Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietanadnie

piłam w ciąży

Polecane posty

Gość kobietanadnie

Piłam w ciąży alkohol. Jestem alkoholiczką. Piłam co prawda tylko ostatnie 3 miesiące, ale za to codziennie 2 lampki wina. Nie karmiłam piersią, bo musiałam pić, a dziecko po tym źle się czuło jak wypiło moje "procentowe" mleko. Jestem wyrodna, wiem. Poczucie winy jest ogromne. Mimo to córka (ma 1,5 roku) jest bardzo inteligentna, zdrowa i towarzyska. Dostałam dar od Boga. Jak patrzę na Małą, w te jej dobre mądre oczka, myślę tylko o tym jak bardzo ją mogłam skrzywdzić. Nie róbcie tego co ja. Wiem że tu nie ma takiej patologii jak ja. Mimo wszystko chciałam napisać, żeby ustrzec przed alkoholem przyszłe, czy obecne matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
no to przejebane masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietanadnie
co o tym myślicie, potępiacie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujesz gratulacji
za swoje nieodpowiedzialne zachowanie i swoj egoizm ? a tak na marginesie nic mnie to nie obchodzi , nie moja sprawa , tylko szkoda Twojego dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście Cię nie potępiam. Nikt nikogo nie powinien potępiać, bo jesteśmy tylko ludźmi i nie w naszej gestii jest sądzenie innych za ich czyny. Nie potępi Cię także nikt, kto w jakikolwiek sposób miał do czynienia z nałogami- bo nałóg to choroba i czasem bardzo trudno z niego wyjść... Dobrze, że masz świadomość popełnionych przez siebie błędów- nie każdy potrafi się z nimi zmierzyć i przyznać się do nich. Plus dla Ciebie. Dodatkowo chcesz kogoś przed tym ostrzec- drugi plus. Proponuję Ci, abyś może zrobiła coś dobrego dla matek, które są właśnie alkoholiczkami, palą itp. - spróbuj zaangażować się w akcję, dzięki której będziesz mogła powiedzie na własnym przykładzie, jakie to niebezpieczne i jak łatwo można stracić nad tym kontrolę, jak gryzą wyrzuty sumienia- możesz iść np. do ośrodka pomocy społecznej, pogotowia rodzinnego albo innej instytucji i tam np. w jakiejś grupie wsparcia zrobić zajęcia na ten temat wraz z terapeutą... O ile dadzą Ci pozwolenie... Poza tym pamiętaj, że nałóg tak naprawdę jest zawsze z Tobą! Nie daj się omamić chwilami spokoju i miej się cały czas na baczności- masz wspaniałą córeczkę, dla której musisz żyć i być zdrowa! Nie wracaj do picia. Wierzę, że Ci się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosija
moja ciocia jest alkoholiczka, nie pamietam czy pila w ciazy, bo bylo to 12 lat temu, ale jak ja widze, to od razu odechciewa mi sie wypic lampke wina czy drinka ;/ byla na leczeniu, wygladala super, czesala sie, malowala, dbala o siebie, ale po wyjsciu wytrzymala tylko tydzien bez wina :( ciezka choroba, bardzo ciezka, wiec nie potepiam nikogo! Sama palilam w ciazy do 7 miesiaca, bo nie moglam sie opamietac, ale jak pomyslalam co sie dzieje z malym, rzucilam i az do teraz nie pale :D ale malego moglam karmic tylko 2 miesiace, bo mi pokarm uciekl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pija i pić będę mimo tej cholernej ciąży. i tak tego bobasa oddam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serdecznie wspolczuje wszystkim mamom palaczkom. mamy alkoholiczki powinny dac sie zamknac na ciaze i pilnowac zeby nie pily, a po porodzie oddac dziecko. tak zrobilaby kochajaca matka. ja palilam cala ciaze nie opowiem jak sie czulam, czuje do dzis i obwiniam. 5papierosow na dzien ale bylo. nalog nie do wygrania. okropny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×