Moja koleżanka związała się z niebezpiecznym facetem

Słuchajcie, moja najlepsza koleżanka związała się z gościem, który całkiem niedawno z więzienia wyszedł. Był skazany za rozboje, zresztą nie jeden raz. Ona śliczna, w tym roku kończy studia, z dobrej rodziny. A on normalnie kryminał, szkoda gadać. Łysy, tępy, ubiera się jak kloszard, a najgorsze że on jest niebezpieczny. Poznałam go i słyszałam jak się zachowuje i co wygaduje. Szkoda mi tej dziewczyny bo się tak w nim zakochała że świata poza nim nie widzi. Co ja mogę zrobić żeby ją zniechęcić do tego faceta, jak mam jej przetłumaczyć, że z nim nie będzie miała przyszłości? Martwię się o nią.

niszczysz sobie zycei bo zwiazalas sie z osoboa z innego srodowiska.Ludize wychowywani na ulicy maja inna zupelnie mentalnosc niz ci co doswiadczyli ciepla rodiznnego.wiec po czasie moze poczuc roznice ale najczesciej jest za pozno

szczerze ? jak masz dobry kontakt z jej rodzenstwem badz z matka jak czesto bywalas u neij to powedz ot jakos nei dyskretnei lub sie umow na rozmowe. Ja bym tak zrobil bo nei molg bym patrzec jak ktos przsegrywa zycie .Jak sie obrazi to trudno robilas to w imie przyjazni i milosierdiza :)

Ja watpie zeby ona w takim stanie posluchala kogokolwiek.Czlowiek zakochany jest slepy i gluchy na taka krytyke.Czasem nawet im bardziej ktos krytykuje partnera to ta druga osoba potrafi sie obrazic na amen i bedzie bronic jak lew.Skoro jest z nim majac swiadomosc ze byl w kryminale, i do tego jest recydywista, to raczej nie do konca jestem przekonana ze trafi do niej rozmowa w ktorej bedziesz go krtytykowac.Ja mysle ze moze gdyby ona zobaczyla z boku jak ten jej romeo sie zachowuje to moze by cos dotarlo.Nie wiem jakas sytuacja w ktorej by mogla go zobaczyc w akcji...