Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krotkowlosa

facet ze mna chce zerwac bo zmienilam fryzure

Polecane posty

Gość krotkowlosa

jak to uslyszalalm myslalam ze spadne z krzesla, moj narzeczony po 3 latach zwiazku jak dzis mnie zoabczyl powiedzial ze musimy sie rozstac na przynajmniej 2 miesiace az mi wlosy odrosna i ze czuje sie urazony faktem ze nie skonsultowalam z nim wizytu u fryzjera, mialam jeszcze wczoraj dlugie wlosy dzies mam krotkie, a on sie obrazil bo "nieakceptuje mojego nowego wygladu". ???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oaksjj
pewnie ci jakas "zyczliwa" przyjaciolka doradzila zebys sciela... facet mial racje, jestes na pewno mniej atrakcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkowlosa
sama nie czuje sie z nowa fryzura zbyt wygodnie ale wiem ze sa bardziej praktyczne, nie musze przynajmniej ich codziennie myc zeby wygladac estetycznie, on wie ze mam malo czasu na pielegnacje dlugich wlosow :( noi i co zrobic?> jak rozumiec facet aktory za wlosy by mnie rzucil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
patologia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkowlosa
ale w jakim sesnie patologia? ze ja zcielam wlosy czy ze on nie chce ich zaakceptowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkowlosa
robiwe lodziki i nawet czasem polykam ale co z tymi wlosami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kless
To jest na pewno prowo, ale musze potwierdzic, ze do sciacia dlugich wlosow namawiaja zazwyczaj "zyczliwe" przyjacioleczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbawiona na maksa
Rozumiem, że jak on będzie miał łysiać, to powinien najpierw skonsultować to z Tobą :D Ale pacan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkowlosa
to nie jest prowokacja, on jest wsciekly bo juz 2 lata temu zrobilam ponownie nie mowiac mu nic poszlam do fryzjera, i zrobilam radykalna zmiane . teraz on czuje sie rozzalony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moda na sukcess
Będziesz idealna do reklamy z serii: Bo zupa była za słona......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkowlosa
super ze dostrzegacie zabawne aspekty tej sytuacji ale mnie bardziej martwi fundament tego zwiazku wyglada na to ze byly nim mojew wlosy skoro on teraz chce mnie rzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ttroche przesadzil chyba
nie powinien tak postepowac, bo to twoja sprawa, ale jednak dlugie wlosy sa bardzo fajne. kobiety maja dlugie, faceci krotkie, a nie na odrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JESTES MOZE
blondynka ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje włosy twoja sprawa
czy masz długie czy krótkie i co z nimi robisz. Zresztą pielęgnacja długich chyba nie on się zajmował, więc niech nie marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelek przestań sobie dodawac
ciagle swoje teorie chore. nikt nie mowi, zeby kochac za wlosy, wiadomo, ze sa rozne pary i nie musisz pieprzyc, ze tak jest. mowa tylko o tym, ze z reguly facet ma krotkie, a kobieta dlugie, nikt tu niczego nie narzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
patologia, bo z takiego powodu nie robi sie takiej chryi... ja dwa razy poszlam do fryzjera bez, ze tak powiem wczesniejszych konsultacji... co nie wyszlo mi na dobre, bo fryzjerka byla do bani... ja sie pobeczlam a maz powiedzial...I CZEMUS KOBIETO NIE SLUCHALA... i na tym sie skonczylo!! twoje włosy twoja sprawa... nie zupelnie...nie zgodze sie tutaj... skoro jestesmy razem to "nasze" wlosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakraaaa
hahahaha "nasze włosy" :D nie chciałabym się z nikim dzielić jakimikolwiek częściami swego ciała. To, że jest się w związku, nie znaczy, że nie jest się odrębną jednostką, nie ma czegoś takiego, że moje włosy są mojego partnera. MOJE to MOJE i kurwa on nie ma nic tu do gadania! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje włosy twoja sprawa
Jasne, jak się jest w związku to WSZYSTKO jest wspólne. Jak ona lubi mieć krótkie włosy a on lubi jak ona ma długie to jakie jest WSPÓLNE wyjście z sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje włosy twoja sprawa
"To, że jest się w związku, nie znaczy, że nie jest się odrębną jednostką" - dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakraaaa
Gówno, a nie wspólne. Masz typowe podejście gimnazjalistki do takich spraw :o Jak się z kimś związuje, to znaczy, ze akceptuje się w nim wszystko, a co za tym idzie również wybory partnera dotyczące takich prostych spraw jak fryzura. Skoro ona lubi mieć krótkie, to niech sobie takie ma, on to wiedział wcześniej i nie ma prawa wymagać od niej zmiany dla niego. Nie chciałabym być w związku, w którym wszystko jest wspólne. Każdy ma prawo do prywatności i do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakraaaa
Ah, sorry, nie zauważyłam, ze to ktoś inny to napisał i się zbulwersowałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkowlosa
dam mu szlaban na moja piczę, to zmięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DMX
Chyba chłopaczek jest ' miękkim chujem ' robiony (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DMX
' dam mu szlaban na moja piczę, to zmięknie '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeeefefwfew
@masakraaaa - "zwiazuje" dokladnie... masakra... teraz sie dorosly żelek o związkach będzie wypowiadał co to niby jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I TERAZ WIDAC
KAFETERYNE DZIECIAKI ktore tworza "zwiazki" nawet o wlosy sie musz pozrec, bo przeciez ktos jest czyjas "wlasnoscia". buahahahahahah:D:D:D:D:D:D a dejcie rady odnosnie slubow, zdrad, rozmow i innych, a o zwykle WLOSY mozecie sie poklocic:D:D:D:D:D:D:D cala kafeteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelek dorosla to moze jestes
w papierach, ale jesli NAPRAWDE masz 23 lata, a nie 15-20, jak kiedys tytaj mowilas i w ogole - to wspolczuje... 23-letnia kobieta to na pewno nie Ty... nie a takimi wypowiedziami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna powiedziec ukochanej
osobie, ze: - lubie cie w czarnym - lubie cie w dlugich wlosach - lubie jak masz jasne wlosy - lubie te bluzke to NORMALNE, ale jak ktos chce sobie cos innego ubrac, zafarbowac wlosy, sciac, zrobic COS INNEGO ze swoim wygladem, to NIKT NIE MA PRAWA zabronic. mozna pogadac i zapytac: "co myslisz gdybym sciela wlosy?" "w ktorej bluzce ci sie bardziej podobam?" i tyle. ale nie za trzeba sie radzic tak na serio i PYTAC O ZGODE czy o pozwolenie na zmiane!!! o boze.... dzieci... dzieci!!!!!!!!! "wlasnosc":) buaahahahahaha ti teraz juz jest WIADOME, DLACZEGO kobieta jak rzuci faceta albo jak on ja rzuci, to zaraz sie farbuje, ubiera cos innego... BO JEST WOLNA I MOZE BYC SOBA! A w zwiazku taka osoba tego nie miala, bo... bo dzieci..... trzeba byc soba i czuc sie dobrze przy drugiej osobie, swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×