Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zdołowana1

znowu wieczór i znowu mam doła

Polecane posty

Gość depreche15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tylko mi naprawdę bardzo często się to zdarza i nic z tym nie robię. czasem jest przez jakiś czas dobrze, ale potem znowu wszystko wraca i nie chce mi się nic robić, a ostatnio nie chce mi się już żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakałko
mnie się nie chce żyć ale chce mi się spać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
depresja :) duzo ludzi to ma, szczegolnie na jesien kiedy jest brak seratoniny w organizmie . przytul sie do kogos kogo kochasz , pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakałko
Przytul się do misia Nieszczęśliwego białego misia, Który w oczach ma tylko szare łzy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie cierpie tej piosenki o misiu, za kazdym razem kiedy ja slysze mam ochote trzasnac radiem o ziemie. oh to juz wiemy czemu jestes taka smutna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
To witajcie w gronie:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarniawa mam tak samo. w ciągu dnia jeszcze jakoś w miarę funkcjonuje, ale wieczorem mi się pogarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ciężkie jest życie samotnych,tym bardziej samotnych bo niedawno porzuconych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
to podejmij ja i juz sie nie doloj,szkoda zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie nie mogę narzekać na brak znajomych ale jednak już od jakiegoś czasu to ciągnie się za mną. szczególnie, że ostatnio poznałam fajnego mężczyznę i chyba niepotrzebnie trochę za bardzo nakręciłam się bo miałam wrażenie że on też jest zainteresowany, ale teraz nie mam co do tego pewności czy źle nie odebrałam jego zachowania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja teraz jestem zła na siebie, że tak to odczytałam jego zachowanie i dlatego jest gorzej ze mną niż zwykle i naprawdę nie mam już siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ojjjjj laseczki,niestety nigdy nie jest na tyle zle zeby nie moglo byc gorzej,ale trzeba wierzyc ze bedzie lepiej - hehehe taka madra jestem,a sama juz chyba nie wierze,ale was chociaz pociesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
coz ja bym ci mogla doradzic,w sumie z takimi to nigdy nie wiadomo,jezeli sam nie bedzie chcial sie zmienic to nikt mu nie pomoze,moglabys zaryzykowac i z nim zerwac,moze sie opamieta tylko z drugiej strony zeby ci naprawde wtedy krzywdy nie zrobil...powazny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
latwo sie mowi , wiem ale nie pozwol zeby sie na tobie wyzywal,jeszcze ty wyladujesz razem z nim w tej lecznicy bo sie nerwicy przez niego nabawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×