czy ja nie dlugo urodze czy to tylko objawy zblizajacego sie porodu ??????

Witam jestem w 36 tyg ciazy... od 2 meisiecy stawia sie mi macica takie twardnienie jak skala od 2 dni mam to bardzooo czesto (wczoraj to chyba z 40 razy) tej nocy doszly bole takie jak na okres i mialam caly czas cmienie podbrzusza a co 7 minut to cmienie przechodzilo w silniejszy skurcz ktory czulam nawet 1 minute ... trwalo to ponad 1 godz i kiedy postanowilam obudzic meza wiec zaczelam sie ruszac (miedzy innymi odiwedzilam wc) skurcze zaczely ustawac ... wczoraj tez bez pwoodu mialam skoki tetna do 140 ... i luzne stolce (dzis tez...) zaczyna sie ??????????? czy tak mnie straszy i postraszy jeszcze do 40 tyg ? jak to bylo u Was ????

ja do dnia porodu nie mialam zadnych objawow. Delikatne nieregularne skurcze i to wszystko. W dzien kiedy mnie wzielo odszedl mi czop gdzies ok .5 rano a o 9.30 zaczely sie regularne skurcze co 5 min. Ale takie znosne i malo bolace. Urodzilam dopiero nastepnego dnia w poludnie przez cc.

hmmm dziewczyny piszcie jak zaczal sie Wam porod !!!!