Jedwab do włosów - BIOSILK czy CHI?

Który polecacie? Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do jedwabiu, myslałam,ze jest przereklamowany, ale duzo tu piszecie, ze czyni cuda z włosami. A ja chcę poprawić kondycje moich,bo mają się niedobrze.

Proszę o porady :P

No właśnie ja też chętnie się dowiem który z nich jest lepszy. Zawsze kupowałam Biosilk ale ten Chi też mnie ciekawi, kusiło mnie ostatnio żeby go kupić czy warto ?

Renata i jak się sprawdza biosilk na twoich włosach?

Jestem z niego bardzo zadowolona. A co chcesz wiedzieć ? Pytaj :-)

Chodzi mi o to czy choć troszkę poprawia kondycję suchych, zniszczonych włosów szczególnie koncówek:)

I Renata mi uciekła :(

Jestem jestem :-)

Biosilk lepszy, CHI śmierdzi męską wodą po goleniu Brutal:O

Powiem Ci,że poprawia. Ja mam dosyć długie włosy, końcówki miałam trochę przesuszone i zawsze po umyciu głowy musiałam się "naszarpać" żeby włosy rozczesać :( A jedwab znakomicie pomaga w rozczesywaniu. Moje włosy są mięciutkie i delikatnie pachną (biosilk ma ładny zapach,delikatny ledwo wyczuwalny-ale dosyć trwały).

To odpisz mi Renatko :)

Mi chodzi głównie o to by nie były przesuszone,bo mam takie lekkie loczki i są troche sianowate;/

Ja mam mocno kręcone włosy i stosuję jedwab po każdym myciu. Nic tak nie działa.

Moje włosy mają tendencję do "puszenia" się aj a bardzo tego nie lubię :o Kiedyś miałam szampon biosilk,odżywkę do spłukiwania biosilk i właśnie jedwab jeszcze to dopiero super włosy miałam wtedy. Byłam wtedy przy kasie i zaszalałam ;-) bo te 3 kosmetyki coś ok 100 zł kosztowały.

Tylko Chi farouk :-)

Mam włosy po rozjasniaczu-suchę.łamliwe tylko i wyłacznie CHI !!!!

Czyli mówicie, że Biosilk lepszy? :)

Hmm no i nie wiem który :P Renata mam to samo- puszące się kręcone. A jak puszące to też i suche:/ I szukam dla nich wybawienia:)

Ja Ci nie odpowiem bo Chi nigdy nie miałam. Biosilka używam od ok 3 lat.

Do Złotowłosje i xazui, nie śmierdzą Wam te CHI? :o

Kup sobie na początek małą buteleczkę Biosilk i Chi małe nie są drogie i porównaj :-) Ja chyba skuszę się na malutki chi ;-) Biosilk to kupuje ten większy 150 ml.

Nic mi nie śmierdzi poza tym farouk to świetna firma i świetny jedwab,więc nawet jakby śmierdział to bym stosowała. Faktycznie ma taki męski zapach,mnie się podoba :-D Dwa lata już stosuję CHI i nie mam włosów zniszczonych są lśniące i zdrowe a prostuję często :)

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi:) Jeszcze mi tylko powiedzcie czy ten mogę zamówić? http://www.allegro.pl/item833014710_farouk_biosilk_oryginalny_jedwab_do_wlosow_15ml.html bo nie potrafię odróznic a moze to jakas podróbka hehe :D

a ja się nie mam czym podniecać, bo dla mnie czy z jedwabiem czy bez moje włosy są takie same nie wiem, co ma dać jedwab, na pewno nie odżywia mam włosy naturalnie proste i gładkie, może dlatego, ale lepsze efekty daje mi maseczka lub długo noszona odżywka tylko drożej wychodzi

Miałam kiedyś z biosilka taki preparat do prostowania,koszmarny był konsystencji spermy :o sklejał włosy i w ogóle do bani.Ostatnio jak robiłam porządki to go wyrzuciłam :-D

nie podróbka, sama używałam i nadal taki mam

Tak ten albo ten http://www.allegro.pl/item829265924_chi_biosilk_jedwab_do_wlosow_15_ml_oryginalny.html też fajny

Poza tym On ci na długo starczy bo daje się tylko kroplę!

Okej dziękuje za rady:) Powiedzcie mi jeszcze jak się go uzywa? Z tego co wiem to po umyciu i osuszeniu ręcznikiem ?:)