Moze wyda wam się to głupie ale...

wcale nie mam ochoty wyłazić nigdzie na sylwestra :O patrzeć jak banda naprutych ludzi cieszy się z tego, że właśnie minął im kolejny rok życia :O i te fałszywe życzenia... nie są szczere, bo są składane tylko przez okazję... a nie tak o po prostu. Składa się je, bo jest nowy rok, bo trzeba. Nienawidzę ludzi i takich imprez :O Najgorsze, że moja dziewczyna chce mnie wyciągnąć na impreze z jej znajomymi których kompletnie nie trawię :O jak jej powiedzieć, że nie chce nigdzie iść ?

jak ty

zorganizujcie sylwestra w domu. zrób jej niespodziankę. dobra kolacja, kąpiel z bąbelkami itp. :) ja bym wolała to od wyjścia gdziekolwiek :)

dzifki i pedauy

tez mnie to czeka.. kolejny sylwek w chacie chlejac a potem jakies palety z naprutymi dzieciakami.. o balu i kreacji moge sobie tylko pomarzyc..

no ja jestem pedau a moja dziewczyna to dzifka więc chyba muszę się bawić :o

balety mialo byc :P sorki, spie chyba :O

może bym i jej zaproponował wspólnego sylwestra w domu, ale najpierw do tego trzeba mieszkać razem, a poza tym ona nie wyobraża sobie innego sylwestra, jak chlanie ze znajomymi i cieszenie się ze wszystkiego jak głupi do sera :O

to głupią masz dziewczynę. po co w ogóle z nia jesteś?

przeciez to jedna noc.nowy rok...nie marudź az tak....ona moze sie smieje jak glupi do sera ale bynajmiej ma racje.to ty zostan w domu a ona niech idzie sie bawic.po to jest sylwester.na starosc bedziesz mial okazje siedziec na jajach patrzac sie do okna na fajerwerki

i to bedzie jedna z pieciu nocy :p

pipieram Kiciunie. naprawde Ci sie cos stanie jak z nia wyjdziesz? naprawde nie mozesz sie poswiecic i sie dobrze bawic ? postaw sie na jej miejscu, tez kiedys mialaam chlopaka gbura. najlepiej zostan w domu i niech ona idzie sama bo i tak jak pojdziesz to zepsujesz jej tylko zabawe

do "zmień dziewczyne..." i "czerstwy chleb" to ta sama dzifka wypierdalaj k u r w o na bambusa. co chcesz żeby wszyscy pozrywali bo ty jestes sama jak palec w dupie i moze ktorys sie toba zainteresje? desperacja do kwadratu. skocz po wino do biedronki

ja tez nie lubie wychodzic. jak mialabym do wyboru wieczor ze swoim facetem i uchlanie sie albo wieczor ze znajomymi i tez chlanie to wybieram to pierwsze bo przynajmniej jestem we wlasnym domu i moge robic to co chce.

ja tak mam co roku i ten przymus "szampańskiej zabawy" mnie irytuje dobrych parę lat marzy mi się wyjechanie na jakieś górskie zadupie, gdzie sylwestra się nie obchodzi, w drewnianej chatce tylko we dwoje, daleko od cywilizacji tylko fajerwerki są wszędzie niedługo z petardami w dooopie wszyscy zaczną chodzić na pasterkę

Boze co za sztywniaki. jak mozna byc takim dzikusem ? przeciez to jest jedna impreza w roku!! nudziarze nikt z wami nie wytrzyma, rozumiem ze nie wszyscy lubia imprezowac ale wyrwac sie chociaz raz w roku i sie zabawic to jakies zle ?

moje poświęcenie ma swoje granice. Pewnie w tamtym towarzystwie sztucznych uśmiechów i zakłamanej szczerości nie wytrzymałbym dłużej niż godzinę

bez kitu sztywniaki:p ja w sylwestrową noc mam jedyną o0kazję na szalenstwo i tez tak robie i wali mnie kto i co moze widziec.nawale sie ,ubawie i ide spac.

ty nie wytrzymasz z nimi a twoja dziewczyna niedlugo z toba.finito

no widzisz, a ja takich okazji mam dużo i lubię się bawić wtedy,kiedy mi się chce, a nie wtedy, kiedy bawią się wszyscy i tak trzeba

jeśli ty kiciunia zostawiłabyś swojego faceta tylko przez to, ze nie ma ochoty bawić się z toba w sylwestra to gratuluje udanej hierarchii wartości :D chyba kupie ze 2-3 piwa i posiedze przed kompem :)

w zyciu bym nie zostawiła bo nie mam takiego gbura:p sylwester to sylwester nie chcesz to nie idz aale ona niech idzie.

zolza.. nie rozumiem, czesto chodzisz na imprezy bo masz okazje, a w sylwestra nie mozesz? ksiezniczka ma kaprysy i lubi chyba na zlosc robic taka zgorzkniala jakas baba z ciebie, jestes wrozka i wiesz ze kazdy jest nieszczerzy i zaklamany.. a ty znudzony naprawde pomysl, zebys pozniej nie zalowal

czego mam niby żałować ? jak zrobi mi aferę z tak głupiego powodu, albo jeszcze może zostawi to będzie świadczyć o niej a nie o mnie

zolza.. nie rozumiem, czesto chodzisz na imprezy bo masz okazje, a w sylwestra nie mozesz? ksiezniczka ma kaprysy i lubi chyba na zlosc robic taka zgorzkniala jakas baba z ciebie, jestes wrozka i wiesz ze kazdy jest nieszczerzy i zaklamany.. a ja nie wiem, czego tutaj nie rozumieć bawię się wtedy, kiedy chcę się bawić czytam,kiedy czytać chcę słucham muzyki, kiedy słuchać chcę nie potrzebuję do tego dnia, w którym wszyscy czytają nie rozumiem za to wróżenia, kiedy pisałam o zakłamaniu i nieszczerości? coś mi umknęło spod palców?

znudzony wszystkim...a twoj nick raczej mowi sam za siebie ze to nie jest twoj jedyny kaprys?

Weź line idź do lasu i powieśsie na suchej gałęzi, jesteś nudny, monotonny i bez polotu i fantazji. Nic dziwnego, że młoda laska ma ochotę na nocne szaleństwo, z Tobą to ma pewnie na codzień szare i beznadziejne życie.

nawet sie z wami dyskutowac nie chce, starzy nudziarze, no nie mogee. a niech cie rzuca, dobrze zrobi, gbur nie moze sie poswiecic. a ty imprezuj kiedy chcesz, pewnie niedlugo nie bedziesz miala z kim bo kazdy cie uzna za dziwaka

spokojnie, pewni swojego zdania tak się nie bulgoczą dziękuję za troskę:D

jest młodość... O. Wilde Między innymi dlatego, że jest to czas na zabawę i beztroskę. Potem będzie za późno kiedy bedzie trzeba od rana do nocy zapieprzać żeby rodzinę utrzymać;)