Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

panna_truskawka

Psychoterapia.czy działa? Na czy polega? Jak działa? Ile trwa? Wasze historie.

Polecane posty

Gość gość
Psychoterapia jak najbardziej działa, ale nie jest to magiczna różdżka, która działa "jak ręką odjął" tylko cykl spotkań, proces czasochłonny. Jeśli jest odpowiednie zaangażowanie pacjenta oraz dobry psychoterapeuta, powinno zadziałać i obyć się bez leczenia farmakologicznego u psychiatry. Polecam moją psycholog Ilonę Olczak - rewelacyjna osoba! http://psychologonline.tv/psycholog/89764012/ilona-olczak/ Z tym kuponem : 4VKOTYC2 - wizyta dla nowych klientów kosztuje 40 zł a nie 79 zł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka75
Witam, zaczęłam terapię ale zniechęciły mnie pytania terapeuty. Pytał o mój pierwszy raz i w ogóle o intymne sprawy. Nie wiem co o tym myśleć. czy to jego ciekawość? Do czego mu potrzebne te informacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majka75, pytania intymne mogą być związane z problemem z jakim się zgłosiłaś do psychoterapeuty, nawet jeśli wydaje Ci się, że pozornie nie mają z tym związku. Jednak, jeśli na danym etapie spotkań nie jesteś gotowa o pewnych doświadczeniach opowiadać, to powiedz o tym psychoterapeucie, nie powinien wówczas Cię naciskać, wróci do tego kiedy będzie lepszy moment, kiedy nabierzesz do niego zaufania i nie będzie to już tak krępujące dla Ciebie. Jeśli tego nie zrobi, to zmień terapeutę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudius
Ja odbyłem 3 lata w psychoterapii psychodynamicznej. 134 spotkania. Teraz mieszkam za granicą i minął prawie rok od zakończenia spotkań z terapeutą w Krakowie. Myślę, że pewne rzeczy przepracowałem przez ten czas, ale są kwestie związane z bliskością, z wchodzeniem w bliskie relacje z kobietami. To nadal jest coś, gdzie chcę iść dalej w moim rozwoju emocjonalnym. Dlatego tu za granicą myślę o dalszej terapii. Gdzieś zaszedłem przez 3 lata pracy w Krakowie, nawet więcej, bo wcześniej 16 miesięcy z innym terapeutą. Gdzieś jestem, ale chcę iść dalej. Jak widzicie, to potrafi być długi proces, ale warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudius
Jestem też pozytywnie nastawiony. Intuicja mówi mi, że teraz już pójdą sprawnie kwestie związane z bliskością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy większych problemach moim zdaniem trzeba koniecznie wybrać się do psychologa, miałam problem z wiarą w siebie, dużo się stresowałam i po psychoterapii w http://www.psychologdlaciebie.com/ teraz znacznie lepiej się czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pomogła. Ile działa? To zalezy od tego w jakim stadium problemu jesteś... ja na przykład jak byłam na terapii to indywidualnie ustalałam z panią psycholog długośc trwania. polecam gabinet www.gabinet-psychologiczny.waw.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatajek
Odsyłam tutaj - http://www.self.krakow.pl/ Trudno powiedzieć jak z dostępności, ale swego czasu to oni właśnie pomogli bliskiej nam osobie - pogadajcie, wszystko jest na spokojnie do załatwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno jak w każdym innym przypadku wszystko zależy od terapeuty ja chodziłam tu http://medicor.krakow.pl/ i jestem bardzo zadowolona z efektów. Naprawdę dużo dowiedziałam się o sobie o swoich problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_takaa
hmm szczerze powiem że dla mnie reklamowanie linku terapeuty na forum to antyreklama - nigdy bym do takiego nie poszła bo z góry zakładam że to celowe marketingowe działanie, a nie szczere wyznanie osoby która korzystała z takowych usług - no ale to tylko moje zdanie. Jeżeli chodzi o terapię - chodzę ponad dwa lata - postępy ogromne, ale co najciekawsze - zaczęłam je zauważać gdzieś po roku dopiero..... czuję że jeszcze sporo czasu potrzebuję żeby siebie poznać i zrozumieć, ale wiecie co jest najciekawsze? Ostatnio pani Psychiatra wypisując mi leki powiedziała że powinnam postarać się skończyć terapię, bo to strasznie długo i się uzależnię od terapii i że przy długoterminowych terapiach to terapeuci tylko kasę wyłudzają.... takie słowa usłyszałam..... ale wiem co mi daje terapia więc będę chodzić dalej.... co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel 25
A ja tam uważam, że kto ma być nieszczęśliwy, to będzie nieszczęśliwy , czy to emocjonalnie, losowo, czy psychicznie , jeżeli chodzi o to pierwsze , musisz się sam ogarnąć , tylko gorzej jak nie umiesz , ale z tych terapeutów można zawsze spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_takaa
Daniel25 jeżeli tak piszesz to znaczy że nie dane Ci było doświadczyć problemów związanych z nerwicą czy depresją i ciesz się z tego powodu, bo jeżeli dotknęły by Cię prawdziwe problemy na tle zaburzeń psychologicznych to wiedziałbyś, że słowa: musisz się sam ogarnąć" mogą jedynie przeszkodzić, na pewno nie pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel 25
A co ci może pomóc psychoterapia, nie masz drugiej połówki , oni ci znajdą ,czy kolegów ? , jak jesteś biedny,to dadzą c****eniądze ? ,ludzie oni mogą jedynie coś naprowadzić , a reszta zależy od nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_takaa
może dać bardzo dużo, może sprawić że człowiek zacznie żyć bez lęku, bez permanentnego poczucia winy, ze zobaczy światełko w tunelu i uwierzy że jeszcze może być dobrze, że jeszcze ma szanse na szczęście.... tu nie o kolegów chodzi ani o drugą połówkę, bo niektóre zaburzenia psychiczne sprawiają że człowiek, który miał mnóstwo znajomych zaczyna się wycofywać, zamykać w sobie, izolować. Tu chodzi o spojrzenie na siebie, wejrzenie w głąb, psychoterapia pomaga zrozumieć przyczyny zaburzenia i pokazuje możliwości.... poprawia jakość życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys chodzilam i poczulam nieznaczna,ale jednak poprawę.Zrezygnowałam,bo to kosztowny biznes,chodzilam prywatnie. Teraz chodze na fundusz i tyle co mogę powiedzieć - czuje wstyd względem tej terapeutki. Nie umiem byc z nia szczera,dlatego nijako to widze. Wszystko zalezy od tego,na kogo trafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_takaa
masz rację RozczarowanyOłówek, ja chodze na NFZ i to moja pierwsza próba i trafiona - pani psycholog wspaniała... niestety już kończy się mi możliwość chodzenia na NFZ (ponad 2 lata) i będę musiała kontynuować prywatnie, niestety kosztowne to bardzo, ale ja czuje że obecnie nie bardzo mam wybór, poza tym, tak dalego zaszłam już w toku terapii że ogromna szkoda byłoby teraz to zostawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjemy w takich czasach, że większość osób musi korzystać z jakiejś pomocy, bo sobie nie radzi.... Mnie pomogła poradnia https://psychomedic.pl z Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najbardziej polecam terapię grupową. Masz wtedy czas żeby przemyśleć pewne sprawy, a i spotkasz osoby z podobnymi problemami. Mi takowa baaardzo pomogła i jestem bardzo zadowolony :) czas trwania? 3-4 miesiące. Daj***ardzo dużo, tylko ty sama musisz chcieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Kawaler Wacek
Czy można być zwykłym leszczem, który nigdy nie wychodzi z domu , brak kolegów, koleżanek, dziewczyny itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę po postach, że są osoby zadowolone z terapii. Szkoda, że mojej psycholog zabrakło odpowiedzialności i rozsądku, bo schrzaniła do kwadratu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie terapeutka czasem łapała za kolano. Gdy piła kawę i na mnie patrzyła to muskała językiem filiżankę. Raz powiedziała mi, że jestem słodki. Zrezygnowałem z takiej "pomocy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy z brzegu psycholog pasuje do danego klienta. Trzeba wybrać odpowiedniego dla siebie. Odwiedziłem parę gabinetów i z kobietą (terapeutką) łatwiej nawiązać relacje, ale tak naprawdę to facet jest bardziej odpowiedzialny - od faceta terapeuty nie usłyszałem, żeby uwalniać emocje za pomocą kontaktów seksualnych z dziewczyną, a od terapeutki owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najdłużej zbierałam się z decyzją, ale jak już odwiedziłam psycholog Smerecką-Biel w jej gabinecie to się w sobie zawzięłam, że zostanę i pociągnę temat do końca. Nie czułam się osaczona ani pytaniami ani przeszywającym wzrokiem lecz odczułam empatię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynka19861986
Ja wypowiem się od strony żony, której mąż chodził na psychoterapię. Miało to na mnie bardzo destrukcyjny wpływ, terapia czyniła z mojego męża samoluba i nie pomagała mu wyleczyć lęków, a np pomagała mu znaleźć przyczyny zachowań i wytłumaczenia. Na przykład - krzyczy na mnie bez powodów - wina bo był bity w dzieciństwie, nie szuka pracy - winą to, że w poprzedniej firmie się starał, a tego nie doceniono, a także powodem nie szukania było to, że uważał, że stracił pracę przeze mnie i na złość mi robił nie pracując. Mąż z terapii wracał wykończony, tylko spał, nie był w stanie nic innego robić. On wtedy uważał, że mu terapia pomaga, ale teraz (minął prawie rok) przyznaje że nic to nie dało, a nawet pogorszyło stan. Wzbudziła w nim tylko żal do mnie, do rodziców. Im dłużej trwała terapia w tym gorszym stanie byłam też ja. Pomogły mu indywidualne spotkania z psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze naprawdę działa, po drugie warto, po trzecie długość zależy od problemu z jakim przychodzisz u mnie to była kwestia kilkunastu spotkań, Pani Marta Śleboda otworzyła mi oczy na źródło mojego problemu teraz czuję się świetnie jestem osobą pełną energii, w pełni wartościowa, a byłam bliska załamania nerwowego i depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xenia32
Jak na razie mogę powiedzieć, że działa i jestem zadowolona. Pani psycholog Pietrzak z Wrocławia, do której uczęszczam jest bardzo wnikliwa. Jej stosunek do pacjenta wzbudza zaufanie i zachęca do otworzenia się. Nie mam porównania, ale chyba dobrze trafiałm. Mamy za sobą dopiero kilka spotkań, ale myślę że zmierzam w dobrym kierunku. Na pewno nie zrezygnuje z terapii w najbliższym czasie, to ważna inwestycja w siebie warta wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja także chodziłam na terapie. Miałam problemy rodzinne oraz ogólne problemy ze zdrowiem co przełożyło się też na problemy psychiczne. Mi terapia bardzo pomogła, zrozumiałam wiele rzeczy. Oczywiście poradzenie sobie z problemami które powodują pogorszenie stanu psychicznego także jest bardzo ważne. Ja chodziłam na terapie do www.psychoterapia.lublin.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×