Chyba poznałem kobietę odpowiednią dla siebie

Jest dziewicą, bardzo ładna, oczytana, mądra, z dobrej rodziny, z zasadami. Tylko jest jeden problem. Ona ma 16 lat, a ja 26 :o

a musi byc koniecznie dziewica ?

Raczej koniecznie.

jej rodzice raczej nie będą zachwyceni

Hmmmm...stary...laska ma w tym wieku jeszcze fiu-bździu w głowie i pewnie po pewny czasie się rozejdziecie :o Ale póki co-korzystaj na maksa :)

Dlatego właśnie nic z tego nie będzie, szukam dalej.

Powodzenia :) Daj ogłoszenie na kafe ze poszukuje tej jedynej ;)

Nie szukam na cafe, wybacz. Tutaj dziewic zresztą nie ma.

'laska ma w tym wieku jeszcze fiu-bździu w głowie' woooooooooooooooooooooooooow facet, przesadziles zawsze dodaj 'wiekszosc' ;) generalizacje bywaja szkodliwe.

16-letni dziewica dla 26-letniego prawiczka? w takim wieku to ty chyba żony szukasz zmień rewir z gimnazjum i liceum na galeirę

Widzisz prawiczku... a ja jestem 25-letnią, ponoć atrakcyjną dziewicą z zasadami i wykształceniem, ale nikogo nie szukam, bo jestem zbyt wrażliwa (itp) a wiem, że to by bardzo utrudniało sprawę, jeśli nie nawet uniemożliwiało bycie z kimś. Nie chcę nikogo dodatkowo obarczać sobą i swoimi problemami, wystarczy, że sama ze sobą się zmagam. Poza tym, jak widzę, co się teraz dzieje w związkach, to umacniam się w swoim postanowieniu. Cóż, są i poważniejsze problemy, nie ma co czekać na kogoś, kto odmieni nasze życie, tylko trzeba nauczyć się żyć samemu ze sobą... (nie mówię, żeby być outsiderem). A Ty Prawiczku nie poddawaj się, jeśli naprawdę chciałbyś znaleźć dziewczynę z zasadami, to powiem Ci, że jest jeszcze sporo takich (znam je), które chciałyby "niedoświadczonego" chłopaka z zasadami, a jakoś nie mogą na takiego trafić :) To tylko kwestia czasu i cierpliwości, ale najlepiej się tego wszędzie "nie spodziewać" ;) Pozdrawiam wszystkich, tych sparowanych, jak i "odparowanych" ;)

"Ty tylko kwestia czasu" - jasne, facet ma juz 26 lat, co robił do tej pory, dlaczego nie rozejrzał sie za dziewicą w wieku 20 lat?

trudno. dlatego pewnie spotkal dopiero dziewice w wieku 16 lat. bo starsze to juz z penisami mialy kontakt

Chodziło mi o to, kiedy on miał 20 lat. Wtedy mógł szukać jakiejś 18-latki. Teraz za późno trochę. Na pewno są dziewice po 20-tce, ale niekoniecznie on musi na taką trafic.

Może dopiero niedawno dojrzał do związku?! Lepiej, żeby się całą młodość "zabawiał" kosztem dziewczyn? Tak przynajmniej wie czego chce i nie wybiera dziewczyny "z braku laku..." byle tylko nie być samotnym. Z resztą 26 to nie jest tak dużo!!! Ile par się rozstaje lub bierze rozwód przed 30-tką! Myślicie, że tak łatwo postawić granicę? Lepiej przecież rozważnie podjąć decyzję, gdy już się psychicznie dojrzeje, związki ok. 30 są o wiele trwalsze niż te ok. 20 roku życia :] A dziewic w wieku 20-parę lat jest sporo, tylko że te zwykle są wierzące, co niektórym przeszkadza, ale jesli tak, to ich problem :) Poza tym, tu chodzi bardziej o miłość niż typowe "dziewictwo", jak naprawdę jakąś pokochasz, to inaczej będziesz na to patrzył, chodzi o to, że wiele osób popełnia jakieś błędy w młodości (bo np. myślały, że to TEN, chciały być tylko z jednym całe życie) i potem żałowały, ale nauczyły się na błędach i mają zasady. Też kiedyś tak patrzyłam na chłopaków, gdyż sama jestem dziewicą, ale teraz trochę inaczej do tego podchodzę. Patrzę na to jakie chłopak ma SERCE i czy uczy się na błędach, czy można mu ZAUFAĆ. Czasem troszkę bardziej doświadczeni ludzie mają więcej mądrości i rozumu niż ci niedoświadczeni przez życie, którzy mają zbyt wysokie mniemanie o sobie i brak pokory, przez co są bardzo trudni i egoistyczni, więc nie potrafią zbytnio dbać o dobre relacje w związku. Życzę mądrych decyzji :)