Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patrycja31

proszę o opinie na temat.

Polecane posty

Witam.Jestem z facetem 3 lata.Twierdzi,ze mnie kocha najbardziej na świecie.Nie mieszkamy razem i jakoś nie składa się,iz będziemy w najblizszym czasie.On jest ustabilizowany zawodowo, materialnie itd.Ja równiez.Dzieli nas kilka km-mieszkamy w tym samym mieście.On-z rodzicami posiadając własny duzy lokal mieszkalny.Spotykamy się w kazdej wolnej chwili, jezdzimy na wakacje razem.Nie mam siły juz czasem do tego wszystkiego.Kazda rozmowa-rozpoczynana z mojej strony konczyła się na niczym.Stale jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy
wyglada na to ze cie zwodzi. kazdy z moich kolegow, a wcale nie sa to poczciwi pantoflarze tylko raczej tacy macho, jak naprawde planowal przyszlosc ze swoja kobieta to chcial sam z siebie z nia zamieszkac najdalej po roku. albo natrafilas na takiego, ktory choc kocha nie potrafi lub nie chce sie zaangazowac do konca, taki zwiazki tez zazwyczaj sa skazane na niepowodzenie. wybieraj co gorsze albo zadaj mi poprostu wprost pytanie, czy on nie chce z Toba zamieszkac i dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy
mu mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytałam wiele razy.Zawsze mówił,ze on tak się stara,ze kazdą chwilę wolną jest przy mnie itp.Tylko,ze zawsze wraca do domu-do rodziców.Prawie nigdy nie zostaje.Z drugiej strony oczekuje lojalności i wszystkiego tego czego mozna oczekiwac od osoby będąc z nią w związku.Tylko co to za związek??Ciągnę sama wszystko.Kazdy wieczór-sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy
o fuck to wy nawet nie nocujecie razem? tego sie nie doczytalam wczesniej. moj ostatni, jak jeszcze mieszkal ze starymi to raz nawet zabral mnie tam na noc a byl to tzw luzny zwiazek. przemysl to bo to naprawde dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocujemy na wakacjach, czasem raz na trzy tygodnie zostanie.Eeee nie -nie zostaje tak często.Czasem ja w jego nowym,pustym domu zostanę,czasem gdzieś pojedziemy.I tak to wygląda.Nie mam siły przerwac tego wszystkiego.Ale nie mam siły tkwic w tym.To załosne,czcze gadanie,koszmar jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy
coz, niby sie nowi ze nie mozna miec wszystkiego a jezeli cala reszta jest w porzadku... z drugiej strony to bardzo istotny "wzglad" jezeli liczba w twoim nicku to twoj wiek na pewno tez juz chcesz sie powoli ustabilizowac a nie bawic w taka ciuciubabke. sama musisz zadecydowac czy tak wlasnie ma wygladac twoje zycie, skoro rozmowa nie pomaga. albo postaw mu ultimatum i trzymaj sie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×