Ma ktoś młodszego chłopaka od siebie?? jak z tym żyć??

Chciałabym pogadać z kimś takim jak ja...mam 4 lata młodszego chłopaka :o :(

Jeśłi to nie pedofilia to spoko!:P

jak z tym zyc o ja pierdole no faktycznie jebitny problem masz :O ludzie musza zyc z kalectwem, rakiem i innymi chorobami, a ty zawracasz dupe takimi pierdołami!!!!! lecz sie kurwa egoistko, a jak ci zle to zmien faceta!!!!!!! :O

Ja o rok :-D

ja mam męża młodszego o 1,5 roku:) a chłopaków miałam kilku młodszych, najwiecej 3 lata:) trudno powiedziec czemu, młodo wygladam:) no i mozna z tym życ:) znajomy z kolei zawsze miał młodsze laski o 5 lat a ożenił sie z kobieta starszą o 7 od niego:)

yhh no jak to jak, normalnie ... Ale chyba Ci to przeszkadza i czujesz sie przy nim staro , skoro tak pytasz ;/ - nie dobrze ...

w czym leży problem ?

wszyscy mi mówią, że popełniłam błąd. kobieta powinna "ustawić" się ze starszym, który ma prace, wykształcenie, a tymczasem ja studiuję a mój chłopak chodzi do liceum :( wstyd :(

moj maz jest ode mnie o 10 lat mlodszy. z czym do ludzi, dziewczynko? nie mialas wiekszego problemu? :D

no wyobraź sobie nie miałam :( ja go kocham więc nie rzucę, ale otoczenie! mezalians!! dysonans!!! ostatnio mój chłopak miał na sobie bluze nike i przyniósł mi wstyd przed rodziną :( mama myślała że mój chłopak uciekł z domu że tak beznadziejnie wygląda :( nie wiem jak na niego wpłynąć żeby nie nosił wieśniackich koszulków

mam nadzieje, ze to on ciebie pierwszy rzuci tępaś w chuj

Ja miałam kiedys chłopaka 4 lata młodszego. Nigdy więcej:-O

oj, no jaki to problem? prosze cie! My to dopiero mielismy problemy. szczegolnie z moimi tesciami. oni to dopiero zrobili nam z zycia pieklo bo chcieli dla ukochanego synusia mlodsza dziewczyne. :D kochasz go to z nim badz i akceptuj takim jaki jest.

Britney a co się stało?? w moim wkurzają mnie jego problemu typu "wkurza mnie nasza klasa " albo "znowu grono nie działa " albo pogoń za gadżetami :O

Ja mam chło[paka mlodszego o 6 lat!!

dziewczyny przeciez to nie tragedia byc z mlodszym. roznica wieku tutaj nie ma znaczenia tylko wychowanie. przeciez jak poznalam meza to mial 20 lat mozna powiedziec gowniarz w skarpetach ale dalismy rade. troche go nauczylam. jestesmy 4 lara po slubie, mamy dziecko i ten gowniarz sie sprawdza w codziennym zyciu. a jakie obawy mielismy!

zwyczajna zazdrosc? Te , ktore maja starszych facetow, maja facetow, ktorzy przestaja dbac o siebie, ktorym juz tak czesto nie staje, ktorzy zamiast swiezych i oryginalnych pomyslow wola domowe bambosze i piwo przed TV. Nie daj sie zwariowac! Moze kiedy Ty jestes studentka, on licealista, sa jeszcze miedzy Wai drobne roznice (mezczyzni pozniej dojrzewaja), ale pozniej jest tylko lepiej... i lepiej... i lepiej... po 30 docenisz ;-) Pozdrawiam 37latka, od 4 lat zamezna z obecnie 33latkiem

Najgorzej jest na poczatku, u mnie wyglada to tak, ze on ma 16 a ja 22, on jest w 1 klasie technikum a ja na 4 roku. Moi rodzice nie akceptuja naszego zwiazku, jego natomiast tak:0

Wiesz to zależy w jakim wieku jesteście. Ja miałam 22 lata a On 18. Na poczatku było fajnie. Poźniej okazał sie strasznie niedorzały, nie umial sam podjac decyzji, we wszystkim oczekiwal niańczenia. Po prostu mielismy inne oczekiwania wobec siebie. Po nim miałam i mam nadal awersje do młodszych facetów. Mam kolege 4 lata młodszy ode mnie a lepiej wypada w moich oczach niz niejeden starszy facet.

młodszy chlopak to nie rak, da się z tym żyć

ja miałam kilku młodszych ode mnie facetów, nie miało to dla mnie zadnego znaczenia

my mamy juz 4 letni staz malzenski i co? 10 lat roznicy. nikt nie dawal naszemu zwiazkowi szans. maz w tej chwili ma 26 lat a ja 36. wszyscy mowia ze dobrana z nas para i ze bardzo pasujemy do siebie. a mnie mowia ludzie ze wygladam na 10 lat mlodsza. :)

no właśnie to "niańczenie" mnie przeraża...on jest ogólnie samodzielny bardzo, ale nie chciałby np. się wyprowadzić do innego miasta, albo poszliśmy na spacer z jego rodzicami to chcieli nas zostawić samych a on się specjalnie ciągnął z nimi :( a co już ktoś wspomniał - gdy 23 latkowi np. nie staje , tak mój chodzi ciągle podniecony :D :D byle pocałunek a uniego już namiocik, to słodziutkie :)

Ja tez znam pary z takim stażem i sa bardzo szczęśliwe. Z moego doświadczenia moge powiedziec ze wiecej bym sie z takin facetem nie związała. Wkurzal mnie jego brak zdecydowania, jakas stanowczosc. Jak pytałam czy idziemy do kina to słyszałam jak chcesz. Co robimy - nie wiem wymysl cos. I tak dalej i tak dalej. Zero inicjatywy. Poza tym wiecznie zdziwiony ze byłam zmeczona po pracy. On nie pracował, utrzymywali go rodzice którzy tez mu ładnie we łbie namieszali.

z katrine zeta jones o tym że bohaterka poznaje młodszego favceta?....

no dziewczyny bo trzeba sobie takiego facecika wychowac. :D moj tez na poczatku zero inicjatywy, mnie pozostawial zawsze pole do popisu, wkurzalo mnie ze nie ma wlasnego zdania. to wszystko juz przeszlosc. no tak slodziutkie. mojemu tez zawsze staje byle przy pocalunku a przeciez dorosly facet juz. ;)

to słodkie ze facetowi staje przy byle pocalunku?:| załosne, widac ich nie zaspakajacie fuj

ja też mam chłopkaka 10 lat młodszego od siebie hehe.I jest rewelacyjny!!!w życiu-w seksie też ale przede wszystkim na codzień jest opiekuńczy czuły,zaradny i w ogóle

ale problem :) mój brat jest młodszy od zony o 5 lat :) są inne problemy w życiu :D mój chłopak np jest odemnie niższy o 2 cm ;) i jakoś dobrze sie nam zyje :D