Proszę mamy o poradę

Witam! Za 2 miesiące rodzę i chciałam przedstawić swoją sytuację. Mieszkam w 2-pokojowym mieszkaniu, gdzie jeden pokój - salon jest dość duży, a drugi pokój jest malusieńki - zmieściło nam sie tam tylko łóżko i słupek szafy. Myślimy z mężem, żeby łóżeczko dzidziusia na początku umieścić w dużym pokoju przy kanapie, przwijak miałoby na komodzie obok - zrobić taki kącik w salonie dla małej, ale nie mamy żadnego doświadczenia i nie wiemy jak dziecko będzie reagowało. Myślimy trzymać je w salonie tak do 5-go miesiąca póki się nie ustabilizują nocki, żeby też nie budzić siebie wzajemnie wstając do malej, ale czy: - dziecku nie będzie przeszkadzał telewizor od czasu do czasu, radio, czy goście? - czy dziecko jest w stanie się przyzwyczaić i spac mimo krzątaniny po pokoju?

Dziecko jest w stanie sie przywyczaic jezeli od urodzenia bedziecie normalnym glosem mowic, sluchac radia czy oldac tv, tylko pomysl czy chcesz 5 miesiecy miec dziecko w pokoju i ptem odzwyczajac je? a gdzie imtymnosc w koncu to bedzie wasza sypialnia a nie dziecka pokoj radze od poczatku miec dziecko w JEGO pokoju

hmmm... 5 miesięcy to zdecydowanie za długo. Jak już to 3. Ale ciężko ocenić, zależy od tego, jaką mąż ma pracę (czy musi być wypoczęty), czy dziecko będzie miało kolki itd.

lozeczko na pewno ci sie nie zmiesci do sypialni?a moze lepiej wy sie przeniescie do salonu a pokoik udostepnij dziecku.

Ja bym radziła zrobić odwrotnie- Wy śpijcie w salonie a dziecko niech ma swój pokoik gdzie będzie miało trochę ciszy i spokoju. Jak sobie wyobrażasz przyjmować gości i oglądać tv przy śpiącym dziecku? Ono nie potrzebuje takich wrażeń. Oczywiście nie należy wychowywać go w zupełnej ciszy ale co innego przyciszona muzyka a co innego goście i przebywanie w pokoju gdzie ktoś się ciągle kręci. Nie wiadomo jakie będzie Twoje dziecko, spokojne czy płaczliwe, może mu przeszkadzać każdy dźwięk. Dla jego zdrowia to też będzie lepsze niż spanie przy telewizorze

My mieliśmy mała przez pierwszy misesiac w kołysce przy łożku ale byla bardzo spokojna, grzeczna wiec stweirdzilam ze moze spokjnie spac w swoim pokoju :)

my tez tak mamy i maz zrobił łózeczko na kółkach w dzien stało w salonie a na noc wjezdzało do sypialni . teraz mały ma 1,5 roku i ma ze sypialni zrobiony pokoik a my z kuchni zrobilismy sobie sypialnie a w salonie jest aneks , mały zasypia sam w pokoju i w nocy nie budzi sie wcale ale budził sie do roku :-)