Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lanzarotka

W lipcu 2010 zostanę mamą ...

Polecane posty

Gość Lanzarotka

Mam 25lat. Niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży... teraz to jakiś 6-7 tydzień. jutro idę na pierwsze usg. To była klasyczna wpadka, ale chcę tego dziecka, czuję się gotowa do macierzyństwa. Z ojciem dziecka ogolnie sytuacja nie jest "różowa",. Tzn. jesteśmy razem, ale on jest przeciwny temu dziecku... I w zasadzie dopiero teraz wyszło jakim jest człowiekiem, a spodziewałam się czegoś zupełnie innego po nim. MOże jeszcze coś w nim się zmieni jak oswoi się z sytuacją.A ja tak chciałabym cieszyć się tym wszystkim... Ale widocznie inny los jest mi pisany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska7811
hej mialam podobna sytuacje !! mam 25 lat i moja coreczka za dwa tygodnie ma 2 latka!! cala ciaze bylam sama on byl w wojskuu i nierozmawial wogole na temat dziecka!! a jak sie mala urodzila to powiem ci tyle ze jest jego oczkiem w glowie oddal by za nia zycie a my jestesmy chyba najszczesliwsza para na swiecie a niebylo najmniejszej szansy ze bedziemy razem !! wiec trzymam kciuki za was!! i gratulacje czeka cie najpeikniejszy okres w zyciu jak sie dzidzius urodzi !! niecofnela bym czasu za nic w siecie !! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lanzarotka!!! Ciesz się tą ciążą bo twoja dzidzia na to zasługuje!! Nie daj sobie osłabić radości przez partnera!! Poza tym radość bywa zaraźliwa, pamiętaj o tym. Mężczyzna pewnie kompletnie nie wie co o tym myśleć bo nie był przygotowany a niestety jest słabszy od ciebie i nie potrafi zaakceptować sytuacji. Może martwi się jak to teraz będzie. Ehhh, jak zwykle faceci w takiej sytuacji myślą tylko o sobie i o swoich lękach a o tym że ty też je przeżywasz i że to na ciebie spadnie trud ciąży to już im do głowy jakoś nie wchodzi:). Myślę że powinnaś skupić się na dziecku i na tym żeby całość razem wzięta (czyli łącznie z facetem) jakoś grała:), daj mu się oswoić z tematem i nie narzucaj nic bo to odniesie odwrotny skutek. Wiem jak to wszystko brzmi (jak pieszczenie się z facetem i cackanie) ale myślę że w odpowiednim czasie odbijesz to sobie na nim;D. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×