Dlaczego jednym się w życiu układa a innym nie?

Kilku moich kolegów, którzy gorzej radzili sobie na studiach niż ja, wykłada na tej uczelni. Ja byłem najlepszy na roku i od momentu ukończenia studiów nie miałem stałej pracy. Dlaczego innym się układa, a mi nie?

Trzeba mieć jeszcze "plecy" albo być cwanym chujkiem;)

wysylaj wszedzie, odpowiadaj na ogloszenia w necie i bądź gotów na przeprowadzke do innego miasta. W końcu się uda! Nie parz na innych, oni czasem mają pomoc z różnych źródeł. życie nie jest sprawiedliwe.

a inni zyciowymi udacznikami - pewnie tabliczki mnozenia dobrze nie opanowales

Gdybym był gotowy na przeprowadzkę to pewnie też wykładałbym na uczelni, ale musiałem wrócić do swojego rodzinnego miasta.

Nie trzeba byc poprostu zajebiscie pewnym siebie, pewniejszym od innych, gdybym ja taka była ehhhhhhhhhhhhhh

juz nawet to ze jestam prawiczkiem i w zyciu nie dotknalem kobiety mnie tak nie doluje :/

nie martw sie - zawsze mozesz sprobowac dotknac mezczyzne - moze tym razem sie uda... albo kota...