Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elka- szufelka

jestem sama i mi źle.

Polecane posty

Gość elka- szufelka

j/w jestem juz sama dlluuuugo.brakuje mi czegos. tesknie za tym. ale skad moge wiedziec za czym skoro tego nigdy nie mialam. a tak mi tego brakuje.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieraz mozna z kims byc i tez jest zle... nieraz problemy sa bardzo duze i nie ma sie na nie wplywu :( nieraz sobie mysle, czy nie lepiej byc samemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
jacieeeeee....ale mi smutno- pieprzony okres-hormony szaleja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka ChCwD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
nie Brunia- nie lepiej. nie ma nic gorszego chyba. to juz lepiej zakochac sie bez wzajemnosci niz byc samemu:( czasem czuje jakby to mnie "zjadalo"od srodka- to uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles niby tego
palcówe sobie zrób. przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
...Takie zycie,ja jestem z kims prawie 2 lata i tez mi zle;((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8888
mam tak samo.... tez jestem sama, wciaz sama :( radze sobie ale ile mozna? smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
ChCwD- chciwosc Ci wrogiem Druzyno!?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
nie- nie przejdzie. tu nie chodzi o fizyczna potzrebe bycia z kims. po prostu ...to wychodzi z wnetrza. to jest jak "glod"- czasami po prostu bardzo boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ponad dwa lata i jest tez neistety kiepsko... a ja go kocham, ale pewnie wszystkiego nie zniose, braku szacunku i etc. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles niby tego
i wlasnie dlatego dziewczyny maja przerabane. facet nie ma takich rozterek, czasem co najwyzej jego penis jest 'na glodzie', mentalnych rozterek nie ma. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kup sobie faceta
na promocji w TESCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
mnigotka a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
mentalne rozterki:) zajebiscie przeje.ane:( mam po uszy zajec, roboty- myslalam naiwnie ze jak bede miec duzo roboty to przestane myslec o tym. ale nie dziala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci nie maja takich dylematow, bo po prostu sa na maxa nieczuli, przedmioto traktuja zycie... za to kobiet, ktore maja takie podejscie jest coraz wiecej totez kazdemu takiej kobiety zycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles niby tego
niestety baby takie sa - marudne i maja dziwne rozterki. facet to przynajmniej wiadomo dlaczego jest niezadowolony. jak ma co ruchac, to jest ok. a wam to gwiazdke z nieba trzeba przyniesc, zebyscie sie cieszyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretre
Jestem sama i mi żle, jestem w związku i mi żle - nie spotkałem kobiety jeszcze, która by powiedziała, że jest jej dobrze :) Zawsze żle, zawsze coś nie tak. Zawsze samotna, nieszczęśliwa, niekochana, nierozumiana itp. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
i slucham glupiego erica claptona i pisze na jakims forum. maaaammmoooo....:( dziwne rozterki-> to jest dziwne ze chcialoby sie z kims byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretre
Brunia - faceci nie są nieczuli. Faceci po prostu wiedzą, czego chcą i dążą do tego. A kobiety nawet jak coś chcą, czegoś pragną, to po czasie się to im/wam to nudzi i znów jesteście nieszczęśliwe. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie jakos moj facet nie znudzil, a ja jemu zapewne juz tak skoro jestem tak traktowana. Wam po prostu nie mozna pokazac ze zalezy komus na Was, wtedy sie robicie nie do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
tzn generalnie mi jest super- zycie jest zajebiste i w ogole ale akurat ta jedna sprawa jest do dupy. pewnie sa problemy jak u kazdego ale generalnie jestem szczesliwa; tyle ze jestem sama i z tym mi zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
tretre- do jasnej cholery- nie generalizuj. co mi sie ma znudzic jak tego nie ma?? a poza tym ja nie jestem typem takiej kobiety. milosc to nie zabawka- nie wynosi sie jej na strych. a dałabym duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles niby tego
to daj d... wezme cie chetnie, pokaze ci duzo fajnych pozycji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretre
Wiadomo, że jak człowiek samotny, to jemu jest żle i to nie problem płci przecież. Do jasnej cholery nie użalaj się więc nad sobą bo takich jak ty jest pełno i to zarówno kobiet jak i facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie nieraz mysle, ze chyba jednak lepiej byc samemu. Nikt nie ma zalu do siebie, ze cos zrobilas, albo czegos nie zrobilas, ze sie zachowalas tak czy inaczej. Nie masz tego obciazenia, ze cos jest moze nie tak, mozesz sie skupic na tym co naprawde wazne. Wiec dobrze sie zastanow. Ja pewnie w najblizszym czasie bede juz sama wiec tez sie przekonam jak to jest i mam nadzieje, ze jednak bedzie ok :( nie moge po prostu byc z kims z kim mi sie nie uklada... a ta osobka nie jest wstanie nic zrobic, bo nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
wole napisac to tutaj (chociaz i tak to jest zenujace chyba) niz pogadac o tym z przyjaciolmi. czy ja sie uzalam? nie mowie: "jaka ja biedna i nieszczesliwa". napisalam tylko co czuje. a powinno mnie to obchodzic ze jest pelno takich ludzi?to ma byc pocieszenie? jesli tak to marne. ps. koles niby tego- mowie- tu nie o seks chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretre
Wiadomo, że jak w związku jest żle, to lepiej już być samemu, ale samotnie tak przez życie całe iść, to raczej nie jest dobry pomysł. Lepiej już kogoś innego znależć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles niby tego
ale od seksu sie wszystko zaczyna. seks laczy dwoch ludzi. milosc to mrzonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka- szufelka
brunia- ale to zupelnie inne sytuacje- kiedys kolezanka mi powiedziala: i co z tego ze nie masz teraz nikogo.zapewne jestes szczesliwsza o wiele od tych kobiet co maja." mam w dupie takie wytlumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×