Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

coca coca

Współczuję tym kobietom, które...

Polecane posty

narzekają na swoje tesciowe. Ja teściowa mam cudowną. Jest dla mnie jak druga matka. Zawsze dba, żeby nic nie brakowało, mimo, że nie musi... Jak byłam w szpitalu przez cały miesiąc codziennie przywoziła mi do innego miasta obiad i jakieś słodycze.... Zawsze jakiś drobiazg na urodziny, imieniny, gwiazdkę... Czy tylko moja tesciowa jest taka ? Skąd te wszystkie kawały o teściowych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tobie to pasuje
a wieedz, ze jest wiele osób ktore nie lubią gdy ktos im nadskakuje nieproszony - wtedy ta niby zaleta staje sie welką wadą. Czasem lepiej miec niczym nie interesującą sie tesciową niz taką "nadopiekuńcza":p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety moja to typowa z kawalow... za to moja mama jest jest przeciwienstwem i moze dlatego nie moge tamtej tak zniesc. nawet moj maz (jak jestesmy sami) to mowi 'ta lepsza mamusia' (o mojej mamie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
moja tescowa byla babka z klasa... jak kazdy, czasami mnie wkurzala, ale zupelnie nie pasowala do stereotypu tesciowej-zolzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja ma wszystko gdzies. Czasem nie dzwoni miesiąc, nic ja nie obchodzi, ale jak przyjeżdzamy zawsze stara sie nas ugościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja jest chyba ok:) robi fajne prezenty,ale sie nie cisnie na sile..zawsze pyta co u mnie i martwi o nas...ot,taka babcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to chodzi, że moja tesciowa jest taka, ale nie do przesady. Mieszka 3 km od nas, ale w czasie ostatnich 2 lat nie była u nas ani razu. Zawsze to my jeździmy... Czasem kilka razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synową jestem sobie
Moja też jest fajna co nie zmienia faktu, ze jej nie lubię. Skomplikowane to ale tak już mam. Po prostu mimo jej fajności nie umiem jej zaufać. Ale też ciągle dostaje jakieś prezenty na różne okazje. Zawsze przed wizytą dzwoni i pyta czy mogła by nas odwiedzić bo tęskni za wnukami. Jak nie mamy co zrobić z potomkami to jej podrzucamy. Czasem jęczy że miała inne plany, czasem mówi ze cudownie bo już tak się stęskniła za nimi. Młodych zasypuje prezentami, ale takimi mądrymi- owoce i jogurty zamiast słodyczy, ładne ubranka i edukacyjne zabawki. Ogólnie nie wiem czy bym znalazła na nią coś złego.A mimo wszystko jej nie lubię i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam ok teściową
ale chyba dlatego że mam męża który nas potrafi odciąć nawet w jej własnym domu, staramy się żyć odzielnie mimo że mieszkamy u nich tymczasowo. Ale myślę że to zasługa męża, bo stara się żeby nasze kontakty były umiarkowane i teściowa wie że jakby co to on stanie za mną murem, nie wtrąca się ale właśnie ucieka w ta drugą stronę, w nadgorliwość, nie wiem co gorsze nie lubię tego, ale mam metodę, po prostu machnę ręką i zrobię po swojemu, polecam. Obiadów mi nie wciska bo robię własne, czasem wciska mi słodycze to chowam na później bo nie lubię się zasładzać a w tym jej nie przemówię niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×