odmawia sexu..dlaczego

Mój Mąż odmawia mi sexu, nie zdażyło się to pierwszy raz tylko kilka. Wczoraj np. powiedział dotknij mnie w ...dotknęłam, zaczął się podniecać, no i pokorciło mnie a on że czemu mi zawsze chce się kochać wieczorem kiedy on jest śpiący, a nie rano. Normalnie zatkało mnie, sam mi każe się dotykać no i co ja mam być bez uczuć, nie wiem co robić,ma pretensje że zawsze robimy to w nocy, kiedy tak nie jest:(właśnie najczęściej jest rano,już któryś raz z rzędu mi odmawia. Nie wiem co jest, nie podniecam go, lepsze jest spanie. Nie jest jakoś wielce zmęczony, kurcze ja mu nigdy nie odmówiłam, nawet jak w nocy mnie budzi, nawet gdy rano muszę wstać do pracy, a on się tłumaczy że woli spać, albo ma pretensje że mam większe chęci w nocy:(co mam robić..

no właśnie penis nawet jak chciał bym go dotknęła, stanął odrazu, brak mi słów płakać mi się chce masz rację to jest strasznie upokarzające, a ja zawsze na jego zawołanie bo tak mnie podnieca. Wychodzi że dla niego przyjemniejsze jest spanie, chyba zacznę jeść tabletki anty by nie mieć ochoty na sex bo dłużej już nie mogę

tylko mi powtarza że on woli rano, tak mi się po raz kolejny przykro zrobiło, że przestałam go dotykać , on z wielkim fochem że mam go trzymać, no kurde nie mam na to słów, chyba zapomniał że ja mam uczucia i jakieś potrzeby, nie wiem co mam zrobić, powiedziałam mu że zacznę jeść jakieś tabletki na zmniejszenie libido bo ostatnio powiedział że mam duże potrzeby, chociaż tak raz na trzy dni, choć robimy to rzadziej ostatnio, jak stwierdziłam że będę jeść tabletki na mniejszy popęd to powiedział że nic nie mam zmieniać,

razem 7lat, pracuje co drugi dzień po około 12-15godzin, ale na sex od rana ma ochotę prawie co dzień, tylko ostatnio mi powiedział że nie będzie go inicjował bo mu powiedziałam że kochamy się tylko gdy on tego chce i się wkurzył, pracy nie ma stresującej jest barmanem

niech bierze cynk i cos tam jeszcze bylo zapomnialam.

a na co jest ten cynk?już nie wiem czy może jakiś witamin mu brakuje, mówi tylko że on ma mniejsze potrzeby a ma 26lat

kochanki nie ma, nie miał by na nią czasu, każdą wolną chwilę spędzamy razem, i poznałą bym

a jest coś na to by zwiększyć libido u mężczyzn

dziękuję, pogadam z nim jak wróci z pracy, chociaż w sumie stał się strasznie nerwowy wkurza się nawet na głupoty:(jutro idę do ginekologa, chyba wezmę tabletki anty by nie mieć ochoty,

A zamiast doszukiwać się nie wiadomo czego nie prościej robić to rano? Przecież on nie mówi NIE kategorycznie,tylko nie wieczorem.Kompromis to takie magiczne słowo,którego poznanie znaczenia uratowałoby niejeden zwiazek.

a dlaczego ona ma sie za kazdym razem zgadzac i miec ochote na sex rano?? Bo facet tak chce?? :O On kaze sie dotykac, a ona co, nie ma prawa mu odmowic?? I koles jeszcze stroi fochy jak kobieta chce sexu wieczorem :O Co to ma byc