nigdy mi nie powiedzial ze kocha

jestesmy razem rok, nigdy mi nie powiedzial ze kocha (ja mu powiedzialam 3 razy), nigdy mi nie dal ani jednego kwiatka. Nie wiem czy to normalne , mam zal do niego.

nie jest normalne nie wiem jak wytrzymalas rok

To nie jest normalne. Pytanie... czy on jest żywy bo w nieboszczyku więcej romantyzmu bywa ;)

no wlasnie, czy to ciagnac , co zrobic

to sie go zapytaj,czy kocha,to moze chociaz przytaknie..mi tez to ciezko przechodzi przez gardlo...wole mowic kochanie,najdrozszy,ale kocham cie nie przejdzie :P przez 3 lata powiedzialam to moze 3-4 razy,za to w sms'ach pisalam:D

ja z moim jestem 7 lat :) welokrotnie mowilam mu ze go kocham , zresztą sam tez o to pytal, lae nigdy sam mi takimi slowami nie odplacil.Nei nalegalam , bo slowa to nie wszystko :) W inny sposob mi dawal do zrozumienia ze mu na mnie zalezy i ze mnie kocha ;) Az pewnego dnia przyslal mi smsa z zapytaniem i jednoczesnie z odpowiedzią , brzmialo to mniiej wiecej tak : " malenka kochasz mnie ? bo ja Ciebie baaaardzo " ;)

chociaz raz powinien tego uzyc...moze jeszcze nie jest gotowy na to slowo .. . powie ci gdy kleknie przed toba :)na oswiadczyny ...jelsi nastapia...