Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość infjusjon

Wpadka, a facet nie akceptuje tego dziecka

Polecane posty

Gość infjusjon

Zdarzyła nam się wpadka, a moj facet mowi że nie akceptuje tej sytuacji... strasznie zaskoczyło mnie jego zachowanie, sądziłam, że go znam choć troche, a on teraz pokazuje swoją prawdziwą twarz... Może jeszcze zmieni zdanie? Jak się teraz zachowywać w stosunku do niego? naciskanie raczej nie przyniesie niczego dobrego, ale chłód i obojętność chyba też nie. kocham go i myslałąm ze on też mnie kocha. a teraz mowi ze jeszcze nie jest gotowy na dzieci ze mną... ale stało się.. czyli co aborcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba było nie lecieć za szybko do łóżka no ale cóż urodź i może będziecie razem lub zabij dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek000000
ile macie lat jak dlugo jestescie razem mieszkacie razem????? aborcja to tylko zalezy od ciebie sama bym nie postawila takiego kroku powiedz,ze urodzisz i,ze go kochasz i chciala bys abyscie byli razem tak sie stalo i trzeba poniesc konnsekwencje staraj sie zachowywac jak zawsze nie naciskaj na nic facet sam musi pokzac czy jednak chce mysle,ze jak sie dzidzia urodzi zmieni zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek000000
Levviatan skad wiesz po jakim czasie poszli do lozka dlaczego obwiniasz kobiete on tez bral w tym udzial myslalam,ze jestes madrzejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kooorwa jak sama mowisz
wpadka,, czyli nie chceiliście ciązy to co ma się cieszyć ???? poooknij się w łeb, trzeba było myslec mózgiem, a nie cipa (ty) i koootasem (on) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziszaaaa
to jakis debil zrobil ci dziecko a teraz chce cie zostawic. zostaw go bo jak teraz nie chce tego dziecka to co bd pozniej? moze lepiej bd jak sama go wychowasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madrość narodu
Gdy mężczyźnie źle - szuka żony.. Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infjusjon
tak, mieszkamy razem, kochamy się, tzn. tak sądziłąm bo teraz sama już nie wiem... mimo tego ze wpadka to dziecko jest chciane w moim przypadku. obydwoje uważamy że trzeba ponieść konsekwencje tego co się stało... tylko że każde z nas inaczej niestety to rozumie. ja rozumiem tak ze urodzić i wychować, a on ze trzeba ponieść konsekwencję i usunąć.. ale ja nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić ze usuwam dzieck którego bijące "serducho" juz widziałam na usg - 6 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infjusjon
aha, ja mam 26lat, a on 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trafilas na takiego co
chce tylko seksu od ciebie i dobrze mu z tym pewnie w cichosci ducha liczy na inna zone zrobisz jak zechcesz ale nie sadze zebys chciala sie pozbywac zyjacego dzieciaczka ... dostaniesz alimenty i bedziesz wychowywac .... moze to byc najlepsza decyzja w twoim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie usuwaj ciazy przeciez to twoj dzidzius,kiedys bedziesz zalowac....a facet moze sie opamieta jeszcze,moze przezyl szok ale to nie znaczy ze nie wroci.daj mu czas zeby oswoil sie ze wszystkim.powoli bedzie ok,a nawet jesli nie bedzie chcial tego dziecka to ty jeszcze mozesz sobie z dzidziusiem zycie ulozyc. a ty leviatan nie gadaj bzdur,aborcja jest zbrodnia gorsza niz morderstwo doroslego czlowieka bo on przynajmniej ma szanse sie bronic a to dziecko nie...i spotyka go smierc z rak osob ktore powinny go najbardziej kochac mimo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz urodzić i wychoać
i czujesz się na to gotowa, to zrób to. Nie jestes gówniarą, dasz sobie radę. ponad rok temu byłam w podobnej sytuacji. Dziś, faceta ze mną nie ma i hak mu w smak, ale mam dziecko i powiem Ci, że żaden facet tego nie pojmie, więc słuchaj co Ci serce mówi :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok malomiasteczkowy
leviatan-juz sama stopka swiadczy o ociezalosci twego umyslu. Autorko.W zadnym wypadku nie zabijaj swojego dziecka.Bez wzgledu na wszystko.Nie sluchaj tych ,ktorzy uzalezniaja to od obojetnie czego.Zycie-czlowiek-jest nietykalny i nikomu nie wolno zabijac.Zastanow sie nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok malomiasteczkowy
Druga refleksja-jak latwo wam-kobietom przychodzi pluc(tak,pluc) na mezczyzn.Zaraz sie odzywa solidarnosc jajnikow.Jestescie obrzydliwymi seksistkami.Poczatek sprawy nie znajduje sie we wspolnym seksie i tym ze ona chce a on nie.On jest w seksie bez przygotowania pary ludzi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infjusjon
tak, tylko ze ja jestem przygotowana ponieś konsekwencję sexu... a dla niego wyjściem jest aborcja. mowi ze teraz nie chce miec dzieci, moze za rok, dwa... tylko ze wtedy to ja juz mogę ich nie móc posiadać, gdybym zrobiła to czego on chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rob tego,on nie ma prawa tego od ciebie wymagac.....przeciez za rok czy dwa bedzie mial odchowane dziecko wiec nie rozumiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infjusjon
finansowo mam się lepiej od niego, rodzice postarali się o to by w miarę zabezpieczyc mi przyszłość, mam gdzie mieszkać. tak więc jesli alimenty to jedynie dla zasady. on ma juz jedno dziecko na które płaci 300zł/m-c ...co to za kasa? pokochałam go mimo jego wielu wad, mimo ze miał dziecko kiedys z inną, choćnei był nigdy żonaty. mowil ze wtedy byl mlody i głupi, ale widocznie głupi dalej pozostał ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddsgafhfghnfgn
ten facet napewno nie jest dla ciebie... teraz sie przekonalas.. Przykre ale lepiej teraz niz pozniej, mowisz ze masz gdzie mieszkac, to spakuj mu walizke i złóż o alimenty, pewnie poszuka kolejnej głupiej ktorej powie jaki on nieszczesliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeahahaivhfiwg
powiedz mu ze go kochasz i ze dziecko tez kochasz i urodzisz daj mu czas niech to sobie przemysli pewnie jest w szoku oni tak maja trzymaj sie i zycze ci zdrowego maluszka - zobaczysz jakie to szczescie i radosc:))) mam nadzieje ze wszystko ulozy sie szczesliwei, trzymaj sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeahahaivhfiwg
o nie doczytalam ze juz ma dziecko z inna i placi alimenty wieczny chlopczyk moze? ale widze ze ty dojrzala jestes i dobrze myslisz:))) szacunek dla ciebie wielki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leeahahaivhfiwg
moj byly maz tez chcial zebym usunela dziecko bo nie byl na nie gotowy - dzis ma prawie 13 lat. z debilem sie rozwiodlam bo w glowie mu tylko przygody byly, nigdy nie dorosl. mam teraz drugiego meza odpowiedzialnego normalnego faceta i drugie dziecko. zgadzam sie z toba, jak mozna usunac dziecko jak sie widzialo serduszko i w ogole zdjecia jak sie rozwija plod (w 8 tygodniach juz ma wszystkie czesci ciala widoczne). rob co ci serce mowi a on jak mu sie nie podoba to won! tacy rzadko dorastaja ,szkoda zycia marnowac. mloda jestes to jeszcze znajdziesz takiego co bedzie dojrzaly, madry i kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infjusjon
chyba wieczny chłopczyk, choc ma juz 35lat.. juz mi się prawie oświadczał, a teraz mowi ze oświadczyny w tej sytuacji bylyby na siłę... czyli co wtedy mogłyby byc, a teraz jak juz jest jakiś "kłopot" to nie.. a na moje pytanie jak wyobraza sobie nasze zycie po ewentualnej aborcji, czy mysli ze wszystko byłoby dalej tak samo, odpowiedział mi "oczywiście ze tak". tyle ze ja juz chyba nie chciałabym byc z nim... mam tylko nadzieję ze tym stresem nie zaszkodze maluszkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×