Moja mama spieprzyła mi życie!!

To, co zrobiła jest niewybaczalne! powiedziała mojej katechetce (starej plotkarze) o wszystich moich problemach, szkolnych i nie tylko, o tym, że mam wizyty u psychologa, o moim panicznym strachu przed niektórymi nauczycielami, o wszystkim!! zawiodła moje zaufanie. nienawidzę jej! już nigdy jej nic nie powiem!

Nie mów mamie- pisz na kafe Poka fote

śmieszne! na kafe też pisz. przynajmniej nikt z Was nie poleci do katechetki!

co, już nikt nic nie powie ? nie pomożecie mi,.. okej

twoja mama przesadziła to pewne!! ale napewno jej wybaczysz.moze nie chciala zle i zrobila gafE.pogadaj z nia dlaczego wypaplala takie cos i zapytaj czy chcialaby zebys ty chodzila po plotkarach i opowiadala historie z jej zycia,chocby sklamane...

Jako matka-nakopałabym Twojej do dupy!!!!!!!! Kretynka jedna...pokaż jej ten temat i niech się cieszy....że też takie kobiety nienormalne dzieci mają...mogła sobie psa kupić to by porozmawiała z plotkarami o sierści.....Ty nic nie zrobisz....nie wiadomo co i komu dalej przekaże...trzeba mieć nadzieję ,że nie powie a jak już to mało....

pakac sie chce.. nie wiedziałam , że ona ma aż taki długi język. żeby jeszcze powiedziała ogólnikowo, ale ona to tak przedstawiła, że teraz wyglądam na stuprocentową psycholkę! już nigdy nic jej nie powiem, niech ma nauczkę!

powiedziałam jej jak mogła wygadywac tekie rzeczy! a ona się śmieje i nic sobie z tego nie robi. i mówi, że jestem wariatką!

smieje sie z twojego cierpienia? bo ciebie to boli przeciez...wez jej powiedz ze teraz ty idziesz na klachy na jej temat.

jakbym ja rozgadała jak ona się zachowuje (mówę tu np, o braku kultury w domu) to by miała PRZE JE BA NĄ opinię .