Czy łątwo jest znależć prace swiezoupieczonemu absolwentowi

prace jako nauczyciel w duzym miescie?

będziesz uczyć nowych pracowników jak poprawnie rozkładać towar na półkach w tesco

pytam powaznie, w rtesco akurat nie musze pracowac bo pracowałem w Leclercu LOL ok czekam na powazne odpowiedzi

no mówię poważnie :o

Juliusz Cezar - ty hyba nie załapałes watku nawet z tym tesco ;O

najszybciej pracę dostaje strażak, szczególnie świeżoupieczony

napisz co skonczyłes to ci odpowiem !!!

widze, ze naprawde nie ma z kim prowadzic dyskkusji

taka sobie dziunia- jeszce nic :) studiuje germanistyke, moi znajomi anglistyke - i maja rózne opnie na ten temat

no nie złapałem :(

aha! powiadasz germanistyke! powiem ci ze moja kuzynka pracuje w tym zawodzie tylko tyle ze pracuje w szkole prywatnej + jakies tam korepetycje+ wieczorkami 3x w tyg szkoła jezykowa i kasy ma jak lodu!

od miesiąca na bezrobociu tez po studoacj jezykowych nie jest latwo rynek jest przesycony...

Juliusz to łap dalej:P

to rzucaj :p

wiem ze mozna duzo wyciagnac pracujac w szkole jezykowej ale mimo wszytko jest to umowa zlecenie a nie umowa o prace zazwyzcaj !!

Pewnie ze siedzac w domu nie jest łatwo!! Tak, to prawda ze rynek przesyczony ale absolwent absolwentowi nie jest "="!!!

Julisz poleciało!! załapałes?????????:P

ja jestem po studiach panstwowych, jednolitych magisterskich, ma 2,5 letnie doswiadczenie w rozych typach szkol i gowno :O

cholera pies mi z rąk wyrwał :o może innym razem się uda :p

oj ty łachudro:P

wszystko zalezy od determinacji i umiejetnosci!! pewnie ze mozna narzekać ze rynek jest przesycony ale w jakim kierunku nie jest??? mlodzi którzy chca to znajda prace!

nie wiesz o czym piszesz...

oczywiscie ze wiem !! mam wielu mlodych pracowników którzy do pięt nie dorastaja starszym!

grzeczniej proszę , z szacunkiem do imperatora

ale jak udowodnic swoja wartosc czy kwalifikacje skoro nawet szansy na rozmowe nie daja? nie dwonia?

ma chodzic od miejsca do miejsca i zebrac io prace? na razie tego nie robie ale kto wie do czego doprowadzi mnie dluzsza bezczynnosc...moze bede juz tak zdeterminowana

pisze ci bo wiem jak jest! do mnie przez rok czasu przychodzil chlopak który nie przeszedl dobrze testów ale zapewnial ze bede z niego zadowolona! balam sie zaufac bo nawet za okres próbny bym musiala mu zapłacić! ale coż po ok 9 mieciacach pokazywal sie u mnie w firmie przynajmniej raz w tyg! przyznam ze bylo to wkurzajace ( chwilami) ale postanowilam go przyjać!! Obecnie jest najlepszym pracownikiem! wiec determinacja jeszcze raz determinacja! ps. sorry za literówki

ale prowadzisz szkole jezykowa?