czy któraś z was planowała dziecko a potem żałował gdy juz zaszedł w ciąże

czy któraś z was najpierw planowała dziecko i długo czekała zeby sie w koncu udało a gdy juz zaszła to żałuje:(( ja nie wiem co sie ze mną dzieje:( cały czas chce mi sie płakać z byle czego szukam tyko pretekstu do kłótni ze swoim chłopakiem!! a tak bardzo chciałam tego dziecka teraz mu pisze ze sie chyba pospieszylismy:( chociaz czasami ciesze sie ze jestem w ciazy! mam wyzuty ze tak mysle ze sie nie ciesze :( teraz jeszcze pokłociłam sie z chłopkiem o bzdure bo załozyłam nk.. on mi napisał ze chyba sie rozejdziemy co ja mam robić! ja nie chce mu okazywac ze jestem od niego zalezna bo jestem w ciąży to jest jego jak i moje dziecko na które czekalismy.. dlaczego ja mu musze ciagle ustepywac:/ on miała powód bo kiedys go zdradziłam ale on mnie tez:/ i nie pozwala mi miec zadnych kolego w nk. nie mam nikogo na gg ani nr. tel do nikogo bo wszystko mi pozmieniał:( co ja mam zrobic? ale a wiem ze on mnie kocha ja jego tez...

teraz napisal ze sie predzej powiesi sie niz bede miała kolegów chodzi mu o dwóch z którymi spałam:( ale ja nie chce mu na kazdy roku ustepowac.. chociaz wiem ze ma troche racji bo pewnie kazdy facet by tak postapił....

ile ty masz lat?

ja nie zaluje i nigdy nie zalowalam a dziwisz sie ze cos przeciwko twoim kolega zdradzilas go wiec juz nigdy ci nie zaufa a placzesz w coiazy bo to normalne masz zachwiania humorow

nie kazdy facet by tak postapil inny kopnol by cie w dupe za zdrade

wiem o tym ze by inny kopnął ale wiem ze on mnie kocha i juz duzo przeszlismy ze soba ... ale słuchaj ja nie pozwole sobie ze mnie chłopaka by okłamywał a ja dlaczego mam być gorsza niech poczuje jak to jest!!! teraz w ogóle wiem ze on mnie nie oszukuje ani ja jego..

ja tez nie żałuje tylko mam czasami takie myśli:( jak coś mi sie nie układa;/