Psychoterapia.czy działa? Na czy polega? Jak działa? Ile trwa? Wasze historie.

Chciałabym się dowiedzieć wszystko o psychoterapii. Szczególnie interesują mnie Wasze historie. Czy pomogła Wam? Ile trwała? Itd/

zalezy na których

Moja mama po psychoterapii grupowej dla osob które maja pijaka w rodzinie- oszalala w dosłownym tego slowa znaczeniu i wyladowala w szpitalu psychiatrycznym. Niekiedy wiec taka psychoterapia ma wplys destrukcyjny.

Kurcze nie straszcie :/ Bo wybieram się własnie do psychologa i ciągle mam nadzieje, ze mi pomoże

zależy jaka i u kogo. jak trafisz na debila, który psychologa to ma tylko w tytule, a nie w głowie no to owszem, może ci zaszkodzić albo zrazić do psychologów na amen. i nie pytaj ludzi, bo tu takie historie przeczytasz, że się za łeb złapiesz i odwołasz wizytę bez spróbowania, weź się w garść, idź i sama wyrób sobie opinię, a nie bazujesz na opinii innych

Mozę i masz racje: Fora ryją banie i to porządnie :/ przekonałam sie juz ostatnio :/ To chociaż powiedzcie ile u was kosztują wizyty

ja miałam jedną sesję w tygodniu za 120 złotych, sesji było w sumie dwadzieścia. mnie pomogło, ale nie podchodziłam do psychoterapeuty jako do cudotwórcy, więc nie spodziewałam się Bóg wie czego, w każdym razie otworzył mi oczy na wiele rzeczy i chyba tylko dzięki niemu piszę dzisiaj na kafe i w ogóle siedzę przed komputerem :P ale jak mówię, jak kto trafi, jaką wolę walki ma i jakie ma chęci do zrobienia czegokolwiek ze swoim życiem, taki będzie efekt.

Co mi jest? Od jakiegoś czasu nie widze w niczym sensu, mam dziwne natretne mysli których sie boje. Do tego w domu teraz nie dzieje sie najlepiej. probowalam rozmawiac o tym z chlopakiem, przyjaciólką, ale "wygadanie" się bliskim ulżyło tylko trochę. Nie wiem czy to jakis początek depresji czy co :/

mnie nie pomagała... duże ma znaczenie na kogo trafisz i jaki Ty masz do tego stosunek. u mnie to nie zdawało egzaminu, w wiekszosci sprawiali wrażenie debili i grałam z nimi w kotka i myszke:o ale warto sprobowac!

pokolenie jp 2 No tak, ok, zgadzam się. Ale skad mam wiedziec czy mam depresję? Nie postawie sobie sama diagnozy lekarskiej :/ Kieruje sie po to do psychologa, aby wysłuchał mojej opowiesci i w razie czego skierował mnie do dobrego psychiatry ...

W ogóle to strasznie duzo negatywnych opini widze na temat psychoterapii. Teksty typu: to nie działa, nie warto iść, nic to nie daje itd jeszcze bardziej dołują :/

tylko, że taka negatywna opinia to powstaje wtedy jak człowiek idzie na terapię i przez własną nieudolność czy brak motywacji nie ma z sesji żadnych zysków. kasa poszła, psycholog nie dał rady, bo przecież nie jest bogiem i nie grzebie w głowach, więc trzeba się wyżyć i sypać regułki, że psychologia to pic na wodę fotomontaż i odradzać każdemu, bo przecież jak jemu nie pomogli to innym tym bardziej. szkoda tylko, że swojej winy nie widzą, co w większości przypadków jest powodem niepowodzeń terapii

No i właśnie też tak sądzę. Każdy tylko, bo psychoterapia to jest be, nie warto iść, bo pieniądze w błoto. Pewnie, jak ktoś w połowie przerywa sesje, albo nie chodzi na nią reguralnie twierdząc, że i tak to nic nie da, a każdego psychologa spostrzega jako zdzieracza pieniędzy to nie ma co sie dziwić.

Według mnie psychoterapia to sciema.Korzystałem kiedys z usług psychoterapeutki i moge powiedziec ze były to najgorzej wydane pieniadze w zyciu.Nie dosc ze nie skorzystałem to jeszcze pod jej wpływem mój stan znacznie sie pogorszył.Praktycznie zero zainteresowania z jej strony moimi problemami i ich rozwiazaniem.Jej pomoc polegala jedynie na udawaniu manekina przez 45 minut raz w tygodniu.Kraków niestety przyciaga wielu oszustów-psychoterapeutów którzy jedyne w czym sa dobrzy to w autoreklamie w internecie.Te k.... inwestuja pieniadze w internetowa reklame tak zeby zwabic jak najwieksza ilosc frajerów a potem zedrzec z nich kase.Tak naprawde w d.... maja problemy pacjentów

Ja jestem w psychoterapii psychodynamicznej już 18 miesięcy. Sesje odbywają się raz w tygodniu przez 45 minut. Jestem zadowolony. Jest to intensywna praca, którą w moim wypadku cieszę się, że podjąłem. Ważne w tym jest i mówię to z własnego doświadczenia, żeby na pierwszych 2-3 sesjach wsłuchiwać się w siebie, czy na pewno z tym psychoterapeutą chcę odbywać moją psychoterapię. Jeżeli pierwsze wrażenie jest niekorzystne, to nie zmuszajcie się na siłę! Wybierzcie takiego psychoterapeutę, który wzbudzi Wasze zaufanie już na początku, bo potem zachodzi wiele różnych rzeczy w relacji pacjent-psychoterapeuta i dobrze mieć pewność, że wybrało się osobę, która przynajmniej na początku zrobiła korzystne wrażenie.

Jem kupę

http://www.ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=61 sprawdź tu http://www.bangbangdot.com/2011/08/gotye-making-mirrors-for-triple-j-mag/

pierwszy link oczywiście

Ile trwa psychoterapia? Nie ma tu reguł. Ja jestem już 21 miesięcy, intensywny czas dla mnie i praca trwa. Nie wiem jak długo jeszcze będę w psychoterapii. W pewnych kwestiach zacząłem rozwijać się, dostrzegam to. To jest proces. Trzymajcie kciuki za mój rozwój.

raz w tygodniu. dzięki temu żyję

chodziłam pół rok wydałam ponad 5 tysięcy, a spotkanie wygladalo tak ... siadałam i pytał żebym pwiedziałą co chce no i tak przez godzine dukałam co mi tam ślina na język przyniosła on moze przez godzine powiedział trzy zdania a tak to cały czas pisał i jeszcze w dodatku mnie nagrywał :o

3 terapie grypowe, od roku w trakcie indywidualnej. jestrm z DDD

u mnie jest treścią życia. Ale nie pomaga wcale. Ze mną coraz gorzej

W ciągu tych 21 miesięcy psychoterapii rozwijam się. To proces.

Polecam Wam książkę o psychoterapii dla pacjentów: "Rozmowy na temat psychoterapii", Lidia Grzesiuk.

Jestem już 25 miesięcy w psychoterapii psychodynamicznej. Koszt do tej pory to około 10.000 tys. złotych. Jedna sesja w tygodniu - 100 zł/45 minut.

Wyglada ona tak ze jest grupa kilkunastu przypadkowych osób - w róznym wieku i obojga płci, z róznym wyksztalceniem i zawodem. I opowiadaja przed grupą o swoich problemach życiowych a psycholog nadzoruje to, tzn. temperuje nadpobudliwe osoby albo potem zadaje pytania . Nie każdemu to odpowiada bo nie każdy ma ochotę zwierzac się przed obcymi ludźmi ze swoich spraw osobistych. Nie kademu odpowiada tez takie spoufalanie sie z obcymi oosbami, czesto znacznie młodszymi lub starszymi, albo rózniącymi się wyjształceniem czy pozycja zawodowa / społeczną. Większość ludzi sie integruje z grupą , ale sa osoby co tego nie czynią. Co prawda obowiązuje tejemnica aby nie mowić nic co się dzieje na terpaii na zewnątrz, ale nikt nie ma pewności że inna osoba nie rozgada tego swoim psiapsiółom czy rodzinie. Niektorym terapia bardzo pomaga, inni sie męczą i płaczą. Jest tez psychoterapia indywidualna - regularne rozmowy z terapeutą. Pacjent/ka opowiada o swoich problemach a psycholog swoimi komentarzami nakierowywuje ją na rozwiazania tych problemów, tak aby sama swoją pracą doszła do właściwych wniosków. W obydwu terapiach trzeba niestety się sporo napracowac nad soba. jeżeli ktos myśli ze pójdzie do dobrego terapeuty, zapłaci i jego /jej problemu znikna to jest w błedzie. Takim pozostaje niestety tylko łykanie leków albo męczenie sie w zyciu.

Najpierw 14 tygodni analizy i propozycja terapii długoterminowej. Koszt - tyle co dojazd (syn jest "klientem" Poradni Psychologiczno Pedagogicznej). Nie wiem ile przede mną, ale na pewno trafiłam dobrze. Psycholożkę znam jeszcze z innych zajęć i wybrałam ją, bo przypadła mi do gustu.

ja słyszałam, że wg badań jej skutecznosc jest najwyzsza w przypadku nerwic i oszacowana przy nich na 18 %, npo i trzeba pamiętac zeby isc na nią do psychoterapeuty a nie psychologa! sa to inne studia

Tak , a jeśli się boicie iść na psychoterapię, warto dołączyć do indywidualnej lub grupowej psychoterapii. Wiem, że takie psychoterapie organizuje od niedawna psychologonline.tv , a koszt to tylko 69 złotych w terapii indywidualnej. Może ktoś zgada się ze mną na grupową, żeby było taniej?