samotne swieta....

Kto tez bedzie spedzal samotnie swieta... Jak to wogole jest, co najlepiej robic zeby jakos przetrwac ten czas...

Obejrzysz z pewnością "Kevina..." na POLSACIE :p

Ja to bym nawet chciała spędzić samotnie święta jakieś żeby...zatęsknić za rodziną. Naprawdę. Zwłaszcza Boże Narodzenie. Będę sobie marzyć w tym roku, że może za rok już stanę na nogi jak się oderwę od tej przeklętej Polski i będąc sama w Boże Narodzenie może po prostu...zatęsknię za rodziną. Za swoją albo nie swoją. Za jakąkolwiek rodziną. Bo w tym roku czuję obrzydzenie, że mam spędzać święta z rodziną no ale samotnie też nie mam szans ich spędzić a patrzeć na cudze mordy to już wolę znane zło. Sama nie wiem :( Ale chyba ostatni raz z potworami nieludzkimi zwanymi rodzina - no nie taka całkiem moja, ale...

Wiecie jak ja się popsułam przez bezmyślną rodzinę, głupią, nienormalną. A co ja przez nich przeszłam:( Boże - następony 4 letni dramat. Coś strasznego :( ja już jestem wrakiem ludzkim, budzę się to mi chce rozerwać całe jelita, ale czuję, że to wszystko nerwica. KOSZMAR :( I już się nie łudzę, że coś z tego pozytywnego dla mnie będzie :( Jak byłam młodsza to jeszcze się łudziłam, że poświęcę się trochę to robotę dostanę. Boże - ja byłam durna. Ale w sobie miałam głos, że nie mam iść do liceum taki sam jak , że mam wyjechać teraz. Tylko ja już nie chcę z oprawcami trzymać żadnymi z Polski. Normalni terroryści to są, świnie, zboczeńcy, OPRAWCY, KACI. Może mi się uda ich ominać? Przez nich nie mam rodziny, mieszkania, pracy, studiów skończonych, dyplomowania. Nerwicy dostałam jakiejś wegetatywnej, że co rano sie zwijam z bólu i jedynie, że nie rzygam dosłownie. Czasem czuję jak mi fale idą do głowy z jelit. Czyli wszystko nerwy :( a wszystko przez głupią matkę - a reszta? Co to za ludzie? pijaki. No to w Wigilię chcę siedzieć na dupie bo nie zamierzam się zajechać piciem w Wigilię :( Już sobie wyobrażam co się dzieje jak się od Wigilii odejdzie, a na Wigilię śledż w occcie :( Jak 2 dni wolne po Wigilii czy nawet 1 dzień to dzień za dużo i koniec :( Moje zdanie, nie? :( Już przez pijaków mam dosyć kłopotów :( Może mi się uda was ominąc alkoholiki debilne :(

Brunia ty się nie załamuj - to taki pic te święta. A reszta? Kup se fajny obrusik, choineczkę, karpika se kup i zrób na Wigilię. Włącz sobie kolędy. Zrób sobie dobrze. Ja tak za rok planuję. Ale wolę już rodzinę chorą na łeb (jedynie, że są trzeźwi) niż pijaków. Pijaków mam już dosyć :(

spedzałam kiedyś swieta sama... szczerze nawet nie był najgorzej :D zrobiłam wielka wigilię i siedziałam przed tv i się byczyłam :D miałam święty spokój :-)

No ja tak zamierzam za rok. na razie muszę patrzeć na głupie złodziejskie mordy mojej rodziny nawet przez święta, ale za rok mnie tu nikt nie zobaczy. Może na wiosnę? Aż tak piękni nie są, a potraktowali mnie cudownie :( Nie ma co do gara włożyć przez ich głupie ryje bezmyślne :( No ale nic - rodziny sie nie wybiera choć w sumie mogłam to przewidzieć - oni i ich obrączki, ich śluby. Ślub ponad wszystko - koń by się uśmiał. Czy raczej padł przy nich. Dalej to mogę kitnąć pod Gubałówką, ale byleby był ślub. No cóż... jak są takimi ciemniakami to niech se tak żyją. Ja bym wolała mieć normalną codzienność. jeszcze mnie ogłupili i w ogóle. A "najlepsza " jest moja matka - Lidzia Bachleda nienormalna - w końcu w wieku 25 lat już nie wiedziałam czy mam te studia czy jestem ciemniakiem po studiach. Dziś żałuję, że sobie tego z nią nie dogadałam. Bo byłam ciemniakiem po studiach. No to po co mi te studia - były one policzkiem w twarz mą. Po co mi one? Żebym była głupkiem po studiach? To wystarczyło sie obejść...bez. I tyle mam do jakiejś baby , która mnie urodziła. W sumie : (

Ja mam taką matkę , że np. teraz jestem 4 lata w domu i ona np. idzie i potrafi mi nos zatkać jak leżę albo mnie bije po twarzy jak przechodzi. Takie ma jakieś nienormalne odruchy warte psychiatry. :( Jak dla mnie. I niech się tam zgłosi bo ja mam w dupie i jej pieniądze. Wolę głodować bez niej niż u niej jeść :(

żeby spędzić te święta samotnie

Ja też wiesz - mam nadzieję, ze nie zostanę skopana w te święta albo, że nie skończę w worku na głowie :( Też się tak zdarza. Później w szambie mnie będą szukać. Ale chcę wyjechać od nich i tyle. I tak wszystko przez nich. Oby jak najdalej od tych świń nienormalnych :(

ze masz poryta matke nie wina Polski:>

Ta baba jest jebnięta w łeb kompletnie. I tylko chodzi ryczy na mnie od dziecka, bije a na koniec ma wymagania. i tylko rządzić, rządzić, rządzić - taka wariatka. A rządzi jak Hitler. Już mi całe życie zjebała dokumentnie tymi szkołami. Raz mnie sra w tej szkole, raz za mną lata. Taka wariatka pierdolnięta w dekiel jak całe te polskie szkoły. A ile ja mam latek? 26, co? :( Teraz się za polskie schujałe szkły muszę wstydzić. Bo czytać tam nie umieją. Niby za siebie się wstydzę, ale cóz... czy na pewno? :( Wątpię. Za głupich rodziców przemądrzałych i tak dalej. A za uczelnię nie? Wcale :(

Jadziu jestem psychologiem i z tego co czytam to widzę, że potrzebujesz porady specjalisty. Poszukaj pomocy zanim sama się wykończysz.

Nie wykończę się. Ja dla rodziny jestem kupką pieniędzy. No to chcę odejść bo to mnie wykańcza. Mimo wszystko jestem najpierw człowiekiem - dla siebie. Dla nich nie. A teraz nie zarabiam no to wiesz :( Co mnie tu moze czekać? Nawet mi mieszkania nie kupili, pracy nie mam od nich - co to za rodzina? Szkoy bez sensu i nerwicę. Daj mi spokój z taką bandą :( Jedynie, że nie piją :(

Jadziu!! zapraszam Cie do mnie na swieta do Zakopanego - poznasz Colina!!:P