Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MUMTOBE

Do jakiego wieku nagosc przy dzieciach jest przyzwoita???

Polecane posty

Gość koorwa ale jesteście
pojebani zakompleksione pruderyjne polsko-wsiowe ryje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagosc
to dla mnie i mojego syna 16 lat to cos normalnego nie paraduje przed nim ale jezeli jestem pod prysznicem lub przed lustrem nieubrana a on wchodzi do lazienki to go nie wyganiam tylko sugeruje ze jak za chwilke wyjde to porozmawiamy ale niekiedy to z czym do mnie akurat przyszedl jest wazniejsze od mojej nagosci on nie zwraca na nia uwagi. zakladajac ze syn w tym wieku rzadko chce rozmawiac z rodzicami to nie mam zamiaru odrzucac takiej okazji rozmowy z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze i mądrze piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie ma co przesadzać z pruderią. Nic się oczywiście nie stanie, jeśli dziecko, nawet 6-letnie, zobaczy mamę przez przypadek w kąpieli. Nie należy reagować zbyt nerwowo, karać go itp. Nabierze wtedy przekonania, że nagość to coś złego. Należy natomiast uczyć dziecko, życzliwie mu tłumacząc, że czynności takie jak korzystanie z toalety czy kąpiel są chwilami, gdy człowiek ma prawo być sam. Że nikt nie może oglądać naszego nagiego ciała ani pokazywać nam swojego, jeśli nie mamy na to ochoty. To wstęp do ochronienia dziecka przed ewentualnymi kłopotami typu molestowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak nagie ciało to zło
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw nagość
a potem zoofilia, za nagość należy karać rózgą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Ostatnio jednak zaczelam sie zastanawiac,moze czas juz zaczac zamykac drzwi? Jakie macie na ten temat zdanie? Młody ma 10 lat, dopiero niedawno zaczęłam zamykać drzwi do łazienki. Ale bardzo często jeszcze nie zamykam, potrafi wejść jak siedzę w wannie. Chodzę w stringach, czyli z gołym tyłkiem, biustonosz potrafię zmienić przy nim. Na basenie, w szatni rodzinnej, bo do takiej chodzimy i pod prysznicem też jakoś sobie radzimy. Dziwne jakieś macie podejście do kwestii. O tym, że dziecko się najpierw robi, a potem rodzi, też nie mówicie, tylko, że z kapusty jest? XXI wiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diddlinka
Mnie mama nie uczyla nigdy czegos takiego. 6 lat to wcale nie tak duzo jak wam sie wydaje. Owszem jak mialam 6 lat nie wchodzilam braciom mojej mamy do lazienki bo nauczylam sie tego ze wzgledu ze mi nie wchodzili. Z kuzynem przestalismy sie w spólnie kapac, dopiero w drugiej klasie. Bo on juz zaczal dojrzewac, (wlosy i.t.d.) i juz chcial troche prywatnosci. Ja potem tez zaczelam sie tylko myc pod prysznicem, bo samotne kapiele byly nudne. :) I tak jakos samo wyszlo ze sie ludzia nie wchodzi. Ja oczywiscie mojej mamie wchodze, bo mamy to samo. Ale brata sie nie krepuje. Nie przeszkadza mi to jesli wejdzie jak sie kapie lub ubieram, bo to on wchodzi i nikt na jego oczach nie paraduje nago. N.p. jak mój chlopak sie kapie to juz nie wejdzie. Moim zdaniem kiedy dzieciak zacznie dojrzwac, mam na mysli 8 lat, to sam zacznie sie zamykac i sie bedzie wstydzic i nie bedzie wchodzil :) a 6 lat to w cale nie tak duzo. Przecierz on jeszcze wierzy w to ze swiety mikolaj mu do skarpety wklada zabawke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko powiedzieć moje przy mnie biegają na golasa a ja przy nich prawie tez.Nikt z nas się nie wstydzi .Może dla tego że jako mama mam mam inne podejście do tych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne tu niektorzy panikuja :O ... no i co z tego ze kilkuletnie (albo i kilkunastoletnie) dziecko kawalek nagiego ciala zobaczy ? Umrze od tego czy prosto do piekla pojdzie ? Corka ma 9 lat, nie ma zadnego problemu z nagoscia, robiera/ubiera sie przy mnie i lubi kiedy w czasie jej kapieli jestem z nia w lazience (ja sobie robie w tym czasie maseczke albo nakladam odzywke na wlosy), sama tez nie mam problemu zeby sie przy corce rozebrac/przebrac/wejsc pod prysznic. Maz juz przy corce sie nie rozbiera, corka mu do lazienki nie wchodzi, ale jesli ptrzebuje w spodenkach z lazienki do sypialni przejsc to nie ma zadnego problemu. Nagosc jest rzecza normalna i naturalna, im wieksze tabu wokol tego robicie tym wieksza sensacja bedzie ona dla waszych dzieci kiedy zaczna dojrzewac i pozniej w doroslym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×