zaszkodza...ale ja zaszlam w ciaze w miesiacu totalnie bez lekow.Moj mąż jedynie pierwszy miesiac zaczal brac taki ponoc wspomagacz.nazywa siePolfilin i dostalam go od kolezanki...nie wiem czy mialo to wplyw jakis czy nie ale moze pomoglo... a najpewniej to wyluzowanie odpuszvzenie...to jak dla mnei bylo nieprawdopodobne by sie wyluzowac wrecz wysmiewalam ludzi ktorzy mowili ze to pomaga...ale naprawde..wystarczylo ze pan doktor pow ze nie ma szans w tym miesiacu pokazujac malenkie pecherzyki sprawil ze zaczelam sie cieszyc seksem...a do tej pory byl jedynie czyms co mialo doprowadzic do poczecia... ale sie nagadala,m.trzymajcie kciuki by u lekarza bylo dobrze...ide na 17.30 i juz nie moge sie doczekac... buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniusi
POLFILIN; POLFILIN PROLONGATUM Na receptę Ciesz sie, że mężowi nic się nie stało. Leki na receptę - dawane przez koleżanke - co za nieodpowiedizalność!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLFILIN Forma leku:tabletki powlekane 100 mg; 400 mg Zawartośćsubstancja czynna - pentoxifylline Zamienniki LekuPentoxifylline Sposób działaniaPolfilin, Polfilin prolongatum ułatwia przepływ krwi przez naczynia włosowate i dzięki temu poprawia ukrwienie i dotlenienie tkanek obwodowych. Uważa się że lek przywraca elastyczność krwinkom, co ułatwia im przepływ przez naczynia włosowate. Lek powoduje również zmniejszenie agregacji płytek krwi. ZastosowanieZakrzepowo-zarostowe zapalenie naczyń krwionośnych, miażdżyca zarostowa tętnic kończyn dolnych, miażdżyca naczyń mózgowych. Choroby oczu na tle naczyniowym - stany ostre i chroniczne. OstrzeżenieLeku nie wolno podawać w zawale mięśnia sercowego. Pacjenci cierpiący na niskie ciśnienie krwi, cukrzycę lub niewydolność nerek powinni powiadomić o tym lekarza przed rozpoczęciem kuracji Polfiliną. Oczekiwany skutek leczenia może ulec zmianie, jeśli preparat stosuje się jednocześnie z innymi lekami. Trzeba więc poradzić się lekarza w sprawie możliwości stosowania innych leków łącznie z Polfiliną. Preparat należy ostrożnie stosować u chorych z niedociśnieniem tętniczym, a także z ciężką niewydolnością nerek. W tych przypadkach dawki leku należy odpowiednio zmniejszyć. Wskazana jest okresowa kontrola ciśnienia tętniczego krwi u chorych leczonych jednocześnie preparatami obniżającymi ciśnienie krwi. Zaleca się również okresową kontrolę obrazu krwi. Stosując lek u chorych na cukrzycę, należy zmniejszyć dawki doustnych środków przeciwcukrzycowych lub insuliny. Nie należy przyjmować alkoholu w czasie leczenia preparatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaNiusia trzymam kciuki za wizytę :) Ja jeszcze dwa tygodnie muszę czekać :) Dzisiaj jest cieplej, więc wybiorę się na rower lub na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miniuś, podczytuję ten wątek i trzymam za Ciebie kciuki kochana ❤️ W końcu zaczęłyśmy w tym samym miesiącu ;) Bądź dzielna i nic się nie martw! Wiem, że po tym co przeszłyśmy lekko nie będzie, ale skoro się udało to znak, że będzie okej! Wypoczywaj teraz na tym zwolnieniu i nie forsuj się! Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wizyta superowo:) dzidzia wierzgala nozkami ze hoho:) co do komentarza o nieodpowiedzialnosci to bylo to skonsultowane z lekarzem i on jakos nie widzial przeciwskazan.a nie moj gin tylko lekarz do ktorego chhodzil i chodzi mo maz...wiec nie mozna tu mowic o nieodpowiedzialnosci.to samo slyszalam jak przy braku cukrzycy mnie lekarz przepisal metformax.ze nie wolno ze zle...aa leczy sie tak sporo kobiet i jakos nic zlego sie nie dzieje:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia wedlug lekarza 17 listopad.wedlug usg 23 listopad.ale mowi ze taka roznica to nic hehe;p ale az mi ulzylo ze jest wszystko dobrze...ze serduszko pieknie bije...wspaniale to uczucie:) cieszy mnei tez to ze procz jednych witaminek nie musze niczego wiecej brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super :) Ja mam termin 22.12. Stresuję się tym usg za dwa tyg agneska dzięki babo kochana :) Wiesz, że Tobie kibicuję kasiulek a jak u Ciebie? Mam nadzieję, że to nie było to, o czym myslę :( Ja mam schizy i sama się stresuję bardzonowa a Ty się chyba zblizasz do dni płodnych? Staracie się teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamuśki :):) Ogromnie się cieszę, że u Was wszystko dobrze. Minia teraz nie ma innej opcji musi być dobrze, proszę sobie włączyć pozytywne myslnie ! :):):);) Jak czytam wasze posty to aż oczy mi się świecą, i mam takie pozytywne zazdrości ;) i myśl, że ja też taaaak chceeee :) Już mocno uzależniłam się od forum to co u Was się dzieje, łapie się na tym, że jak za długo nie siedzę na kompie bo jestem w pracy to pod koniec pracy zastanawiam się co tam, jak tam i tylko jedna myśl, że siąde i zaczne czytać :) Tak, Miniu masz rację powoli zbliżam się do dni płodnych, dzisiaj zrobiłam test owulacyjny (to tak chyba z tęsknoty za testowaniem, jakimkolwiek ;) i wyszła jedna kreska także weekend bezowulacyjny, także w weekend działamy "bez" :) tak jak i dzisiaj przedwczoraj i we wtorek ;) Jakoś tak mało we mnie wiary, że nawet gdybysmy zrobili to w te dni to i tak się nie uda, o pierwszą ciążę staraliśmy się rok. Kasiulek napisz co u Ciebie. Jak tam brzuch, wszystko dobrze? Sonka jak tam u Ciebie? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanie do Was czy uważacie staranie się w tym cyklu o bardzo niepoważne? Castagnus zaczne brać od 1dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa moim zdaniem nie warto czekać. Przecież nie masz gwarancji(odpukać), że się szybko uda. Jeśli organizm nie jest gotowy nie pozwoli na zapłodnienie i tyle. Zrobiłabym tylko szybciutko toxo i cytomegalię oraz te przeciwciała(chyba te robisz??)- na wyniki będziesz czekać pewnie dzień, dwa. Jeśli coś wyjdzie (tfu tfu), musiałabyś poczekać i brać leki. A masz już wynik histopatologiczny? Tam zwykle w tak wczesnej ciąży nic nie wychodzi. Dziewczyny, które miały obumarcie w 3trymestrze zazwyczaj z histo poznają przyczynę Powodzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, U mnie wszystko w porządku . Wczoraj byłam u tej mojej gin i wszystko mi wyjaśniła, nie podzielała też obaw poprzedniej lekarki. Uff. Te bóle brzucha i wzdęcia to normalka przy przyjmowaniu progesteronu (luteina) Po prostu układ pokarmowy nie daje rady, al jak wiadomo luteinka konieczna. Póżniej napiszę więcej bo dowiedziałam się kilka ciekawych rzeczy ale teraz muszę już lecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×