Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uśmiechnięta 23

chcialabym mieć przyjaciela

Polecane posty

Gość uśmiechnięta 23

takiego z którym mogłabym szczerze pogadać o swoich problemach, z ktorym sie pośmieje..któremu sie wyżale. Przyjaciela który nie będzie myślał o mnie jako o kobiecie ( w sensie erotycznym) który nie patrzy na biust, uda , pośladki lecz potrafi patrzeć w oczy...Który wyglad zewnętrzny ma gdzieś ( nie jestem obiektem westchnień facetów) lecz ceni wnętrze. Pragnę takiego jednego przyjaciela od serca :(:( Dodam iż mam narzeczonego i nie jestem zdzirą, brakuje mi tylko szczerych rozmów.. odskoku ale tylko w rozmowach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnięta 23
może by czasem a nawet często zasponsorował mnie patrząc mi tylko w oczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnięta 23
nudzi Ci się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Narzeczony zbyt tępy do takich rozmów? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madrość narodu
Narzeczeństwo to powolny proces wpadania mężczyzny w delikatne kobiece łapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnięta 23
calkiem szczerze , rozmawiac o moich krostach na waginie , i o Tym , ze chcialaby , zeby mnie zerznal moj pies , rasy krzyzowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnięta 23
Hmm. dziwne te wasze wypowiedzi.. Dziewczyny a czy wy macie przyjaciół.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gangbang Miszczu
Wraz z kumplami zaprzyjaźnimy się z tobą tępa suko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnięta 23
po wypowiedziach niektórych stwierdzam iż jesteście jeBnięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam od 3 lat nie chodzi o to czy chlopak, maz czy narzeczony jest za tepy na rozmowy, tylko po prostu bedac w zwiazku trudniej rozmawiac na niektore tematy zeby nie urazic drugiej strony, a jak wiadomo meskie ego nie wszystkie rozmowy zniesie OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specialist
ale dlaczego ? dlaczego chciałabyś miec przyjaciela , skoro masz faceta ? czy facet nie powinien byc Twoim przyjacielem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja cie rozumiem. Facet patrzy na pewne sprawy inaczej niz kobieta dlatego przyjaznie damsko- meskie sa fajne i istnieja wbrew temu co sadzi wiekszosc osob. Poza tym trzeba miec z kim pogadac o narzeczonym :) pochwalic sie, ze fajnie sie zachowal albo ze cos jest nie tak. Jak cos jest nie tak w zwiazku to kobiety zaraz widza intrygi, zdrade, a facet nie..on podejdzie do problemu inaczej i zazwyczaj dobrze doradzi...ja Cie rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet twooooj przyjaciel
myślałby o twoich cyckach i doopie i wilgotnej cipci wszyscy tak mają 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specialist - a ty masz faceta lub kobiete? i jest twoim przyjacielem/ciolka? od dawna? bo jakos nie moge sobie tego zbytnio wyobrazic. nie jestem wyjatkiem, wiele moich kolezanke tez tak uwaza, przy czym przyjaznia sie z moim mezem bo "tylko on je rozumie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specialist
a Mi się wydaję , że jej czegoś ewidentnie brakuje . Brakuje jej tego , czego być może nie ma jej facet . Chociaz bardzo mozliwe , ze potrzebujesz pocieszyciela i informatora . Kogos kto nalezy do rasy mezczyzn , kogos kto bedzie sluzyl dobra rada , gdy Twoj prawdziwy facet zacznie byc tajemniczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyjujyrhtgrfvdsx
chyba taka przyjazn jest rzadka... ja wierzylam ale to nie wychodzilo. przez ostatni rok przyjaznilam sie z facetem z ktorym na poczatku sie spotykalismy ale jakis dystans byl jesli chodzi o relacje damsko-meskie i jak szczerze pogadalismy to stwierdzilismy ze to nie ma sensu (zwiazek) ze to nie to i ze bedziemy na stopie kolezenskiej. i bylo fajnie, naprawde fajnie ale on zaczal jakies rozmowy dziwne, chyba cos do mnie czul ale jak ja powiedzialam wczesniej nie to on caly czas to ukrywal. i teraz jakos inaczej na niego zaczelam patrzec, bardziej jak na faceta ale nie wyobrazam sobie z nim byc, jakos za bardzo sie przed nim psychicznie obnazylam i nie potrafie. dalej utrzymujemy fajne relacje ale juz jest inaczej. nie wiem czy istnieja takie prawdziwe przyjaznie damsko-meskie ze przez kilka lat jedna i druga strona nic ne poczuje, tak sie chyba nie da. nawet jesli ten ktos nam sie fizycznie nie podoba to po czasie i tak jest przyciaganie, szczegolnie po alkoholu albo w sprzyjajacych sytuacjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnięta 23
z facetem jakos ostatnio słabo sie dogadujemy, nawet teraz on lezy w innym łozku ja w innym i tak chyba zasniemy :( chcialam z nim pogadac ale nie da sie.... :( chcialabym sie wyzalic a nie mam komu :(:( kocham go, chce byc z nim ale czasem kazde z nas potrzebuje samotnosci, rozmowy z kims innym.. mieszkamy razem w miescie gdzie ja nie mam przyjaciółek, tyle co w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyjujyrhtgrfvdsx
poza tym majac faceta jak zaczniesz sie spotykacz przyjacielem zeby pogadac o wszystkim to bedziesz potem idealizowac tego nowego, zauwazac jakies wady narzeczonego ze nie jest taki jak tamten, jakas chemia moze dojsc. niebezpieczne, kobiety sa uczuciowe, nawet te twardzielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnięta 23
Nie, nie, nie będzie żadnej chemii, nic zupełnie wiem to napewno bo nie jestem taka. Znam siebie bardzo dobrze, trzezwo patrze na caly swiat, na zycie i moze dlatego trudno jest mi sie w kims zakochac...takie zauroczenie kims rzadko mi sie zdarza, prawie wcale.. wiec pod tym kontem z mojej strony będzie anpewno bezpiecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozczarowalam sie wiele razy bo wiekszosci facetow chodzi o bzykanie, wczesniej czy pozniej no ale trafilam na jednego ktory ma inny system wartosci nie jestesmy w swoim typie nawet po alkoholu i nie ma takiej ilosci zeby to zmienic :P jesli zauwazam wady w moim mezu to nie dlatego ze przyjaciel ich nie ma - on ma o wiele wiecej, mysle ze bym go zabila po tygodniu zycia razem :P o ile bylabym zamroczona i zgodzila sie na zwiazek. mysle ze dzieki niemu widze wiele zalet w moim mezu. zreszta obydwaj sie znaja i nawet lubia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam takiego przyjaciela. może mam nadal. sama nie wiem. wszystko było dobrze dopóki jego żona nie wymyśliła że się we mnie zakochał. żeby było jasne żonę też znam, jesteśmy koleżankami. Z przyjacielem zerwałam kontakt. dla świętego spokoju żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małrycyna
chcesz przyjaciela ? Bądź przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, te baby sa okropne, wszedzie wesza zdrade. juz nawet powiedzialam K ze jak znajdzie dziewczyne to na 99% bedzie o mnie zazdrosna a on glupek powiedzial ze z taka nie bedzie :) niezle wymagania nie ma co, mysli ze znajdzie nie-zazdrosna dziewczyne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×